Leczenie za pomocą ogrodów. Brzmi jak żart, ale ma niebywałe skutki
Hortiterapia to dość nowe pojęcie, które dopiero raczkuje w polskich realiach. Jest jednak coraz bardziej popularna w krajach skandynawskich. Polega na wspomaganiu leczenia różnych schorzeń, poprzez obcowanie z naturą i roślinnością. Wykazano pozytywny wpływ prowadzenia ogrodu u wiele grup społecznych, a dotyczy to zarówno komfortu fizycznego jak i psychicznego.
Ogród i jego zbawienny wpływ
Człowiek z natury potrzebuje kontaktu z przyrodą. Powstaliśmy z niej i zawsze będzie nas do niej ciągnąć. Dziś, gdy żyjemy w silnie zurbanizowanych środowiskach, może nam jej bardzo brakować. Dlatego w ostatnich latach coraz częściej decydujemy się na przeprowadzkę na tereny wiejskie lub prowadzenie ogródków działkowych. Okazuje się, że nieświadomie prowadzimy na sobie - zyskującą od niedawna popularność - terapię.
Mowa o hortiterapii, czyli inaczej ogrodolecznictwie. Ta forma dbania o zdrowie i samopoczucie jest już znana w krajach skandynawskich, a od jakiegoś czasu pojawia się również w Polsce. Powstają nawet kierunki studiów podyplomowych dla osób z wykształceniem związanym z ochroną zdrowia. Występuje w dwóch formach:
- hortiterapia czynna polega na samodzielnym wykonywaniu prac ogrodowych, obejmujących sadzenie roślin czy zbieranie plonów
- hortiterapia bierna natomiast dotyczy osób, które chłoną dobroć płynącą z natury poprzez jej obserwację
Od pewnego czasu w niektórych miejscach w kraju można skorzystać ze specjalnie przygotowanych zajęć i warsztatów, które mają na celu leczyć poprzez kontakt z roślinnością.
Jak ogród może leczyć?
Z tego typu aktywności najczęściej korzystają osoby starsze, z niepełnosprawnościami, czy obarczone różnego rodzaju chorobami fizycznymi i psychicznymi. Wykazano wiele korzyści, które płyną z kontaktu z ogrodnictwem u tych grup społecznych, hortiterapia bowiem wspomaga procesy leczenia i rehabilitacji. Wskazaniami do tego typu zajęć może być między innymi depresja, zaburzenia lękowe, przeżyta trauma lub trudności z poruszaniem się.
Warsztaty odbywają się w specjalnie przygotowanych ogrodach, które są zindywidualizowane pod potrzeby pacjentów. Dlatego nie znajdziemy tam uczulających roślin, a donice umieszczane są na odpowiedniej wysokości dla osób z różnymi typami niepełnosprawności. Z tego powodu prowadzenie takiej terapii w kontrolowanych warunkach może być dobrym krokiem w kierunku uzyskania dobrostanu psychicznego i fizycznego.
Efekty prowadzenia ogrodu
Uczestniczenie w zajęciach z hortiterapii lub prowadzenie własnego przydomowego ogródka, może przynieść wiele pozytywnych skutków. Między innymi pomaga walczyć z problemami z koncentracją oraz obniżyć stres. Kontakt z naturą wspiera także budowanie odporności i gospodarkę hormonalną. Jeśli chodzi o ten drugi element, wykazano zwiększone wydzielanie serotoniny odpowiadającej za poprawę nastroju, u osób zajmujących się ogrodnictwem.
Oprócz tego jest to również forma aktywności fizycznej, której wykonywanie naturalnie ma bardzo dobry wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Jeśli akurat wybieramy się na warsztaty z hortiterapii, jest to związane z kontaktem z innymi ludźmi, co ma zbawienny wpływ na osoby wykluczone społecznie lub osamotnione. Wykazano również pozytywny wpływ ogrodolecznictwa na osoby zdemoralizowane i z przeszłością przestępczą.