Filip Łobodziński zapisał się w pamięci widzów jako aktor dziecięcy, uwielbiany choćby za rolę w serialu “Stawiam na Tolka Banana”. Choć później zniknął ze świata filmu, to na stałe związał się ze sztuką jako autor tekstów, tłumacz i dziennikarz. W życiu prywatnym los go nie oszczędzał. Jednym ze szczególnie trudnych wspomnień Filip Łobodziński podzielił się w wydanej właśnie autobiografii.
Filip Łobodziński to znany polski dziennikarz, tłumacz i aktor. W wywiadzie opowiedział, jak zmagał się z żałobą po śmierci córki i jak wytrzymał w okresie pandemii koronawirusa. Jego słowa wzruszają do głębi. Filipa Łobodzińskiego nie trzeba przedstawiać. Ten utalentowany aktor, muzyk, tłumacz i publicysta jest znany wszystkim Polakom. Mało kto wie jednak, że kilka lat temu przeżył ogromną tragedię. Dziennikarz w rozmowie dla magazynu „Viva!” opowiedział, jak trudne były dla niego lata po utracie młodszej córki. Maria Łobodzińska zmarła na glejaka w wieku 21 lat.