Silver.Lelum.pl > Z życia wzięte > Zagadkowy przedmiot z PRL. Mało kto pamięta, a królował w wielu domach
Łukasz Jadaś
Łukasz Jadaś 18.04.2024 12:20

Zagadkowy przedmiot z PRL. Mało kto pamięta, a królował w wielu domach

Kobieta rozwiązuje zagadkę
Fot. Canva/Narvikk

Z nostalgią wspominamy wiele produktów, gadżetów czy mebli z czasów PRL. Kojarzą się nam z beztroskim czasem dzieciństwa i młodości. Niektóre z nich przetrwały do dziś, jak np. gramofony czy dziecięce zabawki, a inne całkiem odeszły w zapomnienie. Jest jeden przedmiot, który rozpoznają jedynie wytrawni znawcy PRL-u. Był atrakcją wielu salonów, ale zupełnie odszedł w zapomnienie.

Dziwna pamiątka z PRL - co to za przedmiot?

Wzmianek na temat tego przedmiotu można na próżno szukać w internecie. W przeciwieństwie do innych pamiątek z PRL-u, niezwykle rzadko trafia się także na aukcjach internetowych. A jednak w wielu polskich domach był ważnym wyposażeniem salonu i... źródłem rozrywki.

zazazaza.jpg
Fot. Silver.Lelum.pl/wizualizacja

Te tajemnicze produkty można było kupić od połowy lat 60., a niektóre z nich przetrwały w naszych domach prawie dwie dekady. Czasami można trafić na relację, że pojedyncze osoby widywały je nawet w późnych latach 80. u swoich rodziców i dziadków. Dziś bardzo trudno znaleźć je gdziekolwiek. Wiecie, co to jest?

Jedziesz do sanatorium? Policjantka radzi: poproś sąsiadów o jedną rzecz Niezwykłe zdjęcia z domu opieki. Tak pozowały modelki po 60-tce

Plastikowa ramka z PRL: do czego służy?

Budowa tego nietypowego produktu, który swoją złotą erę miał w czasach PRL, jest niezwykle prosta. Składał się z plastikowej płytki barwionej trzema kolorami: niebieskim, różowym oraz zielonym. Kolejność barw była niezwykle ważna.

Płytka była zabarwiona w trzy poziome pasy. Miała też z reguły plastikową ramkę. To ważna podpowiedź, bo, jak można się domyślić, przedmiot należało zawiesić w odpowiednim miejscu. Domyślacie się już gdzie? Odpowiedź niżej!

Zapomniany gadżet z PRL: rozwiązanie zagadki

Ten nietypowy produkt to... kolorowa nakładka na czarno-biały telewizor. Egzemplarze tego gadżetu dostępne w Polsce były z reguły produkcji radzieckiej, ale podobne rozwiązania stosowano także w USA we wczesnych latach czarno-białej telewizji.

copy4.jpg
Fot. Babycart/VGT

Tęczową plastikową szybkę należało zawiesić na ekranie swojego czarno-białego telewizora. "Rubin", "Wisła", "Belweder", "Awangard" - to niektóre z marek, które królowały w salonach u szczęśliwych posiadaczy odbiorników.

Jaki efekt dawała ta szybka? Po prostu nadawała czarno-białemu obrazowi odcienie trzech kolorów. Wczesną TVP można było więc oglądać w - jako takim - kolorze. Kluczową rolę odgrywała kolejność barw: od góry niebieska, różowa oraz zielona. Dlaczego? Na górze ekranu w przypadku krajobrazów zwykle było niebo (kolor niebieski), na środku twarze ludzi (różowy), a na dole - trawa (zielony).

Większość nakładek zaczęła znikać z telewizorów wraz z upowszechnieniem telewizorów kolorowych. Nic zatem dziwnego, że szybko odeszły w zapomnienie. Nie da się ukryć, że były jedynie namiastką kolorowej telewizji.

Tagi: PRL Rozrywka TVP