Silver.Lelum.pl > Z życia wzięte > Tragedia w parafii na Mazowszu. Policja znalazła ciało mężczyzny
Łukasz Jadaś
Łukasz Jadaś 09.09.2024 12:18

Tragedia w parafii na Mazowszu. Policja znalazła ciało mężczyzny

Parafia w Drobinie
Fot. Piotr Molecki/East News / Diecezja Płocka

Tajemnicza śmierć w parafii na Mazowszu. W mieszkaniu wikariusza na terenie niewielkiej parafii pod Płockiem znaleziono zwłoki młodego mężczyzny - podała policja w komunikacie. Trwa wyjaśnianie okoliczności tragedii. Są nowe doniesienia: policja zna już tożsamość zmarłego.

Zwłoki w parafii na Mazowszu.

Zwłoki młodego mężczyzny znaleziono na terenie parafii pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Drobinie. O zdarzeniu poinformowała policja.

Zwłoki mężczyzny na terenie plebanii w parafii w Drobinie zostały znalezione w sobotę wieczorem. Na miejscu wykonywane były czynności pod nadzorem prokuratora - przekazał sp. Marcin Sawicki z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.

Wiadomo, że martwy mężczyzna to 29-letni mieszkaniec woj. łódzkiego. Zapadła też decyzja w sprawie wikariusza, w którego mieszkaniu znaleziono ciało.

Zęby powinno myć się przed czy po śniadaniu? Eksperci nie mają wątpliwości Tak jasnowidze pomagają polskiej policji. Statystyki są miażdżące

Wikariusz zawieszony. Kuria wydała komunikat

Jak poinformowała Kuria Diecezjalna, biskup płocki od razu po otrzymaniu informacji o tragedii "podjął kroki zmierzające do wyjaśnienia tej dramatycznej sytuacji".

Wiadomo już, że wikariusz został zawieszony w obowiązkach. Kuria zapowiedziała dalszą współpracę z policją. Wyraziła też smutek i ubolewanie z powodu tej tragedii.

Policja czeka na wyniki sekcji. Sprawa w prokuraturze

Jak przekazała policja, ciało mężczyzny zostało zabezpieczone. Będzie przeprowadzona sekcja zwłok. Jak dotąd nikt w tej sprawie nie został zatrzymany.

Wikariusz otrzymał polecenie opuszczenia parafii i zamieszkania poza nią, do czasu wyjaśnienia sprawy.

Prokuratura podała, że na chwilę obecną nic nie wskazuje na to, by do zgonu przyczyniły się osoby trzecie. Na ciele mężczyzny nie znaleziono żadnych zewnętrznych śladów, wskazujących, że mogą one mieć związek ze śmiercią.