Silver.Lelum.pl > Z życia wzięte > "Mam ponad 60 lat i będę mieć drugą córkę. Tego się nie spodziewałam"
Łukasz Jadaś
Łukasz Jadaś 08.08.2024 14:14

"Mam ponad 60 lat i będę mieć drugą córkę. Tego się nie spodziewałam"

60-letnia kobieta
Fot. Canva/Pixelshot/zdjęcie ilustracyjne

"Jestem szczęśliwa, ale potrzebowałam czasu, żeby to sobie poukładać w głowie" - pisze pani Beata w komentarzu zamieszczonym w mediach społecznościowych. Jak pisze nasza czytelniczka, w wieku 64 lat "będzie mieć drugą córkę". Jej tłumaczenie jest poruszające.

Wielkie zaskoczenie pani Beaty. "Tego się nie spodziewałam"

Jak wyjaśnia pani Beata w komentarzu, jej córka we wrześniu bierze ślub ze swoją partnerką. Obie od dawna mieszkają na stałe w Wielkiej Brytanii i spotykają się od blisko 6 lat. "Tam śluby kochających się osób są na porządku dziennym, w Polsce musimy jeszcze poczekać, aż będzie normalnie" - pisze pani Beata.

"Mam prawie 65 lat i zaraz będę mieć drugą córkę" - żartuje pani Beata, pisząc o żonie swojej córki. "Tego się nie spodziewałam. Przykro mi tylko, że nie mogą wziąć ślubu w Polsce" - dodaje.

Pani Beata podkreśla, że "jest szczęśliwa, ale potrzebowała czasu, żeby to sobie poukładać w głowie". Chodzi o organizację ślubu za granicą. 

"Zawsze myśleliśmy z mężem, że będziemy mieć nad tym wszystkim większą kontrolę i większy udział, że będziemy bardziej pomocni przy ślubie i weselu naszych dzieci. Zwłaszcza, że niedawno ślub w Polsce brał nasz syn" - pisze pani Beata. "Chcemy je jeszcze namówić, żeby zdecydowały się w Polsce chociaż na symboliczną uroczystość" - dodaje.

Projekt bez nazwy - 2024-08-08T140648.498.jpg
Fot. Canva/PS/zdjęcie ilustracyjne
Tyle minut dziennie powinni ruszać się seniorzy. Mało kto robi minimum Nowy dodatek z ZUS. Ponad 2 tys. zł bez względu na wiek

"Dlaczego jej miłość jest gorsza od innych?

Pani Beata zdaje sobie sprawę, że dla wielu osób szczęście jej córki nadal może być "kontrowersyjne" i "nie do przyjęcia". Jest jej z tego powodu przykro, bo - jak pisze - "dlaczego jej miłość jest gorsza od innych?".

"Miała to szczęście, że spotkała na swojej drodze większość przyjaznych osób, bo nie wszyscy tak mają (…) Zwłaszcza, kiedy przeprowadziła się do Anglii (...) Tam znalazła szczęście (…) Są szczęśliwe, a jak one są szczęśliwe, to my też" - dodaje pani Beata.

Przypomnijmy, że związki partnerskie w Wielkiej Brytanii wprowadzono już 20 lat temu. Od 2014 roku w Anglii legalne są też małżeństwa jednopłciowe, co oznacza, że pary mogą wybierać między małżeństwem a związkiem partnerskim.

"Po cichu liczyłam, że córka doczeka się tego w Polsce, ale cała rodzina się zawiodła" - dodaje pani Beata.

Chcieliby urządzić prawdziwy ślub i wesele. Muszą jeszcze poczekać

Pani Beata podkreśla, że chciałaby urządzić córce normalny ślub i wesele w Polsce. “Kilka lat temu ślub brał syn, chcielibyśmy, żeby ona (córka pani Beaty - przyp. red) miała to samo” - dodaje.

Przypomnijmy, że Polska jest jednym z ostatnich krajów w naszym regionie, w którym nie można zawrzeć związku partnerskiego. 

Od wielu miesięcy w rządzie toczą się dyskusje na temat projektu ustawy wprowadzającej przepisy ułatwiające życie parom. Na razie w tej sprawie nie zapadły jednak żadne konkretne decyzje.

Chcesz podzielić się z nami swoją historią? Wyślij wiadomość na [email protected].