Silver.Lelum.pl > Gwiazdy > Tyle uczestnicy "Sanatorium Miłości" dostają za odcinek. Kwoty jak na studiach
Magdalena Pawłowska
Magdalena Pawłowska 28.07.2024 10:31

Tyle uczestnicy "Sanatorium Miłości" dostają za odcinek. Kwoty jak na studiach

Uczestnicy 6. edycji "Sanatorium Miłości"
fot. Sanatorium Miłości / www.facebook.com

"Sanatorium Miłości" to emitowany an antenie TVP program, który podbił serca tysięcy widzów. 12 seniorów spędza ze sobą trzy tygodnie w poszukiwaniu miłości i przyjaźni. Uczestnicy za udział w progamie dostają także wynagrodzenie, które jednak okazało się wyjątkowo niskie. Taka kwota z pewnością nie wystarczyłaby na podstawowe potrzeby.
 

"Sanatorium Miłości" przyciąga przed ekrany miliony widzów

"Sanatorium Miłości" to program typu reality show emitowany od 2019 roku. W maju zakończyła się już 6. edycja, ale wszystko wskazuje na to, że program będzie kontynuowany. Losy dwanaściorga uczestników — seniorów, którzy próbują odnaleźć miłość, cieszą się bowiem dużą popularnością. Ostatnią edycję oglądało średni 1,61 mln osób.

Idea programu jest prosta i kręci się, oczywiście, wokół miłości. Przez trzy tygodnie 6 kobiet i 6 mężczyzn w wieku senioralnym spędza wspólnie czas w sanatorium w jednym z polskich uzdrowisk. W ostatnich edycjach był to obiekt w Krynicy-Zdroju. Przez cały ten czas uczestnicy poznają się, mają okazję spędzić wspólnie wolny czas zrelaksować się, a nawet stawić czoła wyzwaniom i konkurencjom przygotowanym przez organizatorów. 

Wszystko po to, by być może odnaleźć swoją drugą połówkę! To udało się 64-letniej Iwonie Mazurkiewicz i 83-letniemu Gerardowi Makoszowi, którzy poznali się w drugiej edycji programu, a w 2023 roku wzięli ślub. To idealny przykład na to, że miłość można znaleźć w każdym wieku, co uczestnicy "Sanatorium Miłości" chcą sprawdzić na własnej skórze.
 

Maria Luiza straciła pieniądze i zdrowie. Wszystko przez "Sanatorium Miłości" Janowski omal nie wypadł za burtę. "Musiałam go łapać w powietrzu. Po minucie był już cały siny"

Wynagrodzenie uczestników "Sanatorium Miłości". Dostają tyle, co kot napłakał

Seniorzy, którzy biorą udział w programie, mogą liczyć nie tylko na sławę wynikającą z ich pojawienia się na ekranie, ale także na wynagrodzenie za udział w reality show. Nie są to co prawda wielkie pieniądze, ale jednak! Jak przyznała wspomniana już Iwona Mazurkiewicz w rozmowie z Pomponikiem: honorarium zapisane jest już w umowie.

Dla mnie samo uczestnictwo było frajdą, a jeszcze jak zapłacili, to trzeba się cieszyć z tego powodu. To była naprawdę symboliczna kwota (...) Dostaliśmy niewielkie wynagrodzenie. W naszym regulaminie było zapisane, że będzie to symboliczne wynagrodzenie i faktycznie takie było — powiedziała seniorka.

O symbolicznych kwotach mówiła też Maria Oleksiewicz, uczestniczka 6. edycji, o której bogactwie krążyły już legendy. A o jakie dokładnie kwoty chodzi w przypadku udziału w programie? Według nieoficjalnych ustaleń Pomponika ma to być ok. 1500 zł za sezon, co daje mniej więcej 50 zł za dzień nagrań. Jak się jednak okazuje, większość uczestników nie narzeka na takie wypłaty.

Pobyt w sanatorium to też są koszty. To jest jedzenie, to jest wożenie nas, uciechy, które nam zorganizowali, ktoś musiał za to zapłacić [...] Jakieś przekąski, co nam dostarczano, wody do oporu, pościele, kwiaty w pokojach, pobyty w hotelach przed wejściem do programu — przyznała Maria Oleksiewicz.

Nie wszystkim jednak podoba się proponowane wynagrodzenie i niektórzy seniorzy, jeszcze przed podpisaniem umowy o udziale w programie, próbują negocjować stawki.
 

TVP stawia uczestnikom warunki

Niektórzy seniorzy nie zgadzają się na proponowane przez TVP stawki i próbują negocjować ich zwiększenie. Dlaczego? Wydawać by się mogło, że sam udział w programie TV powinien być dla nich dużym wyróżnieniem, jednak ograniczenia narzucone umową przez telewizję w pewnym stopniu ograniczają seniorów. 

Przez rok po emisji uczestnicy nie mogą bowiem dowolnie dysponować swoim wizerunkiem w sieci. Są też zobowiązani, by konsultować z producentami "Sanatorium Miłości" każdy projekt poza TVP, w którym chcieliby wziąć udział do roku po zakończeniu kręcenia reality show. Stąd negocjacje proponowanych stawek. 

Sanatorium Miłości
fot. Sanatorium Miłości / www.facebook.com