83-latka rzuciła 37-letniego egipskiego "chłopczyka". Teraz ostrzega wszystkie kobiety
O tym związku w mediach aż huczało — w końcu nie często zdarzają się małżeństwa, w których różnica wieku sięga aż 46 lat! Niestety, w przypadku Iris Jones i Mohameda Ibrahima miłość nie przetrwała próby czasu. Teraz 83-latka nazywa swojego męża "złym" i przestrzega wszystkie inne kobiety przez znajomościami z sieci. Niewiele brakowało, by Iris straciła oszczędności życia!
Seniorka poznała w Internecie przystojnego Egipcjanina. Rok później byli małżeństwem
Wszystko zaczęło się w 2019 roku. To właśnie wtedy 78-letnia wówczas Iris Jones poznała w Internecie 32-letniego Mohameda Ibrahima. Mężczyzna pochodził z Egiptu, dlatego był tym bardziej atrakcyjny dla wiekowej angielki. Para pobrała się zaledwie rok później i z ochotą pokazywała się w mediach, nie szczędząc fanom szczegółów ze swojego intymnego życia.
Początkowo zakochani mieszkali osobno, a ich spotkania w dużej mierze związane były z... łóżkiem. Seniorka często opowiadała o tym jak i gdzie się kochają, a Mohamed nazywany by "chłopcem-zabawką". Emerytka wspomniała też, że po jego przeprowadzce do Wielkiej Brytanii musiała wprowadzić "zakaz na seks".
mało kto wie jak Mohamed pragnie mnie bardziej niż ja jego, ale mam 83 lata i nie jestem już tak sprawna jak kiedyś. Od czasu do czasu potrzebuję małej przerwy - powiedziała.
Młody Egipcjanin okazał się oszustem? 83-latka zostawiła męża
Niestety, w przypadku tej oryginalnej pary nie można mówić o miłości aż po grób. W 2023 roku Iris zdecydowała się odejść od męża i złożyła wniosek o separację. Jak się bowiem okazało, nie wszystko było takie, na jakie wyglądało, a para często się kłóciła i nie mogła dojść do porozumienia. Jak przyznała Iris: to był trudny związek. Tym bardziej, że w tle pojawił się także wątek pieniędzy!
Po rozstaniu emerytka przyznała, że Mohamend wziął od niej sporą sumę pieniędzy . Najpierw 14 tysięcy funtów , które wysłała mu do Egiptu, zanim jeszcze zostali parą, a następnie 25 tysięcy funtów , gdy przeprowadził się do Wielkiej Brytanii. Iris ujawniła także, że mężczyzna poprosił ją nawet o zmianę testamentu tak, by po jej śmierci mógł odziedziczyć dom.
Seniorka zaczęła nowe życie i przestrzega kobiety
Iris przyznała, ze to ona zostawiła Mohameda i zastąpiła go… kotem. Od tamtej pory stała się też celem oszustów matrymonialnych i internetowych. W mediach społecznościowych umieściła wymowny wpis, w którym przestrzega wszystkie kobiety przed znajomościami z sieci i zaznacza, by do każdej takiej relacji podchodzić z dużą dozą ostrożności.
Panie, które z jakiegokolwiek powodu i w związku z jakąkolwiek sprawą odpowiadają na wiadomości na Facebooku, proszę Was o ostrożność. Jeśli facet odpowie na Twój komentarz mówiąc, że podoba mu się Twój styl i próbował wysłać Ci zaproszenie do znajomych, ale nie może tego zrobić, to jest to oszust. Poprosi Cię o kliknięcie na podane przez Ciebie imię, ale nie rób tego. Widziałam te same długie wiadomości od mężczyzny używającego innych imion — napisała na Facebooku (tekst przetłumaczony przed redakcję).
Kobieta uważa się teraz za eksperta w wyłapywaniu internetowych oszustów. W podobnej sytuacji co Iris znalazła się także 61-letnia kochanka Mahomeda, Angela, która miała wydać na niego 5 tysięcy funtów. Teraz nazywa go "darmozjadem", który ma "słabość do starszych kobiet".