Nawet 580 złotych dla emerytów. Tyle może wzrosnąć emerytura po waloryzacji
Jak wynika z informacji przekazanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych: w tym roku szykuje się rekordowa waloryzacja emerytur. To oznacza, że na konta uprawnionych do pobierania świadczeni seniorów trafi dodatkowych kilkaset złotych. Niestety, to już koniec dobrych wiadomości.
Czerwcowa waloryzacja emerytur najwyższa od lat
Jak co roku, 1 czerwca ZUS dokona waloryzacji środków zgromadzonych na kontach i subkontach emerytów. Tym razem waloryzacja ma być jedną z najwyższych od lat. Składki emerytalne i kapitał początkowy za 2023 r. będą waloryzowane aż o 14,87 proc., a to najwyższy wskaźnik od 2008 roku. Z kolei subkonta będą podlegały waloryzacji w wysokości 9,91 procent.
Skąd taki wysoki wynik? Wszystko ma związek z ubiegłoroczną inflacją i ogólną sytuacją gospodarczą nie tylko w Polsce, ale na świecie. Przypomnijmy: w 2023 roku waloryzacja emerytur była na poziomie 14,4 procent dla kont i 9,2 procent dla subkont, natomiast w 2022 roku odpowiednio 9,33 procent i 7,07 procent.
Na takie dodatkowe pieniądze mogą liczyć emeryci
Rekordowa waloryzacja oznacza, że do portfeli emerytów trafią dodatkowe środki w ramach przyznawanej im emerytury. Jak wyliczył portal Money.pl, osobie, która zgromadziła na koncie w ZUS środki w wysokości 450 tys. zł, ZUS dopisał 66,9 tys. zł (do 516,9 tys. zł). Natomiast jeśli ktoś dotąd zgromadził 850 tys. zł w postaci składek i kapitału początkowego, to dzięki waloryzacji stan jego konta zwiększył się o 126,4 tys. zł (do 976,4 tys. zł).
Jak to wygląda w kontekście wypłat miesięcznych? Osoby mające na koncie 450 tys. zł kapitału dostaną emeryturę wyższą o ok. 250 zł - w przypadku seniorów w wieku 60 lat, i o ok. 300 zł wyższą w przypadku seniorów po 65. roku życia. Natomiast jeśli ktoś zebrał na koncie więcej środków, czyli np. 850 tys. zł, może liczyć na dodatkowe 480-580 zł.
Planujesz przejść na emeryturę? Lepiej chwilę poczekać
Jeśli ktoś jest już w wieku emerytalnym i planował w najbliższym czasie przejście na emeryturę lepiej, żeby poczekał z tym do lipca. Jeśli zdecyduje się pobierać świadczenie już teraz — nie skorzysta z podwyżki, która będzie miała miejsce dopiero po waloryzacji.
Warto się wstrzymać, ponieważ, jak zapowiadają eksperci: to ostatnia tak wysoka waloryzacja. W następnych latach, w związku ze stopniowym normowaniem się sytuacji gospodarczej, podwyżki będą zdecydowanie niższe.