Babcie zawsze chcą rozpieszczać swoje wnuki i dawać im wszystko, co najlepsze. Niestety, bardzo często zdarza się, że dzieci lub nastolatkowie nie potrafią docenić zachowania swoich dziadków, a to może prowadzić do nieprzyjemnych sytuacji. Doświadczyła tego pani Grażyna.
Zajmują się wnukami po kilka godzin dziennie kosztem własnego czasu, zdrowia i pieniędzy. Babcie nie wystawią swoim dzieciom paragonu za opiekę nad wnukami, więc wykonują nieodpłatną i ciężką pracę. A gdyby wysiłek babć był wynagradzany zgodnie ze stawkami rynkowymi? Sprawdzamy, jaka byłaby to pensja.
"Dwójka wnuków prawie na zmianę przychodzi do mnie po szkole i siedzi, czasami do wieczora - pisze pani Marzena w komentarzu zamieszczonym na naszym Facebooku. "Ja je kocham najbardziej na świecie, ale zegara i portfela nie oszukam. Po prostu nie mam na to siły" - dodaje.
Majka Jeżowska jest uczestniczką najnowszej edycji “Tańca z Gwiazdami”. Artystka w szczerym wywiadzie wyjawiła, co kierowało jej decyzją i opowiedziała o swoich obawach. Wspomniała także, jaką nie chciałaby być babcią. Jej słowa mogą zadziwić, ale także zainspirować.
Dla pani Anny miał to być wyjazd marzeń, na który czekała od dawna. Wspólna rodzinna wycieczka to coś, co zdecydowanie należało jej się po miesiącach spędzonych samotnie w domu. Jednak nie wszystko potoczyło się tak, jak myślała. Przeczytajcie historię seniorki z Kielc, którą postanowiła się z nami podzielić.
Wygląda uroczo i niewinnie, ale po zabawie z tą rośliną można nawet wylądować w szpitalu. Czytelniczka, pani Mirosława, ostrzegła nas przed popularną rośliną, którą można spotkać w miastach. To śnieguliczka biała. "Sama się tym bawiłam, ale teraz wnuczce zabraniam" - pisze pani Mirosława.
Babcia i dziadek to zaraz po rodzicach najważniejsze osoby w życiu dziecka. Relacje, które stworzą z maluchem w dużej mierze wpłyną na jego dalszy rozwój, postrzeganie świata i podejście do siebie oraz do innych. Dlatego tak ważne jest, by więzi łączące dziadków z wnukami były trwałe i opierały się na wzajemnym zaufaniu i wsparciu. Jak to uzyskać? Radzi Iwona Pawłowska, dyplomowany nauczyciel wychowania przedszkolnego z wieloletnim stażem.
Już po wakacjach ma ruszyć program "Aktywni Rodzice", w ramach którego można będzie otrzymać wsparcie finansowe do opieki nad dzieckiem. Wnioski będą przyjmowane już od października, ale nie każdy od razu otrzyma pieniądze. Sprawdź, czy otrzymasz wyrównanie.
Wypłaty świadczenia "aktywni rodzice w pracy", zwanego też "babciowym", zbliżają się wielkimi krokami. Do rodziców trafi od 1500 do 1900 zł, które następnie mogą być przekazane np. babciom i dziadkom w ramach finansowania opieki nad wnukami. Zalecane jest zawarcie z opiekunami umowy uaktywniającej. Na czym to polega?
"Nie wiem, co im strzeliło do głowy" - tak o imieniu, które wybrali dla swojej córki syn i synowa, pisze do nas pani Marta. "Wnuczka będzie miała przez to tylko problemy. Nie chcę się wtrącać, ale to przesada" - dodaje. Jakie imię wywołało takie poruszenie i czy rzeczywiście jest - jak pisze pani Marta - "dziwaczne"?
Wnuczęta potrafią czasami dawać nieźle w kość, a dziadkowie pomimo całej swojej miłości do najmłodszych członków rodziny, nie są w stanie sprostać ich oczekiwaniom. Tak właśnie było w przypadku pewnej seniorki, która podzieliła się swoją historią w sieci.
Kwestie jedzenie u dzieci wciąż budzą sporo emocji. Niektórzy nie mogą namówić maluchów do zjedzenia czegokolwiek, inni z kolei nie mogą odpędzić ich od lodówki. Niewiele osób jednak zdaje sobie sprawę z tego, że pewne zaburzenia odżywiania mogą mieć swoje konkretne przyczyny. Historia pani Zofii, którą podzieliła się z nami, pisząc na adres [email protected], jest tego idealnym przykładem.
To oczywiste, że większość dziadków i babć zrobiłaby wszystko dla swoich wnuków. Są jednak takie sytuacje, kiedy trzeba myśleć nie tylko o nich, ale również o sobie. Tym bardziej, gdy najmłodsi mają wręcz nieograniczony apetyt! Historia pani Ireny, którą zdecydowała się z nami podzielić, jest dobitnym przykładem na to, że czasem trzeba wyznaczyć granicę i zrobić coś, co innym wydawałoby się nie do pomyślenia.
Wielu osobom dzieciństwo kojarzy się z latem spędzonym w domu dziadków na wsi. Choć czasy się zmieniają, pewne rzeczy pozostają takie same. Tak też było w przypadku pani Aldony, która zaprosiła wnuczkę do siebie i zdecydowała się podzielić tą historią z naszą redakcją.
