Kolejki do lekarzy i czasami kilkumiesięczne oczekiwanie na przyjęcie przez specjalistę to zmora polskich pacjentów. Już od dawna wskazuje się na spore zaniedbania w systemie opieki zdrowotnej. Teraz, rząd planuje rozwiązania, które miałyby nieco usprawnić rejestrację, a tym samym skrócić czas oczekiwania na przyjęcie przez lekarza. Kiedy można się spodziewać zmian?
Kuracjusze dobrze wiedzą, że na wyjazd do sanatorium trzeba odczekać swoje. Choć kolejki nie są tak długie jak przed laty, to wciąż trzeba liczyć się nawet z kilkunastoma miesiącami wyczekiwania. Czy można przyspieszyć swój wyjazd i szybciej zacząć kurację? Tak, jeżeli skorzystamy z tzw. systemu zwrotów. Jak to zrobić?
Kuracjusze w sanatoriach muszą szykować się na większe wydatki. Już od 1 maja 2024 roku w uzdrowiskach zacznie obowiązywać nowy cennik. Zapłacimy więcej za cały pobyt. Z czego wynikają podwyżki i na jaki wydatek trzeba się szykować? Zobacz, ile zapłacisz w Ciechocinku, Krynicy Zdroju czy Nałęczowie.
W Polsce na wizytę u lekarza specjalisty na NFZ trzeba czekać średnio blisko 4 miesiące. Niektóre zabiegi wymagają nawet kilku lat oczekiwania. Problem widać także w mniejszej skali, np. gdy trzeba odczekać swoje umawiając się na wizytę w przychodni na zwykłą wizytę. Problem jest bardzo złożony, ale jego częścią są pacjenci, którzy nie przychodzą na umówione wcześniej wizyty.
To miało być wielkie udogodnienie dla osób, które chcą podreperować zdrowie w uzdrowiskach. Niestety Ministerstwo Zdrowia nie ma dobrych wiadomości. Chodzi o wyczekiwane przez kuracjuszy zmiany dotyczące wyboru najlepszego dla siebie sanatorium. Co dalej z rozwiązaniami, które miały ułatwić życie?
Narodowy Fundusz Zdrowia zachęca Polaków do zdrowego odżywiania. Aby dokonywali oni bardziej świadomych wyborów żywieniowych, oferuje darmowe diety dla każdego, kto tylko spełni określone warunki. Spieszcie się, nie wiadomo jak długo potrwa darmowa dieta NFZ.