Tę rybę jedz częściej, nie tylko od święta. To cudowne źródło omega-3
Prawie wszystkie ryby, a także skorupiaki i mięczaki, zawierają cenne dla człowieka kwasy tłuszczowe omega-3. Są jednak gatunki, które szczególnie warto włączyć do diety, bo są bardzo bogate w ten prozdrowotny składnik. Po jedną z tych ryb Polacy sięgają zdecydowanie zbyt rzadko.
Dlaczego kwasy omega-3 są tak ważne?
Kwasy tłuszczowe omega-3 mają wszechstronne i korzystne działanie dla naszego zdrowia. Ryby są natomiast naturalnym, bogatym źródłem tych kwasów. Chodzi zwłaszcza o:
- kwas eikozapentaenowy (EPA)
- kwas dokozaheksaenowy (DHA).
Te dwa niezbędne dla organizmu nienasycone kwasy tłuszczowe powinny być dostarczone z pożywieniem, aby zapewnić organizmowi prawidłowe funkcjonowanie.
Nic nie stoi zatem na przeszkodzie, by jeść ryby i wybierać takie, które są najbogatsze w te składniki.
Najlepsza kapusta kiszona według Bosackiej. W sklepach kupuje tylko taką Sposób na puszyste naleśniki. Tak w PRL-u robiły je nasze babcieRyba najbogatsza w omega-3. Szukaj jej w sklepach
Dużo kwasów tłuszczowych omega-3 zawierają ryby morskie, a wśród nich można wyróżnić trzy gatunki, które tego składnika zawierają najwięcej.
Jak wynika z raportu organizacji Seafood Nutrition Partnership, są to kolejno:
- sardele,
- śledzie,
- markele.
Liderka rankingu, czyli sardela, obiegowo znana jest najczęściej pod nazwą “anchois”. Trzeba jednak uważać w sklepach przy zakupie przetworów z ryb, bo w Polsce "anchois" dostępne w rozmaitych zalewach mogą być równie dobrze sardynkami, szprotkami czy śledziami. Nie są to oczywiście “niezdrowe” ryby, ale warto znać różnicę.
Sardela żyje w czystych wodach oceanicznych i żywi się planktonem bogatym w kwas omega-3. To dlatego zawiera tak dużo tego cennego składnika.
Sardele charakteryzują się bardzo intensywnym, słonym smakiem, przypominającym sardynki. Warto jeść ją razem z delikatnymi i miękkimi ościami, bogatymi w wapń.
Ryby morskie to zdrowy składnik diety. Wa
Według aktualnych zaleceń Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego i Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego (ESC), ryby powinno spożywać się 2 razy w tygodniu, w tym co najmniej 1 raz tłuste ryby morskie. Właśnie takie jak sardela.
Jedzenie ryb bogatych w kwasy omega-3 przynosi wiele korzyści dla zdrowia, takich jak np.:
- zapobieganie i leczenie cukrzycy typu 2, nadwagi i otyłości,
- zmniejszanie ryzyka rozwoju chorób układu sercowo-naczyniowego takich jak: nadciśnienie, choroba wieńcowa, udary – kwasy omega-3 nie powodują wzrostu poziomu złego cholesterolu LDL, a mogą podnieść poziom dobrego cholesterolu HDL,
- obniżanie ryzyka rozwoju nowotworów, choroby Alzheimera, demencji,
- obniżanie ryzyka rozwoju chorób o podłożu zapalnym, np. łuszczycy, reumatoidalnego zapalenia stawów,
- działanie antydepresyjne,
- wspomaganie przebiegu ciąży – w tym rozwoju układu nerwowego płodu
- prawidłowy rozwój układu nerwowego, narządu wzroku, funkcji mowy u dzieci,
- zwiększenie odporności.
Niedobór kwasów omega-3 prowadzi zaś do nieprawidłowego funkcjonowania organizmu – szczególnie układu nerwowego, w tym mózgu. Organizm człowieka sam nie produkuje tych kwasów, dlatego muszą być dostarczane wraz z dietą.