Marta Kaczyńska zdenerwowała stryja? Wypowiedziała się na temat tęczy, a internauci nie mają wątpliwości, że jej słowa mogą być źle odebrane przez prezesa PiS. 39-latka od dawna wzbudza mieszane uczucia w wyborcach partii wuja. Nikt nie miał wątpliwości, że Marta Kaczyńska zgadza się ze wszystkimi poglądami swojego wujka. Choć swoim podejściem do związków nie odzwierciedla oficjalnej linii partii, to nie ulega wątpliwości, że blisko jej do wartości wspieranych przez PiS. Jej ostatnie słowa wyborcy mogli zrozumieć dwuznacznie!
Marta Kaczyńska została skrytykowana przez Roberta Górskiego w jego książce Jak zostałem prezesem. Bratanicy Jarosława Kaczyńskiego mogą nie spodobać się słowa kabareciarza. Ma takie zabawne rozdwojenie jaźni— napisał w książce pod tytułem Jak zostać prezesem. Marta Kaczyńska rzadko pojawiała się w Uchu prezesa. Jak wyznał Robert Górski, wszystko dlatego, że kojarzyła mu się z żałobą, a nie z komedią. W katastrofie smoleńskiej straciła oboje rodziców i twórcom było jej zwyczajnie szkoda.
Mama była dla Marty Kaczyńskiej bardzo ważna. Tak, jak większość kobiet z mamą łączyła ją szczególna więź. Pomimo tego, że od jej tragicznego odejścia minęło już 9 lat to prawniczka co roku tego samego dnia publikuje zdjęcie swojej mamy. Dlaczego ta data jest dla niej tak szczególna? Marta Kaczyńska co roku 29 sierpnia publikuje zdjęcie z młodości swojej mamy, których nie podpisuje. Kobieta pamięta o rodzicach i pomimo tego, że od ich śmierci mija już 9 lat, 39-latka wspomina mamę i tatę poprzez udostępnianie ich zdjęć w mediach społecznościowych. Jedna data jest dla niej szczególnie ważna.
Marta Kaczyńska prowadzi własną kancelarię prawną. Jeden z portali skontaktował się z panią adwokat i zapytał o koszty reprezentacji podczas sprawy rozwodowej. Padła konkretna kwota. Ile trzeba zapłacić Marcie Kaczyńskiej? Marta Kaczyńska od 2014 roku prowadzi własną kancelarię w Sopocie. Teraz powiedziała, ile życzy sobie za poprowadzenie sprawy rozwodowej. Wygląda na to, że biznes całkiem nieźle prosperuje, bo Marta Kaczyńska nie ma najniższych stawek!
Marta Kaczyńska dziesięć miesięcy temu została okradziona. Czym prędzej zgłosiła przykre zajście na komisariat, jednak od tamtego czasu stróżom prawa nie udało się ustalić tożsamości złodzieja. Niedawno w mediach pojawiła się sensacyjna wiadomość — policja dopiero teraz złapała sprawcę. Kim on jest? Nie wiadomo, czy doszłoby do zatrzymania, gdyby nie jedna ważna poszlaka. Niestety, nawet status córki pary prezydenckiej i bratanicy Jarosława Kaczyńskiego nie chroni jej przed ciemnymi stronami życia. Marta Kaczyńska prawie rok temu padła ofiarą kradzieży. Ku rozczarowaniu prawniczki, policja przez następne dziesięć miesięcy nie była w stanie odkryć tożsamości sprawcy. Na szczęście w sprawie doszło do niespodziewanego przełomu. Kim jest sprawca tego zuchwałego przestępstwa? Przyznał się do winy, a może twardo odmawia składania wyjaśnień? Mamy komentarz przedstawiciela Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Czy Marta Kaczyńska doczeka się w końcu sprawiedliwości? Ujawniamy szczegóły sprawy.
