Renta alkoholowa wzrosła. Są nowe wyliczenia. Kto i ile może dostać?
Od marca wzrosła wysokość świadczenia dla osób niezdolnych do pracy z powodu choroby alkoholowej. Podobnie jak w przypadku minimalnych emerytur był to wzrost o 12,12 procent. Co to jest i ile dziś wynosi renta alkoholowa?
Czym jest renta alkoholowa?
Renta jest świadczeniem przyznawanym przez ZUS osobom, które są niezdolne do pracy z powodu różnych schorzeń, które uniemożliwiają pracę. Renta alkoholowa jest potocznym określeniem tego świadczenia, które zostało przyznane z powodu następstw choroby alkoholowej.
Na początku 2024 roku renta z powodu częściowej niezdolności do pracy wynosiła 1191 zł, a z powodu całkowitej niezdolności do pracy to 1588 zł. Po waloryzacji z marca 2024 roku świadczenie wzrosło analogicznie do 1335,72 zł i 1780,96 zł.
Komu przysługuje renta alkoholowa?
Aby otrzymać rentę alkoholową, trzeba spełnić pewne warunki. Sama stwierdzenie alkoholizmu nie upoważnia do otrzymania tego świadczenia. Konieczne jest spełnienie konkretnych kryteriów, jak również wykazanie, że nadużywanie alkoholu przyczyniło się do rozwinięcia schorzenia lub schorzeń, które uniemożliwiają lub znacznie ograniczają możliwość podjęcia pracy zarobkowej.
Renta alkoholowa jest przyznawana na postawie indywidualnej oceny stanu zdrowia. Wśród schorzeń, które mogą być powodem jej przyznania, można wymienić na przykład:
- marskość wątroby,
- syndrom Otella (obłęd alkoholowy),
- uszkodzenie układu nerwowego,
- przewlekłe zapalenie trzustki,
- uszkodzenia narządów wewnętrznych.
ZOBACZ TEŻ: Upomnij się o pieniądze z ZUS po zmarłym. Średnio to 30 tys. zł
Renta alkoholowa – wymagania
Aby otrzymać rentę alkoholową, poza orzeczeniem o całkowitej lub częściowej niezdolności do pracy trzeba także osiągnąć wymagany okres składkowy i nieskładkowy, który jest zależny od wieku, w którym powstała niezdolność do pracy. Ponadto trzeba wykazać, że niezdolność do pracy powstała w okresach składkowych lub nieskładkowych, które zostały określone w przepisach.
Renta alkoholowa wywołuje liczne kontrowersje. Przykładowo zdaniem posła Jarosława Sachajko, świadczenie to jest szkodliwe i niesprawiedliwe. Jak wskazał w swojej interpolacji poselskiej, nadużywanie alkoholu nie jest przypadkiem losowym, jak większość chorób, które powodują niezdolność do pracy.
Zgodnie z doniesieniami portalu Next.Gazeta.pl, grupa osób pobierających rentę alkoholową w ostatnich latach sukcesywnie się zmniejsza, a wraz z nią wydatki z budżetu przeznaczane na ten cel.
