Silver.Lelum.pl > Z życia wzięte > "Synowa kazała wnuczce chodzić na religię. Nie mogłam tego tak zostawić"
Łukasz Jadaś
Łukasz Jadaś 05.09.2024 14:47

"Synowa kazała wnuczce chodzić na religię. Nie mogłam tego tak zostawić"

Zmartwiona kobieta
Fot. Canva/ljubaphoto

Uczniowie w Polsce coraz częściej rezygnują z lekcji religii. Ze statystyk wynika, że już ponad 1,5 tysiąca szkół w Polsce w ogóle nie prowadzi takich zajęć. Brakuje chętnych. O tym, że spór o katechezę może przełożyć się na konflikt w rodzinie, przekonała się pani Ewa.

"Wnuczka na religii siedzi tylko w telefonie"

Nietypową historią o lekcjach religii w szkole swojej wnuczki podzieliła się z nami pani Ewa, czytelniczka. Do zdarzenia doszło pod koniec ubiegłego roku szkolnego.

Jak opowiada pani Ewa, wnuczka długo nalegała, by rodzice wypisali ją z lekcji religii. Tłumaczyła, że “nie jest to jej do niczego potrzebne”, a na lekcjach tylko się nudzi.

"Syn nie miał nic przeciwko temu, ale dał się przekonać synowej" - pisze pani Ewa. "A ta za żadne skarby nie chciała się zgodzić, choć sama taka święta nie jest" - tłumaczy.

Babcia uczennicy podkreśla, że wnuczka tylko męczyła się podczas dodatkowej godziny spędzonej w szkole.

"Wiem, jak wyglądają te lekcje (…) Wnuczka siedzi tylko w telefonie, nawet do mnie wtedy pisze i się skarży, że to zupełnie bez sensu (…) Mogłaby iść wcześniej do domu" - pisze pani Ewa.

Projekt bez nazwy - 2024-09-05T142603.397.jpg
Fot. Canva/Phatcamera
Opiekuje się synem z niepełnosprawnością. ZUS chce, by zwróciła pieniądze Bioeliksir na zmarszczki za 9,95 zł w Action. Sprzedaż pójdzie jak burza

Wnuczka uciekła z religii. "Przyjęłam ją w domu"

Jak opowiada pani Ewa, pewnego dnia wnuczka napisała do niej w ciąg dnia wiadomość SMS. "Zapytała, czy może do mnie przyjść po lekcjach, no i oczywiście się zgodziłam" - pisze pani Ewa.

Wnuczka rzeczywiście przyszła. W rozmowie przy obiedzie szybko wyszło na jaw, o czym chce z nią porozmawiać. "Chciała iść na wagary" - pisze pani Ewa. Okazało się, że wnuczka poprosiła, by babcia wypisała jej usprawiedliwienie z jutrzejszej lekcji religii. Akurat miała ją na ostatniej godzinie lekcyjnej.

Projekt bez nazwy - 2024-09-05T142655.977.jpg
Fot. Canva/Pharmabelcells

Twierdziła, że nie może już wysiedzieć w szkole, “skoro i tak na religii tylko się nudzi”. Nie byłam zadowolona, że chce wagarować, ale z drugiej strony to dobrze, że przyszła z tym do mnie, a nie chce włóczyć się po mieście nie wiadomo gdzie - pisze pani Ewa.

Dlatego też obiecała wnuczce, że nie powie nic jej rodzicom, i że wypisze jej usprawiedliwienie. Jak się okazało, od tego zaczęła się wielka afera.

Babcia zwolniła wnuczkę z religii

Pani Ewa przyznała, że rzeczywiście wypisała wnuczce usprawiedliwienie nieobecności na religii. Podpisała się w imieniu swojego syna. “Chciałam jej pomóc” - tłumaczy. Niestety, wszystko wyszło na jaw.

Wnuczka wróciła do domu, i jakoś tak się stało, że usprawiedliwienie wypadło jej z zeszytu (…) No i zrobiła się wielka afera. Myśleli, że ona sama podrobiła podpis, ale potem doszli, że to ja (…) Synowa zadzwoniła z wielkimi pretensjami, że nie mogę urządzać im życia (…) Mówiła, że za takie rzeczy to nawet i więzienie grozi (…) Rozłączyła się i potem jeszcze przez długi ani słowem się nie odezwała - pisze pani Ewa.

Pani Ewa podkreśla, że chciała jedynie pomóc swojej wnuczce. “To synowa powinna iść po rozum do głowy” - uważa pani Ewa. “Nie wiem, dlaczego robi to wbrew dziecku (…) Nikomu to nie służy, ani wnuczce, ani samym lekcjom religii" - dodaje.

Religia nie jest obowiązkowa. Potrzebna jednak zgoda rodziców

Przypomnijmy, że religia to lekcja dodatkowa i nieobowiązkowa. Można z niej zrezygnować bez konsekwencji. Wymagane jest jedynie złożenie w szkole pisemnego oświadczenia.

Ministerstwo Edukacji Narodowej wydało w tej sprawie oficjalne stanowisko.

Rezygnacja z uczestniczenia w zajęciach z religii lub etyki może nastąpić w każdym czasie. W takim przypadku konieczne jest poinformowanie szkoły o zmianie decyzji. Zmiana decyzji nie wiąże się z konsekwencjami dla rodziców lub uczniów - czytamy w komunikacie.

Pełnoletni uczeń może wypisać się religii w dowolnym momencie w trakcie roku szkolnego, ale w przypadku uczniów niepełnoletnich wymagany jest podpis rodziców lub opiekunów.

Zgodnie z przepisami, nie może zastąpić go podpis innego członka rodziny, jeżeli nie sprawuje on bezpośrednio opieki nad dzieckiem.