Trzymasz ją w domu od czasów PRL? Możesz dostać 26 tys. zł
W szufladach, na strychach i w piwnicach naszych domów często znajdujemy zapomniane skarby z PRL. Szczęśliwi posiadacze jednego dokumentu mogą liczyć na sowite wynagrodzenie. To specjalna książeczka, która umożliwiała oszczędzanie na konkretny cel. I nie chodzi tu o mieszkanie.
Niepozorna książeczka warta majątek
Książeczki z PRL, dzięki którym można dziś dobrze zarobić, to tzw. "książeczki przedpłat" na samochody. Służyły do oszczędzania pieniędzy na zakup własnego auta. Dzięki tak zgromadzonej przedpłacie można było zająć miejsce w kolejce po samochód. Szczęśliwcy, którym to się udało, musieli jeszcze dopłacić pozostałą kwotę, i już mogli wsiadać za kółko.
A co jeżeli odkładaliśmy pieniądze na książeczkę, a nie doczekaliśmy się swojego auta? Okazuje się, że nic straconego. Bank PKO BP zwróci nam wszystkie zaoszczędzone pieniądze, a na dodatek dopłaci odsetki. Procedura jest łatwa i szybka, a zwrot dostajemy właściwie z automatu bez zbędnych formalności.
Kup za 5 zł i dodaj do prania. Ubrania będą jak po drogim płynie Sprawdź, czy masz w piwnicy filiżanki z PRL. Płacą 8 tys. zł od rękiBank płaci za książeczkę samochodową: wystarczy dowód
Trzeba wiedzieć, że pieniądze z książeczek mogły być przeznaczone na zakup dwóch modeli auta. Były to Fiat 126p, czyli popularny "maluch", a także jego "większy kuzyn", czyli Fiat 125p. Bank zapłaci nam nieco więcej za przedpłaty wniesione za większego Fiata.
Osoby posiadające przedpłaty, które nie odebrały auta, mogą choćby dziś zgłosić się do placówki PKO BP. Trzeba wziąć ze sobą książeczkę przedpłat oraz dowód osobisty. Bank wypłaca zgromadzone środki, a na dodatek dokłada odsetki. Mowa o niebagatelnych kwotach, ustalanych odgórnie przez rząd.
Ile można dostać za książeczkę przedpłat?
W tym roku, włączając w to odsetki, za książeczki przedpłat możemy dostać od 18 do 26 tys. zł. Szacuje się, że w Polsce jest jeszcze kilkaset osób, które do tej pory nie odebrały swojej rekompensaty. Co istotne, książeczka może być dziedziczona. Mamy więc prawo do odebrania należnej nam kwoty także po członku rodziny, który zbierał na swoje auto.
Obecne kwoty rekompensat obowiązują do końca czerwca 2024 r. Ustala je Ministerstwo Finansów, a robi to cztery razy w roku. Dokładne stawki podane w ostatnim obwieszczeniu resortu to 18 654 zł za "malucha" lub 26 435 zł za dużego Fiata. Jeżeli więc mamy tę książeczkę, a chcemy skorzystać z obecnych stawek, trzeba się pospieszyć i stawić się w banku przed końcem czerwca.