Marta Kaczyńska: waga nie jest tematem, o którym swobodnie rozprawia w mediach. A miałaby czym się chwalić — była prezydentówna ma 167 cm i jest szczuplutka! Nic dziwnego, że cokolwiek na siebie włoży, we wszystkim prezentuje się świetnie. Czy wybierając ubrania, wykorzystuje atuty swojej sylwetki? Od czasu tragicznej śmierci swoich rodziców Marta Kaczyńska nieustannie trafia na pierwsze strony gazet. Mimo że prawniczka nigdy nie zabiegała ani o sławę, ani popularność, Polacy pragną wiedzieć o byłej prezydentównie wszystko. Interesuje ich nie tylko, gdzie mieszka oraz pracuje, lecz nawet robi zakupy i ile waży! Sama zainteresowana konsekwentnie broni prywatności swojej i bliskich, wyjawiając tylko tyle, ile sama ma ochotę. Milczy nawet w kwestiach, w których miałaby czym się pochwalić. Marta Kaczyńska: waga jest tematem, którego prawdopodobnie nigdy nie poruszy. Zwraca uwagę swoim wysokim wzrostem oraz drobną budową ciała. Jaką cyfrę widzi, kiedy staje na wadze?
Marta Kaczyńska w lipcu 2018 roku wyszła po raz trzeci za mąż. Ślub odbył się w warszawskim Pałacu Ślubów, a przyjęcie weselne w jednej z luksusowych restauracji. Kim jest mąż Marty Kaczyńskiej? Okazuje się, że bogaty mężczyzna jest znany w Warszawie. Córka Lecha i Marii Kaczyńskich nie ma szczęścia do mężczyzn. Dwa razy wychodziła już za mąż, niestety po jakimś czasie związek się rozpadał. Stare przysłowie mówi, że do trzech razy sztuka – czyżby tym razem córka prezydenta trafiła na tego jedynego? Kim jest mąż Marty Kaczyńskiej?
Marta Kaczyńska spodziewa się obecnie trzeciego dziecka, ze swoim nowym partnerem, Piotrem. Córka zmarłego Lecha Kaczyńskiego ma również dwie córki z poprzedniego małżeństwa. To właśnie one ostatnio wzbudziły zainteresowanie w mediach społecznościowych. 15-letnia Ewa, która publikuje zdjęcia na Instagramie według komentujących nadawałaby się na… modelką. Zgadzacie się? Marta Kaczyńska, która niedługo urodzi kolejne dziecko, ma dwie starsze córki ze swoim poprzednim partnerem – Marcinem Dubienieckim. Mimo że jej trzecia ciąża wzbudza sporo kontrowersji w środowisku jej wuja Jarosława Kaczyńskiego, prawniczka zdaje się tym wyjątkowo nie przejmować. W ciąży kwietnia jak nigdy dotąd. Urodą według internatów wyróżnia się również jej najstarsza 15-letnia córka Ewa. Po mamie odziedziczyła wyjątkowo szczupłą figurę, ma szansę zostać modelką?
Marta, bratanica Jarosława Kaczyńskiego lubi zabrać głos w sprawach, o których jest gorąco w mediach. Tym razem jednak wypowiedziała się na temat niebezpieczeństw stosowania antykoncepcji. Marta Kaczyńska to córka byłego prezydenta Polski, który tragicznie zginął podczas katastrofy smoleńskiej. Z wykształcenia jest adwokatem. W 2001 roku wyszła za mąż za Piotra Sumniewskiego. W 2013 na świat przyszła jej córka – Ewa. Jak się później okazało, Marta przez całe swoje małżeństwo miała romans ze swoim kolega ze studiów. Rozwiodła się z mężem i postanowiła wejść w związek małżeński ze swoim kochankiem. W 2007 roku na świat przyszła jej druga córka, Martyna. W jej życiu jak widać, nie brakowało skandali. ZOBACZ TEŻ: Banalnie proste risotto z grzybami. Idealne na romantyczną kolację