W serialu "Dom" grała pamiętną rolę. Diagnoza zupełnie zmieniła jej życie
Losy mieszkańców kamienicy przy ulicy Złotej w Warszawie śledziła cała Polska. Serial “Dom” uważany jest za jedną z najlepszych polskich telewizyjnych produkcji wszech czasów. Wiele ról, nawet niewielkich i drugoplanowych, zostało na zawsze w pamięci widzów. W trzeciej serii “Domu” pojawiła się Beata - córka serialowej Martyny Stroynowskiej, czyli Anny Romantowskiej. Potem aktorka ta zniknęła z ekranów. Co dzieje się z nią teraz?
Beata Krajewska grała w "Domu" swoją imienniczkę
W rolę Beaty - nastoletniej córki Martyny Stroynowskiej, wcieliła się Beata Krajewska. Postać Beaty pojawiła się w trzeciej serii “Domu”, emitowanej od 1996 roku.
Choć stworzyła pamiętną rolę, to Beata Krajewska nie była zainteresowana aktorstwem. Po latach okazało się, że zdecydowała się na casting do “Domu” na zachętę Zbigniewa Buczkowskiego, którego poznała na jednej z imprez organizowanych przez rodzinę jej ówczesnego chłopaka
Tak opowiadała o tej przygodzie w rozmowie z “Rzeczpospolitą”:
Zaproponował, żebym odegrała scenkę, że jestem jego córką i cieszę się z tego, że tata wrócił do domu. Spodobało się i zaproszono mnie na zdjęcia próbne (…) Wielkim zaskoczeniem było, że już następnego dnia zadzwoniono do mnie na telefon domowy z informacją, że wygrałam casting - opowiadała Beata Krajewska.
Krajewska nie była związana z aktorstwem na długo. Wybrała zupełnie inną karierę i pasję.
Beata Krajewska nie mieszka już w Polsce
Lata temu Beata Krajewska wyemigrowała do Francji i zamieszkała w Paryżu. Polka wyszła za mąż za Francuza, z którym ma dwójkę dzieci, Margot i Aliénor. Z pierwszego małżeństwa ma zaś córkę Julię. Przybrała nazwisko męża - Roussel. Zawodowo zajmowała się kreacją artystyczną, była m.in. graficzką i pisarką.
Gdy przebywała już we Francji, w jej życiu doszło do wielkiej zmiany. Roussel otrzymała diagnozę spektrum autyzmu. Usłyszała ją dopiero w wieku 40 lat.
Mimo że odczułam ulgę i dostałam wreszcie przyzwolenie na bycie sobą, zostałam sama ze sobą, swoją diagnozą i tysiącem pytań. Tak naprawdę nie wiedziałam, kim jestem (…) Już nie pracuję, żartuję, że jestem na emeryturze autystycznej. Czterdzieści lat bycia w nieswoich rolach sprawiło, że psychicznie czuję się znacznie starzej, niż pokazuje moja metryka - mówiła w rozmowie z “Rzeczpospolitą”.
Ta życiowa zmiana sprawiła, że Beata Roussel zaczęła poszukiwać nowych pasji. Okazało się, że odnalazła się w sporcie.
Nowa pasja "Beaty" z "Domu". Jest już profesjonalistką
Poszukując dla siebie nowego miejsca, Beata Roussel zainteresowała się sportem i kulturystyką. Taki wysiłek okazał się dla aktorki “Domu” bezcenny dla zdrowia fizycznego i psychicznego
Opracowałam intuicyjną dietę, ćwiczyłam w domu, zaczęłam tracić kilogramy i zyskiwać mięśnie. (…) Chciałam być intelektualistką, a nie sportsmenką - czytać Prousta, a nie ćwiczyć z 'karkami'. A wyszło na to, że wszystkie moje autystyczne cechy zlepiają się tam w całość i dają mi niezwykłe możliwości - opowiadała w wywiadzie.
Obecnie Beata Roussel startuje w zawodach kulturystycznych. Ma na swoim koncie liczne sukcesy w zawodach międzynarodowych. Postępami w uprawianiu tej dziedziny sportu dzieli się ze swoimi fanami na Instagramie.