Wyciągnij z szuflady biżuterię z PRL. Te dodatki wracają do łask
Biżuteria z okresu PRL-u wraca do łask i na salony. Jak się okazuje, dzięki niej można nie tylko wyglądać modnie, ale także nieco się dorobić. Ceny niektórych dodatków zwalają z nóg!
Biżuteria PRL-u: wyjątkowo wytworna, jak na tamte czasy
Biżuteria z okresu PRL-u odwzorowywała styl, ale i możliwości tamtych czasów. W drugiej połowie XX wieku stanowiła bardzo ważny element mody, a także sposób na wyrażenie własnego stylu w czasach, gdy na dobra luksusowe mógł pozwolić sobie mało kto. Na przestrzeni kolejnych dekad jej charakter ewoluował:
- w latach 60. popularnością cieszyły się delikatne wzory, często z motywami kwiatowymi. Naszyjniki z tego okresu zazwyczaj są długie i eleganckie, a kolczyki przyjmowały formę kropli lub kółek;
- w latach 70. królowały geometryczne formy, a także abstrakcyjne wzory i symbole. Popularnością cieszyły się szerokie, metalowe bransolety, a także duże kolczyki o fantazyjnych kształtach, jak również biżuteria zawierająca kolorowe kamienie lub emalie;
- w latach 80. biżuteria przyjęła formę masywnych i ekstrawaganckich projektów. Medaliony często były duże, a kolczyki przybrały formę krążków i geometrycznych kształtów. Z kolei pierścionki były bardziej wyraziste, a nawet ekstrawaganckie.
Biżuteria z PRL-u warta krocie? Ceny zwalają z nóg
Biżuteria z czasów PRL-u nie tylko wróciła do mody, ale jest także sporo warta. W ostatnim czasie coraz więcej kolczyków, naszyjników czy pierścionków z tego okresu trafia na popularne portale aukcyjne. Ich ceny mogą zaskakiwać. Za srebrny pierścionek można bowiem otrzymać nawet 1,5 tys. zł, a za pierścionek zdobiony bursztynem 1,4 tys. zł.
Jeszcze bardziej zaskakiwać może cena naszyjnika z koralami popularnej marki ORNO, która w PRL-u zajmowała się produkcją biżuterii. Jego cena może bowiem wynosić od 2,9 tys. zł do nawet 9 tys. zł
ZOBACZ TEŻ: Trzy składniki i włosy będą błyszczeć! Prosty trik z PRL-u
Biżuteria z PRL-u znowu w modzie
W trendach na wiosnę i lato 2024 roku pojawia się wiele charakterystycznych motywów znanych dobrze z biżuterii czasu PRL-u.
W tym sezonie do łask wracają na przykład masywne naszyjniki-łańcuchy oraz długie wisiory. Modne także są metaliczne bransolety, które powinny być duże i masywne, a nawet łączone w zestawy.
Jeden z tegorocznych trendów bardzo odważnie sięga do przeszłości. To retro klipsy, które zapewne znajdują się w niejednej zapomnianej szkatułce z biżuterią. Do łask wracają także kolczyki w formie koła, które już nie raz podbijały serca fanek mody.