Będzie "babciowe". 1,5 tys. zł za opiekę nad wnukiem, ale jest warunek
To już pewne. Będzie "babciowe", czyli dodatek na opiekę nad dziećmi. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ujawniło szczegóły projektu. Wiadomo już, kto dostanie to świadczenie. Pojawił się też jeden dodatkowy ważny warunek, który trzeba spełnić, by otrzymać pomoc.
Co to jest "babciowe"?
Tak zwane "babciowe" to świadczenie w wysokości 1,5 tys. zł. Kwota będzie wypłacana mamom, które po urlopie macierzyńskim zechcą wrócić do pracy. W założeniu mama może przeznaczyć tę kwotę na wydatki związane z opieką nad dzieckiem przez babcię, nianię lub żłobek.
Świadczenie może być wypłacane co miesiąc przez 3 lata. Pieniądze mają ułatwić znalezienie opieki nad dzieckiem, by rodzice mogli szybciej wrócić do pracy. "Babciowe" ma ułatwić też podjęcie decyzji o posiadaniu dzieci, umożliwiając zarówno wychowanie dziecka, jak i pracę zawodową.
Trzeba będzie podpisać umowę
Teraz wiemy już, że pojawił się jeden nowy warunek otrzymania "babciowego". Pieniądze będą wypłacone tylko wtedy, gdy rodzice podpiszą umowę z tym członkiem rodziny, który będzie opiekował się dzieckiem.
- Świetnie, jeśli tę opiekę będzie sprawowała babcia, dziadek czy ktoś z rodziny, ale my nie chcemy wypychać babci, dziadka, cioci, wujka z rynku pracy. Chcemy, żeby z taką babcią, z takim dziadkiem czy innym członkiem rodziny zawarta była umowa aktywizacyjna, taka jak jest dla niań i opiekunek, żeby to była praca, bo praca opiekuńcza to praca – podkreśliła ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w rozmowie z TVP Info.
Babciowe - kiedy wypłaty?
Pieniądze z "babciowego" mają nie tylko pomóc rodzinom w znalezieniu opieki nad dzieckiem. Szacuje się, 50 proc. Polek nie wraca do pracy po urlopie macierzyńskim do czasu ukończenia przez dziecko 3 lat.
Świadczenie ma pomóc tym kobietom w rozwijaniu kariery zawodowej oraz pobudzić gospodarkę. Mamy będą mogły łatwiej łączyć role zawodowe z rolami rodzicielskimi. Wcześniej szefowa resortu rodziny i pracy poinformowała, że program ma ruszyć w drugiej połowie 2024 roku.