Pieniądze z ZUS za ukąszenie przez kleszcza. Kto otrzyma odszkodowanie?
Od kilku lat w sezonie wiosenno-letnim możemy zauważyć wyjątkowo wzmożoną aktywność kleszczy. Nic dziwnego, że ukąszenia przez te małe pajęczaki zdarzają się coraz częściej. Jak się okazuje, w niektórych sytuacjach mogą być one uznane za... wypadek przy pracy, a to oznacza, że ugryzionemu należeć się będzie odszkodowanie z ZUS. Sprawdź, kiedy dokładnie przysługują pieniądze.
Ukąszenie przez kleszcza może być niebezpieczne
Na kleszcze można trafić praktycznie wszędzie. Kiedyś występowały przede wszystkim w lasach, ale obecnie można je znaleźć nawet w przydomowym ogródku. Ukąszenie, mimo że samo w sobie nie jest bolesne, to może mieć poważne konsekwencje dla zdrowia. Zakażone osobniki przenoszą bowiem bakterię, która po dostaniu się do krwioobiegu może powodować groźną chorobę zwaną boreliozą.
Nie każdy kleszcz roznosi bakterię, ale jeśli w miejscu ukąszenia pojawi się piekący rumień, masz pewność, że pajęczak był zakażony. Wtedy jak najszybciej udaj się do lekarza, który przepisze odpowiednią antybiotykoterapię. To konieczne, ponieważ nieleczona borelioza może mieć bardzo poważne konsekwencje dla zdrowia, obejmujące układ nerwowy, układ krążenia oraz stawy. Długofalowo może prowadzić nawet do zapalenia opon mózgowych.
Ukąszenie przez kleszcza jako wypadek przy pracy. Komu należy się odszkodowanie?
Na ukąszenie przez kleszcza narażony jest praktycznie każdy, bo pajęczaki te atakują zarówno małych jak i dużych. Jak się okazuje, w niektórych sytuacjach takie ugryzienie może zostać potraktowane jako wypadek przy pracy. Jako takie podlega więc wypłacie odszkodowania przez ZUS. W ostatnich latach zapadło kilka wyroków sądów w tej sprawie, a poszkodowani otrzymali dodatkowe pieniądze.
Nie każde ukąszenie przez kleszcza może jednak zostać uznane za wypadek przy pracy. Konieczne jest bowiem zaistnienie związku między ukąszeniem a wykonywaniem określonej pracy. I tak, na odszkodowanie mogą liczyć m.in. osoby, które pełnią swoje obowiązki na dworze, wśród przyrody (np. leśnicy, pracownicy zieleni miejskich, nauczyciele na wycieczkach szkolnych, itp.). Ważne, by w przypadku ugryzienia niezwłocznie poinformować o tym pracodawcę, by ten mógł przygotować odpowiedni protokół i zakwalifikować zdarzenie jako wypadek w pracy. Dobrze jest mieć również świadków, którzy potwierdzą, że pajęczak znalazł się na ciele w trakcie wykonywania obowiązków służbowych.
Ile może wynieść odszkodowanie za ukąszenie przez kleszcza?
Jeśli ukąszenie przez kleszcza uznane zostanie za wypadek przy pracy, wówczas poszkodowanemu należy się wypłata z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Kwoty wypłacane za wypadek przy pracy są różne i zależą od wysokości zarobków i stopnia niesprawności organizmu. W 2024 roku świadczenie to wynosi 20 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia za każdy procent uszczerbku na zdrowiu.
Warto podkreślić, że ZUS często neguje ukąszenie przez kleszcza jako podstawę wypłacenia odszkodowania za wypadek przy pracy. Jednak sądy stają po stronie pokrzywdzonych i sprawy ukąszeń skierowane dotychczas na wokandę rozstrzygane były na korzyść osób ukąszonych.
