Wsyp pół szklanki do pralki. Pranie wygląda i pachnie jak nowe
Ten trik sprawi, że pranie będzie śnieżnobiałe, świeże i pachnące. Wystarczy dodać do pralki pół szklanki niedrogiego środka. Kosztuje niedużo, starcza na długo, a nasze pranie będzie wybielone i zdezynfekowane. Kto raz spróbował, często korzysta z tego pomysłu.
Tani sposób na świeże pranie. Poznaj tę ciekawą sztuczkę
Nadwęglan sodu, bo o nim mowa, to tzw. "ekologiczny wybielacz". Dzięki swoim właściwościom utlenia wodę , co sprawia, że pranie wybiela się, jest dezynfekowane i pachnie niezwykle świeżo . Środek ten jest całkowicie bezpieczny w użyciu.
Co ciekawe, wykorzystują go producenci proszków i kapsułek do prania , a także tabletek do zmywarek. Jeżeli więc chcesz oszczędzić, możesz wybrać nawet tani proszek lub kapsułki do prania i dodać go odrobinę do pralki.
Możesz go użyć zamiast proszku do prania
Jeżeli chcesz, by pranie pachniało i wyglądało jak nowe, wsyp pół szklanki nadwęglanu sodu do pralki i ustaw program na 40 stopni. Gotowe! Możesz też dodać nadwęglan sodu do prania oprócz proszku i kapsułek, co dodatkowo wzmocni ich działanie.
Jeżeli borykasz się z wyjątkowo trudnymi plamami, możesz też użyć nadwęglanu sodu jako wybielacza . Ubrania zamocz w roztworze wody z dodatkiem nadwęglanu. Na 4 litry wody dodaj 3 łyżki stołowe tego proszku i namaczaj przez dwie godziny. Potem upierz ubrania w pralce.
Świeże pranie za małe pieniądze. Pachnie jak nowe
Nadwęglan sodu nie jest drogi. W drogeriach i dobrych sklepach ze środkami czystości można znaleźć kilogramowe opakowania już za 15 - 20 zł . Co więcej, proszek ten przyda się w domu nie tylko do prania.
Można używać go też np. do czyszczenia toalet - wystarczy wsypać 2-3 łyżki do toalety, odczekać 20-30 minut, po czym umyć muszlę szczotką i spłukać. Nadwęglan sodu nadaje się też do prania dywanów , zmywania czy mycia podłóg.