Gdy przyjęli ją do "Kiepskich", poszła na cmentarz. "Zastukałam w nagrobek"
Marzena Kipiel-Sztuka do obsady serialu "Świat według Kiepskich" dostała się w 1998 roku. Jak sama mówiła, pojechała na casting, bo twórcy szukali "kobiety po 40-tce z niewygasłym seksem". Nie liczyła jednak na angaż. Myliła się, bo niemal z miejsca dostała rolę słynnej Halinki. O tym, co zrobiła później, opowiedziała przed śmiercią w szczerej rozmowie.
Marzena Kipiel-Sztuka od razu spodobała się twórcom "Kiepskich"
Marzena Kipiel-Sztuka na casting do “Świata według Kiepskich” pojechała do Wrocławia. O tym, że go wygrała, dowiedziała się zaledwie kilka dni później. Ten sukces postanowiła uczcić w nietypowy sposób. O wszystkim opowiedziała w książce "Świat według Kiepskich" Jakuba Jabłonka i Pawła Łęczuka.
Mam zwyczaj celebrowania ważnych momentów w następujący sposób: idę do sklepu, kupuję piwo i wybieram się na cmentarz, gdzie od dawna pochowani są moi rodzice. Tam, jak robią to Romowie, wylewam obok grobu troszkę zawartości puszki, stukam w płytę nagrobka i opowiadam, co u mnie - opowiedziała Marzena Kipiel-Sztuka.
Aktorka zdradza, co powiedziała wtedy przy grobie rodziców. "Możecie mi pogratulować. Jestem po trzydziestce, nie mam figury Claudii Schiffer, ale chcą mnie!" - wyznała wtedy na cmentarzu Marzena Kipiel-Sztuka.
Niestety, po wstępnej zgodzie producentów telefon milczał. Okazało się, że plany twórców serialu "Świat według Kiepskich" się zmieniły.
Szukają do pracy "obrażonej ekspedientki" z PRL. Ogłoszenie robi furorę "Emil, do drewutni!". Mały urwis z hitu PRL ma już 62 lataMarzena Kipiel-Sztuka miała grać w "Kiepskich" kogoś innego
Twórcy serialu długo nie odzywali się do Marzeny Kipiel-Sztuki. Okazało się, że w międzyczasie odrzucono wiele osób z castingu, a Polsat chciał zaangażować do ról znanych i rozpoznawalnych aktorów.
Wtedy też aktorka znów odwiedziła grób rodziców.
"No niestety, stałam już u drzwi, a Pan Bóg klepnął mnie w ramię i powiedział "Na tył kolejki!" - powiedziała wtedy przy grobie rodziców Marzena Kipiel-Sztuka.
Na szczęście po kilku dniach zadzwonił telefon. Marzena Kipiel-Sztuka została jednak przyjęta do serialu. Na początku miała grać sąsiadkę Kiepskich, ale ostatecznie dostała rolę Halinki. Wyznaje, że grób rodziców odwiedziła wtedy po raz trzeci.
Marzena Kipiel-Sztuka wciąż we wspomnieniach
Wieść o śmierci Marzeny Kipiel-Sztuki poruszyła cały kraj. Informację jako pierwsza przekazała wtedy Renata Pałys, jej długoletnia koleżanka z planu "Świata według Kiepskich".
Aktorka zmarła 9 czerwca 2024 roku. Miała 58 lat. Jej pogrzeb odbył się cztery dni później.
Marzena Kipiel-Sztuka miała specjalne życzenie na swoje pożegnanie. Chciała, aby uczestnicy pogrzebu ubrali się w różnych kolorach, a nie na czarno. Zamiast wieńców wybrała zaś barwne kwiaty oraz kolorowe baloniki.