Izabela Trojanowska wspomina spotkanie z Joan Collins. Zakończyło się łzami
Izabela Trojanowska cieszy się ostatnio ogromną popularnością. Artystka powróciła z nową piosenką i zaimponowała wszystkim modną fryzurą. Mało kto pamięta, że pod koniec lat 90. Izabela Trojanowska miała okazję przeżyć niezwykłe spotkanie. Poznała samą Joan Collins - aktorkę i słynną serialową Alexis z "Dynastii". Ich rozmowa była bardzo emocjonująca.
Trojanowska i Collins: wywiad nie był planowany
Jak doszło do tego nietypowego spotkania i co wydarzyło się, gdy gwiazdy rozmawiały w cztery oczy? Izabela Trojanowska kulisy spotkania z Joan Collins ujawniła w rozmowie z Pauliną Koziejowską w programie "Między gwiazdami". Okazuje się, że wykonawczyni "Wszystko, czego dziś chcę" czy "Tyle samo prawd ile kłamstw" miała okazję poznać słynną brytyjską aktorkę dzięki swojej roli w serialu "Klan".
Przypomnijmy, że Izabelę Trojanowską nazywano "polską Alexis". To z powodu Moniki Ross - postaci, którą grała w "Klanie". Monika Ross była czarnym charakterem, wiecznie spiskowała i skłócała ze sobą rodzinę. Nietrudno zauważyć podobieństwa do oryginalnej serialowej Alexis, którą w "Dynastii" grała właśnie Joan Collins .
Gdy pod koniec lat 90. Joan Collins przyjechała do Polski, ukazujący się wówczas tygodnik "Halo" wpadł na pomysł sesji zdjęciowej. Izabela Trojanowska miała trafić na okładkę razem z Brytyjką. Okazało się, że na wspólnym zdjęciu się nie skończyło. Izabela Trojanowska przeprowadziła z Joan Collins niezwykły wywiad.
Izabela Trojanowska wzruszyła Joan Collins
Jak wspomina Izabela Trojanowska, ta rozmowa odbyła się przypadkiem. Gdy Joan Collins dowiedziała się, że polska aktorka nazywana jest lokalną Alexis, zapragnęła, by to Izabela Trojanowska przeprowadziła z nią wywiad. Piosenkarka była bardzo zaskoczona, ale podjęła wyzwanie.
Izabela Trojanowska ujawniła, że dziennikarka, która wcześniej miała zgodnie z planem rozmawiać z Joan Collins, przekazała jej kartkę z listą pytań. Okazało się, że z tego powodu rozmowa nie przebiegała luźno i naturalnie, więc Izabela Trojanowska postanowiła improwizować. Zapytała o coś, co autentycznie bardzo ją poruszyło jako matkę, i co było naprawdę ważne.
"Była bardzo drętwa w trakcie. Właściwie nie byłam dla niej istotna. Aż pomyślałam, że odstawię tę karteczkę. I zapytałam ją o córkę, bo przeczytałam, że jej córka miała wypadek, i że ma kłopoty. Nagle zobaczyłam łzy w jej oczach"
Joan Collins nagle otworzyła się przed swoją rozmówczynią. Powiedziała, że dużo by dała, by cofnąć czas. Tak, by wypadek jej córki nigdy się nie wydarzył. Chciałaby wręcz zamienić się miejscami z córką. "Zaczęłyśmy rozmawiać jak matka z matką. Opowiadałam o swojej Roksanie, ona o swojej córce" - wspomina Izabela Trojanowska.
Kulisy wypadku w rodzinie Joan Collins
Przypomnijmy, że wypadek, o którym wspomniała Izabela Trojanowska, był bardzo dramatyczny. Najmłodsza córka Joan Collins, Katyana, w wieku 9. lat została potrącona przez samochód i zapadła w śpiączkę. Rokowania lekarzy były fatalne, ale Joan Collins nie przestawała walczyć o jej życie i zdrowie .
Wreszcie Katyana wybudziła się ze śpiączki, ale wymagała długiej rehabilitacji. Na szczęście udało się jej wyzdrowieć. Dziś Joan Collins ma 90 lat, a jej córka 51. Katyana chroni swoją prywatność, ale czasami razem z mamą publikują na Instagramie wspólne fotografie.