Ma 85 lat i wciąż koncertuje. Nagrania DJ Wiki biją rekordy popularności
DJ Wika to niesamowity przykład na to, że wiek to tylko liczba. Udowadnia ona, że życie wcale nie kończy się wraz z przejściem na emeryturę. Z muzyką związana jest już ponad 25 lat i ani myśli odwieszać słuchawki na kołek. To jej recepta na wspaniałą drugą połowę życia.
Kim jest DJ Wika?
DJ Wika (właściwie Wirginia Szmyt), to najstarsza DJ-ka w Polsce, a być może i na świecie. Zawodowo przez lata związana była z młodzieżą, pracując jako pedagog specjalny. Zdobyte doświadczenie postanowiła połączyć ze swoim nowym hobby, w którym do dziś jest po uszy zakochana.
Tak też na zasłużonej emeryturze, przyszedł czas na spełnianie marzeń, na które wcześniej nie było czasu. Sympatyczna seniorka postanowiła bez reszty oddać się muzyce i tak też stała się jedną z najbardziej popularnych Dj-ek w Polsce, koncertując w kraju oraz poza jego granicami.
Definitywnie kobieta ta łamie wszelkie stereotypy . Wielokrotnie wspomina:
[…] przede wszystkim nie wolno bać się życia. Nie otaczać się zakazami. Nie przejmować się tym, co mówią ludzie. Wbrew pozorom można z czasem stać się niewolnikiem sąsiadów, ludzi, własnego męża, rodziny. Człowiek nie powinien być niewolnikiem życia.
Twierdzi, że na realizacje swoich marzeń zawsze jest odpowiedni czas, a swoją niesłabnącą radością z życia chętnie dzieli się z innymi , czynnie angażując się w kampanie społeczne takie jak: „Wyciągnij babcię z dołka”.
Drugą miłość odnalazła na emeryturze
DJ Wika przyznaje, że muzyka pozwala dotrzeć jej do różnych pokoleń, zarówno jej rówieśników, jak i młodzieży, z którą przez lata dane było jej pracować. Czy cokolwiek bardziej dobitnie pokazuje, że muzyka łączy pokolenia? Jak podaje DJ-ka na łamach portalu poradnik.zdrowie:
Dla mnie muzyka to możliwość dotarcia do różnych pokoleń, dzięki temu przekazuję, w jaki sposób można się zestarzeć z godnością, radością i braterstwem pokoleniowym. […] Warto wybrać się na Uniwersytety Trzeciego wieku, znaleźć nową pasję, czy powrócić do dawnego hobby. Jest wiele różnych zajęć, ale trzeba wyjść z domu – twierdzi DJ Wika.
ZOBACZ TAKŻE: Bogusław Linda: „Czas się rozstać”. Podjął decyzję wartą 159 tys. zł
DJ Wika przeżywa drugą młodość
Chociaż wielokrotnie DJ Wika była pytana, jak odnajduje się w środowisku o wiele młodszych znajomych branży, kobieta z radością odpowiada:
Choć mam 85 lat to ja nie czuję tego swojego wieku. Mój syn nie raz mówi: Mamo popatrz na metrykę, na PESEL, troszkę zwolnij. To prawda, że momentami jestem bardzo zmęczona, bo każdego dnia coś się dzieje, ale ja to kocham i jestem szczęśliwa. […] Nie jestem od lepienia pierogów, czy do sprzątania. Jak jestem u dzieci, to jako gość jak mnie zaproszą. Żyję swoim życiem. Mam wnuki, mam prawnuki, jak się do mnie odezwą i zaproszą, to jestem, a jak się nie odezwą, to ja się też nie odzywam i kropka – twierdzi.
Jak cieszyć się życiem na emeryturze? DJ Wika poleca
Kobieta dodaje, że liczne koncerty, możliwość obcowania z osobami w różnym wieku i radość z tego, co robi, pozwala jej dalej cieszyć się życiem. DJ Wika zachęca ponadto seniorów do tego, aby nie ulegali stereotypom i nie zamykali się w domach .
Jak się ktoś zasiedzi, to potem się już nie chce nawet umyć głowy, ubrać, wyjdzie tylko wieczorem na zakupy czy postoi w oknie. […] Bardzo łatwo ulec takiemu stylowi życia. […] Człowiek powinien mieć radość z życia. A stereotypowe podejście sprawia, że ludzie są często rozdarci wewnętrznie. Życie jest radością, a nie cierpieniem – pięknie puentuje DJ Wika.
Niech przesłaniem dla wszystkich osób, które walczą ze wspomnianym przez DJ Wikę rozdarciem wewnętrznym, będą jej słowa w poniższym wywiadzie. Jej optymizm i wigor dosłownie zaraża innych, nie sądzicie?