Emerytura wcześniej niż po 60-tce? Pomysł emerytur stażowych wróci w lipcu

Emerytura stażowa. Nowy pomysł Lewicy

Obecnie w Sejmie znajdują się dwa projekty dotyczące tzw. emerytury stażowej . Jeden został złożony przez posłów Lewicy, a drugi, obywatelski, przez NSZZ "Solidarność". To całkiem nowe podejście do kwestii emerytur, które wprowadziłoby duże zmiany dotyczące możliwości ich pobierania.

Projekt emerytur stażowych zakłada możliwość przejścia na emeryturę wcześniej, niż po osiągnięciu wieku emerytalnego , który obecnie wynosi 60 lat w przypadku kobiet i 65 lat w przypadku mężczyzn. Warunkiem uzyskania świadczenia emerytalnego miałoby być wypracowanie odpowiednich okresów składkowych i nieskładkowych, wynoszących:

• 35 lat w przypadku kobiet
• 40 lat w przypadku mężczyzn

Nowe przepisy dotyczyłyby osób ubezpieczonych, urodzonych po 31 grudnia 1948 r. Warunkiem miałoby też być uzyskanie emerytury równej lub wyższej emeryturze minimalnej (1780,96 zł).

Czy w 2024 roku będzie emerytura stażowa?

Projekt zmian dotyczących emerytur został przedstawiony w Sejmie jeszcze w lutym 2024 roku. To właśnie wtedy miało miejsce pierwsze czytanie, po czym projekt został skierowany do prac komisji i... utknął w martwym puncie. Dopiero teraz do Marszałka Sejmu Szymona Hołowni trafił list przewodniczącego NSZZ "Solidarność" Piotra Dudy, w którym apeluje o wznowienie prac nad projektem emerytur stażowych.

Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Posłanka Katarzyna Ueberhan, przewodnicząca Komisji Polityki Społecznej i Rodziny przyznała, że temat zostanie poruszony na komisji jeszcze w lipcu tego roku.

W komisji zaczniemy prace prawdopodobnie od renty socjalnej przy następnym posiedzeniu Sejmu; emerytury stażowe zaplanowane zostały na koniec tego posiedzenia Sejmu - przyznała posłanka cytowana przez OPZZ.

Lipcowe posiedzenie Sejmu rozpoczyna się 23 i potrwa do 26 lipca. Po tym czasie być może poznamy więcej szczegółów dotyczących emerytur stażowych.

Co da wprowadzenie emerytur stażowych?

Wprowadzenie możliwości wcześniejszego przejścia na emeryturę to ukłon m.in. w stronę tych osób, które mają za sobą długi staż pracy (bo zaczęły pracować we wczesnej młodości), ale wciąż nie mogą przejść na emeryturę, ponieważ nie osiągnęły jeszcze wieku emerytalnego.

Często mają one dłuższy staż ubezpieczeniowy niż staż osób, które nabywają prawo do emerytury z chwilą osiągnięcia wieku emerytalnego – uzasadniają autorzy projektu obywatelskiego.

Podkreślają jednocześnie, że zmiany nie wpłyną istotnie na polską gospodarkę i nie będą oddziaływać na popyt i podaż. Proponowane rozwiązanie zasadniczo zwiększy jednak koszty (i zmniejszy wpływy) ponoszone przez Fundusz Ubezpieczeń Społecznych oraz Fundusz Emerytalno-Rentowego Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Szacuje się wzrost kosztów na poziomie 13 mld zł rocznie dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i 1,5 mld zł dla Funduszu Emerytalno-Rentowego Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.