Majówka dla wielu osób jest czasem odpoczynku od codzienności i chwilami spędzonymi w gronie bliskich. Jak się jednak okazuje, nie zawsze rzeczywistość pokrywa się z wcześniejszymi wyobrażeniami. Swoją historią zdecydowała się z nami podzielić pani Czesława, która wyjechała na wczasy z rodziną syna. Po dojechaniu na miejsce nie mogła uwierzyć własnym oczom.
W rządzie trwają prace nad nowym programem, tzw. "babciowym", który ułatwi rodzicom powrót do pracy po urlopie macierzyńskim, a seniorom da możliwość aktywizacji i podreperowania domowego budżetu. Jak wskazują wyliczenia: seniorzy, którzy zdecydują się na odpłatną opiekę nad wnukami, mogą liczyć na podwyżkę emerytury w skali roku! Jak to możliwe?
Decyzja pani Elżbiety stała się zarzewiem rodzinnego konfliktu. Chodzi o cenne rodzinne pamiątki. Sądziła, że jej bliscy zrozumieją, dlaczego zdecydowała się tak postąpić, ale najwyraźniej jest w tym osamotniona. Czy rzeczywiście podjęła złą decyzję?
"Rok temu zostałam babcią. To wspaniały etap życia, ale jednego nie rozumiem" - pisze do nas 56-letnia pani Marzena. Pani Marzena ma wrażenie, że odkąd w rodzinie pojawiła się Hania, wszyscy widzą w niej tylko "babcię". Tak, jakby nagle przestała być mamą, żoną, czy też doświadczoną specjalistką w swojej pracy zawodowej.
Dodatkowe świadczenie na dziecko to coś, na co czekają nie tylko rodzice, ale również dziadkowie chętni do odpłatnej opieki nad wnukami. Na razie nie wiadomo jeszcze kiedy dokładnie "babciowe" wejdzie w życie, ale premier zdradził nieco więcej szczegółów na ten temat.
Święta Wielkanocy to wyjątkowy czas, który przyjęło się spędzać w gronie najbliższych. Jednak, jak wskazują eksperci: coraz więcej osób decyduje się na wyjazd za granicę, najchętniej do ciepłych krajów. W takiej sytuacji znalazła się pani Irena (56 lat), której dzieci już w Wielki Piątek wyjeżdżają na Maderę. "Święta spędzę całkiem sama, na co mi przyszło" mówi załamana kobieta.
Święta Wielkanocne to tradycja głęboko zakorzeniona w religii chrześcijańskiej. Święto, odnoszące się do Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, to wyjątkowy moment, by zatrzymać się na chwilę i uporządkować swoje życie. W tym czasie wierni często decydują się też na skorzystanie z sakremantu spowiedzi. Sprawdziliśmy więc, kiedy najlepiej iść do spowiedzi przed Wielkanocą.
Już w połowie tego roku ma wejść w życie nowy dodatek na dziecko, czyli tzw. "babciowe". Jak się okazuje, wysokość wypłat dla rodziców, którzy po urlopie macierzyńskim chcą wrócić do pracy, będzie różna w zależności od tego, kto ostatecznie zajmie się dzieckiem. Jak wyglądają proponowane kwoty?
Program “Gogglebox. Przed telewizorem” nie traci na popularności, a Izabela Zeiske i jej syn Joachim to jedni z jego ulubionych uczestników. Do niedawna towarzyszyła im mama pani Izy, nazywana czule “Bunią”. Po jej niedawnej śmierci widzowie o niej nie zapomnieli. Dowodem na to jest wzruszający list, który trafił do pani Izy.
Oszuści nie mają dziś żadnych skrupułów. Przestępcy coraz częściej biorą na cel osoby starsze. Dzwonią do nas i podają się za policjanta lub za pracownika banku. Jeden taki telefon może kosztować nas majątek. Na szczęście złodziej, który chciał okraść 76-latkę z Mazowsza, będzie musiał obejść się smakiem. Kobieta go przechytrzyła!
Historia seniorki, która przez tydzień gościła w domu swoją nastoletnią wnuczkę, wywołała niemałe poruszenie w sieci. Kobieta przyznała, że była zszokowana zachowaniem dziewczyny, która okazała jej całkowity brak wdzięczności. Co takiego się wydarzyło?
Niezależnie od wieku, każdy z nas chce czuć się pięknie. Co innego, jak nie fryzura może diametralnie zmienić prezencje człowieka? Szczególnie dobrze tematykę tę znają kobiety. Jeśli zastanawiacie się, jakie są najmodniejsze fryzury 2024 roku, koniecznie zapoznajcie się z tymi poradami. Zamiast konkretnych cięć i upięć styliści poszli o krok dalej.
Pani Antonina mieszka w Warszawie na dużym osiedlu niedaleko centrum miasta. Już niemal pogodziła się z samotnością i pogarszającym się zdrowiem. Po tym, gdy jej najbliższa sąsiadka przeprowadziła się do rodziny za miasto, straciła towarzyszkę życia. Wychodziła już z domu tylko po zakupy. Po kilku trudnych miesiącach nastąpił jednak przełom. Dziś pani Antonia czuje się lepiej i znowu można spotkać ją spacerach w parku. Co się zmieniło w życiu 65-latki?
Mówi się, że oczy są zwierciadłem duszy. Wraz z wiekiem obserwujemy, jak ich okolice się zmieniają. Są to nieuchronne procesy, ale istnieją metody, aby nieco je spowolnić. Warto zacząć od drobnych modyfikacji w nawykach i obserwować postępy. Jest jednak jeden genialny sposób, który zajmie wam zaledwie kilka minut dziennie, a będzie miał zbawienny wpływ na wygląd oczu.