Silver.Lelum.pl > Zdrowie i żywienie > Zapomniana pasta kanapkowa z PRL na zdrowe śniadanie
Łukasz Jadaś
Łukasz Jadaś 06.07.2024 13:00

Zapomniana pasta kanapkowa z PRL na zdrowe śniadanie

Kanapki z PRL
Fot. Rawpixel/CC0 1.0 UNIVERSAL

Ta pasta była w PRL przebojem na śniadania i kolacje. Najczęściej przygotowywano ją na bazie wędzonych szprotek z puszki. W tej formie nadal sprawdza się doskonale, choć dziś można pokusić się o drobne innowacje. Przypominamy przepis na pyszny, choć nieco zapomniany dodatek do kanapki.

Pasta ze szprotek i sera: czym jest "awanturka"?

Pasta kanapkowa, którą zajadaliśmy się w PRL, to zaskakująco smaczne połączenie białego sera i wędzonych ryb. Choć jej receptura wynikała ze skromnego zaopatrzenia w sklepach, to smakowała doskonale. Warto przypomnieć sobie lub po raz pierwszy spróbować tego nietypowego połączenia.

Tę pastę nazywano "awanturką". Dlaczego? Dziś trudno to już ustalić. Niektórzy złośliwie mawiali, że ta pasta może wywołać "awanturkę" w żołądku. Nic bardziej mylnego, bo choć połączenie smaków wydaje się dziwne, to przy świeżych składnikach nie trzeba się martwić o niestrawność i problemy żołądkowe.

Projekt bez nazwy - 2024-07-06T124019.664.jpg
Fot. Canva/Tomasworks
Nad Bałtyk zabierają słoiczek z mąką. Sztuczka podbija plaże Ryba zdrowa jak łosoś. Ze sklepów znika błyskawicznie

Pasta "awanturka" z PRL: przepis z lat 80.

Oto oryginalny przepis na "awanturkę" z PRL.

Składniki:

  • 1 puszka sardynek lub szprotów w oliwie
  • 20 dag bryndzy lub innego twarogu
  • sól
  • oliwa (jako osobny dodatek lub z puszki sardynek)

Przygotowanie:

Sardynki lub szproty obieramy ze skórki, jeżeli to konieczne. Wybieramy z ryb większe ości. Przekładamy do miseczki, dodajemy bryndzę. Dolewamy oliwę z puszki po rybach i całość chwilę ugniatamy.

Projekt bez nazwy - 2024-07-06T124230.396.jpg
Fot. Canva/Stocksnap

Tak "awanturkę" przygotowywano w PRL. Dziś możemy udoskonalić ten przepis na wiele sposobów. Do "współczesnej" wersji tej pasty można dodać np. łyżkę ketchupu i łyżkę kwaśnej śmietany, a całość doprawić słodką lub wędzoną papryką.

"Awanturka" z PRL najlepiej smakuje ze świeżym pieczywem posmarowanym masłem oraz z ogórkiem konserwowym.

Czy "awanturka" z PRL jest zdrowa?

Oryginalna receptura "awanturki" to właściwie jedynie dwa składniki: wędzone sardynki lub szprotki oraz ser biały, najlepiej bryndza. Czy to niecodzienne połączenie jest zdrowe? Okazuje się, że takie śniadanie lub kolacja może być cennym dodatkiem do diety.

Sardynki są uznawane za zdrowe, tłuste ryby. Znajdziemy w nich szczególnie cenne kwasy z grupy omega, które korzystnie wpływają na pracę serca i obniżają poziom złego cholesterolu. Podobne właściwości ma bryndza, która na dodatek jest bardzo bogata w białko, co wzmacnia nasze kości.