Sanatorium z ZUS dla emerytów. Ponad 800 tys. osób uprawnionych
Wyjazd na leczenie sanatoryjne z ZUS jest całkowicie darmowy, ale trzeba spełnić kilka warunków. Rehabilitacja lecznicza z ZUS dostępna jest także dla emerytów, o ile wciąż podlegają ubezpieczeniu. Jak wygląda to w praktyce?
Kto może jechać do sanatorium z ZUS?
Z programu rehabilitacji ZUS może skorzystać każda osoba zagrożona utratą zdolności do pracy. Musi jednak istnieć szansa na powrót do zdrowia. Dodatkowo trzeba spełnić jeden z poniższych warunków:
- posiadanie ubezpieczenie w ZUS (pracujemy zawodowo),
- pobieranie zasiłku chorobowego lub świadczenia rehabilitacyjnego,
- pobieranie renty okresowej z tytułu niezdolności do pracy.
Z rehabilitacji na ZUS można również skorzystać, jeśli:
- podczas kontroli zwolnienia lekarskiego, na którym przebywamy lekarz orzecznik stwierdzi taką potrzebę,
- staramy się o świadczenie rehabilitacyjne lub rentę z tytułu niezdolności do pracy.
Czy z rehabilitacji na ZUS mogą korzystać także emeryci? Tak, ale jest jeden warunek.
Czy emeryt może jechać do sanatorium z ZUS?
Z wyjazdu do sanatorium z ZUS mogą również skorzystać osoby na emeryturze. Warunek jest jeden: muszą wciąż pracować i podlegać ubezpieczeniom społecznym. Poza tym osoba na emeryturze musi spełnić pozostałe warunki wyjazdu do uzdrowiska z ZUS.
Jak wynika z danych GUS, w całym kraju jest obecnie ponad 830 tys. emerytów i rencistów, którzy pracują. Ponad połowa z nich to kobiety. Oznacza to, że każda z tych osób ma prawo do leczenia sanatoryjnego w ZUS, o ile podlega ubezpieczeniom społecznym z tytułu pracy.
Wyjazd do sanatorium z ZUS: za co trzeba płacić?
W przypadku wyjazdu do sanatorium finansowanego przez ZUS, nie ponosimy żadnych dodatkowych kosztów. ZUS płaci za:
- zakwaterowanie
- leczenie,
- wyżywienie,
- podróż w obie strony.
Rehabilitacja na koszt ZUS trwa 24 dni, ale w wyjątkowych przypadkach może zostać skrócona lub wydłużona.