Emeryt z Zabrza dostał olbrzymią podwyżkę. "To jak 10 emerytur"
Takie emerytury w Polsce to rzadkość. Potrafią wprawić w zdziwienie nawet urzędników z ZUS. Mężczyzna z Zabrza po ostatniej waloryzacji dostał podwyżkę, której można tylko pozazdrościć. Emeryt jest już rekordzistą, bo dostaje najwyższe przelewy z ZUS w całej Polsce.
Średnia emerytura w Polsce: ile wynosi?
Obecnie średnia emerytura w Polsce to 3479 zł brutto. Zdarzają się jednak osoby, które pobierają dosłownie groszowe świadczenia, a także takie, które co miesiąc mogą pochwalić się solidnym przelewem z ZUS. Zwykle wynika to z długiego stażu pracy i wysokich składek, czyli wysokich zarobków w czasie pracy zawodowej.
W całej Polsce największe wypłaty z ZUS-u otrzymuje pewien lekarz z Zabrza . Takich kwot może pozazdrościć mu niejedna osoba. Jego obecna emerytura wynosi bowiem aż 48,6 tys. złotych . To ponad 10 razy tyle, ile wynosi średnia emerytura w Polsce.
Lekarz z Zabrza otrzymuje najwyższą emeryturę w Polsce
Lekarz z Zabrza, który otrzymuje najwyższą emeryturę w kraju, sporo się jednak na nią napracował. Choć wiek emerytalny wynosi dla mężczyzn 65 lat, medyk nie spieszył się z zakończeniem kariery zawodowej. Ostatecznie zrezygnował z pracy dopiero w wieku 86 lat . To oznacza, że przepracował aż 62 lata i 5 miesięcy .
Kolejną szokującą informacją może być fakt, że w czasie swojej długiej kariery lekarz ani razu nie skorzystał ze zwolnienia lekarskiego . Na swoim koncie nie ma bowiem żadnych zwolnień chorobowych i innych nieoskładkowanych okresów.
ZOBACZ TEŻ: Społeczeństwo się starzeje. Emerytom grozi ubóstwo?
Emeryt dostał waloryzację wyższą niż przeciętna emerytura
Niedawno emerytura lekarza z Zabrza została poddana waloryzacji . W efekcie wypłacane świadczenie wzrosło o kwotę wyższą niż wielu emerytów dostaje ogółem. Dzięki marcowej waloryzacji wysokość emerytury byłego lekarza wzrosła bowiem aż o 5361 zł.
Jak wynika z danych ZUS, tak wysokie wypłaty wynikają z długiego stażu pracy i wysokich składek odprowadzonych w latach aktywności zawodowej. Mężczyzna miał bowiem zgromadzić ponad 1,7 mln kapitału początkowego oraz ponad 600 tys. składek .