Silver.Lelum.pl > Zdrowie i żywienie > Zbadali, co jest w kebabie. Lokale wprowadzają w błąd
Łukasz Jadaś
Łukasz Jadaś 26.06.2024 14:30

Zbadali, co jest w kebabie. Lokale wprowadzają w błąd

Kebab
Fot. Irwandy Mazwir/Flickr/CC BY 2.0/zdjęcie ilustracyjne

Lokale z kebabem stały się nieodłączną częścią polskiego krajobrazu. Na wakacjach często sięgamy po tę przekąskę, bo jest łatwo dostępna, niedroga i smaczna. Okazuje się jednak, że zamawiając kebab z wołowiny, możemy dostać coś zupełnie innego. Tak wynika z badań, które zlecili reporterzy programu "Uwaga" w TVN.

Czy w kebabie jest baranina? Są wyniki badań

Reporterzy TVN "Uwaga" zlecili badanie próbek mięsa z kilku kebabów w Warszawie. Wyniki są bardzo niepokojące, bo - jak się okazuje - sprzedawcy żywności wprowadzają klientów w błąd. Skład mięsa użytego w kebabie bywa inny niż ten deklarowany przez pracowników lokali.

W próbce mięsa sprzedawanego jako kebab wołowy znaleziono aż 64 proc. DNA kurczaka i 4 proc. indyka. Tylko 32 proc. to wołowina. W drugiej próbce, również "wołowej", najwięcej zidentyfikowano indyka. Znaleziono w niej również soję, pszenicę, kukurydzę i żyto. Próbka trzecia miała być zaś mięsem wołowo-baranim, ale baraniny nie było w niej ani śladu.

Projekt bez nazwy - 2024-06-26T142752.763.jpg
Fot. Canva/Graphixels

By uzyskać pożądany przez klientów kolor kebabu wołowego, producenci kebabu z drobiu muszą używać barwników.

"Nie wiedziałem, że wołowina to farbowany indyk, dzięki" - czytamy w komentarzu zamieszczonym przez internautę. "Niby człowiek wiedział, a jednak się łudził" - dodaje kolejny.

Domek jak z bajki jest w Polsce. Czajniczek podbija serca całej okolicy Darmowe obiady dla seniorów. Trzeba złożyć wniosek, decyzja w kilka tygodni

Co tak naprawdę jemy w kebabie?

W kebabach, które trafiły do analizy, eksperci znaleźli też m.in. kukurydzę, pszenicę i soję. To składniki, które mogły być użyte jako "wypełniacze" zamiast mięsa.

Pszenica w ocenie ekspertów może pochodzić np. z bułki tartej, a soja jest często używana w kuchni jako zamiennik mięsa. Dzięki temu wydaje się, że mięsa jest więcej. I kebab jest tani.

Ponad 80 proc. kebabów oszukuje klientów

Ostatnią dużą kontrolę lokali z kebabami przeprowadziła Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych na początku 2023 roku. Wyniki były zatrważające. Nieprawidłowości stwierdzono w aż 81,7 proc. skontrolowanych miejsc.

Projekt bez nazwy - 2024-06-26T142926.542.jpg
Fot. Canva/Graphoto

Najwięcej zarzutów dotyczyło składu podawanego mięsa. Głównym zarzutem był brak w oferowanym kebabie zadeklarowanego gatunku mięsa, np. baraniny, a także obecność innego mięsa, niż zostało podane, np. indyk w kebabie "wołowym".