Silver.Lelum.pl > Z życia wzięte > Unikatowy film z sanatorium w PRL. Obyczaje kuracjuszy zaskakują
Łukasz Jadaś
Łukasz Jadaś 03.08.2024 06:00

Unikatowy film z sanatorium w PRL. Obyczaje kuracjuszy zaskakują

Uzdrowisko w PRL
Fot. kadr z filmu "Uzdrowiska polskie" / Wytwórnia Filmów Oświatowych

Pobyty w sanatoriach to temat, który przez lata obrósł wieloma mitami. Nie inaczej było w PRL, kiedy przygody kuracjuszy były nawet tematem piosenek. Wspomnijmy choćby "Na deptaku w Ciechocinku" Danuty Rinn. A jak naprawdę wyglądał pobyt kuracjusza w tamtych czasach? Można podejrzeć to na unikatowym filmie, który pojawił się w internecie.

Unikatowy film z sanatoriów PRL trafił do internetu

Archiwalny film prezentujący ofertę uzdrowisk z czasów PRL zamieściła w internecie Wytwórnia Filmów Oświatowych z Łodzi.

Wytwórnia Filmów Oświatowych ma długą tradycję. Działa od lat 40. XX i wyprodukowała tysiące filmów fabularnych i dokumentalnych. Obecnie wytwórnia zajmuje się m.in. digitalizacją starszych produkcji. Dzięki temu trafiają do internetu i mogą oglądać je kolejne pokolenia widzów.

Film z sanatoriów PRL zamieszczony w serwisie YouTube przez łódzką wytwórnię powstał w 1962 roku. Reżyserem jest Edward Pałczyński.

Przechowuj pomidory szypułką do dołu. Będą zdrowsze i smaczniejsze Taylor Swift w Warszawie. Na jej koncerty do Europy przyjechała 90-latka

"Uzdrowiska polskie" w PRL. Tak wyglądało życie w sanatoriach

Film zatytułowany "Uzdrowiska polskie" Edwarda Pałczyńskiego można obejrzeć bezpłatnie w serwisie YouTube. Produkcję zrealizowano we współpracy z działającym w PRL Centralnego Zarządu Uzdrowisk.

Na filmie widzimy codzienne życie kuracjuszy z tamtych lat. Można podejrzeć, jak wyglądały zabiegi i jak pacjenci sanatoriów spędzali wtedy wolny czas.

Jeden z detali przykuł szczególną uwagę internautów. Chodzi o zachowanie kuracjuszy. Szczególnie z dzisiejszej perspektywy wręcz szokuje. Okazuje się, że nic nie stało na przeszkodzie, by w miejscach publicznych akceptowano palenie papierosów.

Na wielu scenach z kawiarni widzimy kuracjuszy, którzy bez wahania zapalają papierosy w towarzystwie innych osób, zmuszając ich do biernego palenia. Dziś byłoby to nie do pomyślenia. 

Sanatoria zmieniły się od czasów PRL. Czy zawsze na lepsze?

Kontrowersyjna i szkodliwa praktyka kuracjuszy raczących się tytoniem to nie jedyna zmiana, którą można zauważyć. Z filmu dowiadujemy się, że w czasach PRL w sanatoriach leczyło się ok. 350 tys. osób rocznie. Dziś jest to już blisko dwa razy tyle.

Różnice widać także w obyczajowości. Na porządku dziennym były nagie kąpiele w towarzystwie innych kuracjuszy. W filmie widzimy też zapomnianą dziś pracę "kaowców", czyli instruktorów kulturalno-oświatowych, którzy organizowali kuracjuszom wolny czas.

Internauci w komentarzach zauważają, że od tamtych chwil wiele się w sanatoriach zmieniło, ale nie zawsze na korzyść. "Większość tych miejsc nie istnieje albo są mocno zdezelowane" - zauważa jeden z widzów.