Witold Pyrkosz odszedł nieoczekiwanie. Choroba postąpiła za szybko
Witold Pyrkosz odszedł z tego świata nieoczekiwanie. Nic nie wskazywało na to, że aktor nie zagra więcej swojej kultowej roli. Wieść o śmierci słynnego polskiego aktora wstrząsnęła całym medialnym światem. Czy można było zapobiec tej tragedii?
Historia kariery Witolda Pyrkosza
Witold Pyrkosz był znanym i cenionym polskim aktorem teatralnym, filmowym i dubbingowym. Sceniczny debiut zanotował w 1995 roku, w wieku niespełna 30 lat w Teatrze im Stefana Żeromskiego w Kielcach w sztuce „Lekkomyślna siostra”.
Od drugiej połowy lat 70. Witold Pyrkosz gościł na deskach warszawskich teatrów. Występował między innymi w: Teatrze Polskim, Teatrze Studio, Teatrze Rozmaitości, Teatrze Narodowym. Współpracował też z Teatrem na Woli i Teatrem Ochoty.
Największą popularność przyniosły mu jednak występy na wielkim ekranie. Fani kina pamiętają go z roli Wichury w „Czterech pancernych i pies”, Jędrusia Pyzdry z „Janosika”, czy Balcerka z „Alternatywy 4”. Bądźmy jednak szczerzy, któż nie pamięta jego kultowej roli męża, ojca i dziadka, Lucjana Mostowiaka, w serialu „M jak miłość”?
Tego dnia polska kinematografia tonęła we łzach
22 kwietnia 2017 roku media obiegła informacja o śmieci Witolda Pyrkosza. Kilka godzin po tragicznej wieści Ilona Łepkowska w rozmowie z TVN24 przyznała, że Witold Pyrkosz przebywał kilka dni w szpitalu, gdzie zmagał się z chorobą. Nic jednak nie zwiastowało najgorszego.
Aktor trafił do szpitala w wieku 90 lat z zapaleniem płuc. Portal Viva.pl podaje jednak, że jego stan szybko się pogarszał . W trakcie leczenia pojawiły się poważne komplikacje, w wyniku których Witold Pyrkosz doznał udaru mózgu. Chociaż lekarze podjęli walkę o życie aktora, Witolda Pyrkosza nie udało się uratować.
ZOBACZ TAKŻE: Gabriela Kownacka walczyła do końca. „Miała klasę. Była piękna”
Teresa Lipowska o śmierci partnera z planu
Po śmierci cenionego artysty głos w sprawie zabrali jego bliżsi i dalsi znajomi z planu. Wszyscy byli wstrząśnięci przerażającą wiadomością. Najbardziej jednak fanom seriali zapadły w pamięć słowa serialowej małżonki Witolda Pyrkosza, Teresy Lipowskiej:
Jestem zaszokowana, bo to się stało nagle. Nie wiedziałam o jego stanie zdrowia, bo mieliśmy dwa miesiące przerwy w nagraniach serialu. Parę dni temu dowiedziałam się, że był chory. Jak przyszłam w piątek na plan, dowiedziałam się, że będą zmiany w tekście. Okazało się, że to właśnie z powodu choroby Witka. Teraz okazuje się, że nie żyje – zdradziła Teresa Lipowska w rozmowie z Super Expressem.
Witold Pyrkosz został pochowany na cmentarzu w Górze Kalwarii w woj. mazowieckim. Aktor zmarł 22 kwietnia 2017 roku w wieku 90 lat.