Tak pożegnali 96-letniego tatę. Niezwykły nekrolog wzrusza do łez
Takie pożegnania na długo zapadają w pamięć. “Cudowne słowa, bo to musiał być cudowny człowiek. Żałuję, że go nie poznałam” - to jeden z komentarzy na temat niezwykłego nekrologu, który ukazał się w codziennej prasie.
Kim był pan Telesfor Wieraszka?
W dzienniku “Rzeczpospolita” został zamieszczony nekrolog pana Telesfora Wieraszki . Mężczyzna miał 96 lat, a za sobą niezwykły życiorys. Jego najbliżsi pożegnali go w bardzo poruszający sposób. Z opisu bije niezwykłe ciepło i czułość wobec ukochanego taty, który odszedł.
Nekrolog został zamieszczony na Facebooku, a potem szybko podany został dalej przez wzruszonych internautów.
“21 kwietnia 2024 roku zmarł w wieku 96 lat mój ukochany tata, Telesfor Wieraszka . W czasie wojny jako młody chłopiec, idąc w ślady swoich starszych braci, walczył w szeregach Batalionów Chłopskich na wschodnich terenach Polski" - czytamy w nekrologu pana Telesfora.
Osobiste wspomnienie o tacie
Z nekrologu dowiadujemy się też, że pan Telesfor z zawodu był inspektorem nadzoru budowlanego i z dużą skrupulatnością wykonywał swoją pracę.
Komentatorów najbardziej poruszyło osobiste wspomnienie o panu Telesforze. Słowa, zapisane przez syna lub córkę, dały do zrozumienia, jakim był człowiekiem. “Żałuję, że go nie poznałam” - napisała jedna z internautek.
“Przez całe życie był człowiekiem pogodnym, łagodnym i ciepłym , kochającym przyrodę, ceniącym rodzinę oraz relacje z drugim człowiekiem. Takim Go zapamiętam i taki pozostanie w moim sercu” - czytamy w pożegnaniu.
"Przyszła pora na Telesfora"
Autor lub autorka nekrologu zamieszcza też na koniec drobną, ale poruszającą uwagę . To nawiązanie do imienia pana Telesfora i słynnej postaci znanej z programu telewizyjnego.
“Ulubionym powiedzeniem Telesfora Wieraszki było nawiązanie do telewizyjnego programu dla dzieci pt. ”Pora dla Telesfora" . I oto przyszła pora na Telesfora. Do zobaczenia, Tato " - czytamy w nekrologu.