Dieta przy Hashimoto. Eksperci tłumaczą, jak to jest z warzywami
Co jeść, a na jakie posiłki lepiej uważać chorując na Hashimoto? Tłumaczy to poradnik wydany przez NFZ. Eksperci podkreślają, że odpowiednia dieta jest kluczowa, by ograniczyć i zatrzymać rozwój tej choroby. Zabrali też głos w sprawie warzyw kapustnych, wobec których krąży wiele mitów związanych z tą chorobą.
Hashimoto: co jeść przy tej chorobie?
Choroba Hashimoto to przewlekłe autoimmunologiczne zapalenie tarczycy. Jest jedną z najczęstszych chorób zapalnych. Może prowadzić do rozwoju niedoczynności tego gruczołu. Kobiety chorują na nią nawet 10 razy częściej niż mężczyźni.
Choć Hashimoto nie można wyleczyć, to można ograniczyć wpływ tej choroby na organizm. Ważne będzie odpowiednia dieta.
Najważniejsze zasady diety przy Hashimoto to dostosowanie liczby zjadanych kalorii do zapotrzebowania organizmu, unikanie restrykcji kalorycznych i diet odchudzających. kontrolowanie BMI (między 18,5 a 25), uwzględnianie w diecie dobrych źródeł białka i witamin oraz składników mineralnych.
NFZ wydał poradnik, w którym zamieszcza więcej rad dla chorych na Hashimoto.
Jak jeść przy Hashimoto? Zdrowe nawyki
Jak czytamy w poradniku wydanym przez NFZ, można wesprzeć funkcjonowanie gruczołu tarczowego stosując zdrowe nawyki:
- jedzenie 4-5 posiłków w ciągu dnia, w regularnych odstępach co 3-4 godziny,
- pierwszy posiłek powinien być zjedozny 1-2 godzin po wstaniu z łóżka, ostatni około 3 godziny przed snem,
- jeśli lekarz zalecił przyjmowanie leków - lewotyroksynę - lek trzeba przyjąć 30-60 minut przed pierwszym posiłkiem, zgodnie z ulotką leku,
- zapobieganie ograniczeniu wchłaniania leku: przy pierwszym posiłku ograniczenie picia kawy, soku grejpfrutowego oraz produktów sojowych.
Takie zdrowe nawyki żywieniowe to jedno, ale przy Hashimoto warto zadbać też o zbilansowany skład posiłków. Co powinny uwzględnić w swojej diecie osoby chore?
Jak wesprzeć pracę tarczycy przy Hashimoto?
Chorując na Hashimoto pamiętajmy o witaminach i składnikach mineralnych, które wesprą pracę tarczycy. Jak czytamy w poradniku NFZ, będzie to zwłaszcza:
- błonnik – pełnoziarniste produkty zbożowe, płatki (np. owsiane), otręby, orzechy i nasiona
- białko – chude mięso (szczególnie drób i cielęcinę), ryby morskie, owoce morza, jaja, mleko i jego przetwory, nasiona roślin strączkowych (np. ciecierzyca, fasola)
- tłuszcze – zamień tłuste mięsa, pełnotłusty nabiał, masło na produkty bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe w tym n-3, jak tłuste ryby (np. łosoś, śledź), niesolone i nieprażone orzechy, nasiona i pestki, awokado, olej rzepakowy, oliwę z oliwek
- witaminy, takie jak: A – jaja, sery podpuszczkowe dojrzewające, masło, warzywa (marchew, dynia, natka pietruszki, szpinak, jarmuż, brokuły) i owoce (morele, brzoskwinie)
- C – warzywa (kapusta, papryka czerwona), owoce, natka pietruszki
- D – tłuste ryby i jaja, mleko i jego przetwory
- E – tłuszcze roślinne (oleje z zarodków pszenicy, słonecznikowy, krokoszowy), produkty zbożowe, orzechy, warzywa, mięso, mleko i jego przetwory
Pamiętajmy też o składnikach mineralnych - jodzie, selenie, żelazie i cynku, które można dostarczyć organizmowi jedząc dobrej jakości mięso w umiarkowanych ilościach, ryby, owoce morza, mleko i przetwory mleczne, jaja, pieczywo pełnoziarniste, kasze i nasiona roślin strączkowych.
NFZ podaje też, co przy Hashimoto może zaszkodzić. Są to popularne warzywa, jeżeli będziemy je jeść w nadmiarze.
Warzywa, które mogą zaszkodzić w nadmiarze.
Kapusty, brokuł, kalafior, brukselka, kalarepa czy jarmuż należą do tzw. warzyw krzyżowych, które mają związki wolotwórcze - czytamy w poradniku NFZ.
Wiążą jod, który jest potrzebny do prawidłowej syntezy hormonów tarczycy. Może to prowadzić do powstania tak zwanego wola i rozwoju niedoczynności tarczycy. Ryzyko dotyczy osób, które mają niedobór jodu w organizmie i jednocześnie jedzą dużo produktów ze związkami wolotwórczymi (np. warzywa krzyżowe, soja, orzechy ziemne) - tłumaczą eksperci.
Choć warzywa krzyżowe powinny się znajdować w zróżnicowanym jadłospisie, to chore osoby powinny pamiętać o ich ilości. Najważniejszy będzie zdrowy umiar.
Jedz je nie częściej niż do 3-4 razy tygodniowo i nie w pierwszym posiłku po przyjęciu leku. Najlepiej gotuj je w dużej ilości wody bez przykrycia. To zmniejsza zawartość związków antyodżywczych o 30-40% - radzą specjaliści.