Nie tak dawno temu Maryla Rodowicz mogła cieszyć się z premiery filmu dokumentalnego, który opowiadał o jej życiu. Jak się okazuje, na nim się nie skończy, gdyż gwiazda estrady ogłosiła kolejne dzieło ze swoją historią w tle. Co tym razem wymyśliła wokalistka? Jak się okazuje, wszystko jest już w fazie produkcji i zanosi się na naprawdę ambitny projekt.
Jeszcze nie ostygły emocje wokół Sylwestra Marzeń, a już przez media przetoczyła się kolejna fala doniesień na temat Maryli Rodowicz. Nowy Rok zaczął się burzliwie dla królowej polskiej estrady. Docierają do nas niepokojące doniesienia o stanie zdrowia i zabezpieczeniu finansowym gwiazdy. Choć w mediach społecznościowych, zwłaszcza na koniec roku co i raz pojawiają się żarty i nieprawdopodobne spekulacje na temat czołowej gwiazdy polskich festiwali, Maryla Rodowicz do tej pory dzielnie kontynuowała swoją karierę, mierząc się z własnymi trudnościami. Jednak początek 2022 roku musi być niezwykle ciężki dla celebrytki. Niedawno na oficjalnej stronie Maryli Rodowicz na Facebooku pojawiło się oświadczenie, w którym gwiazda ucinała wszelkie przykre plotki na temat honorarium za występ podczas Sylwestra TVP. Teraz napływają smutne doniesienia. Czy gwiazda będzie musiała opuścić swoją willę?
„Sylwester Marzeń z Dwójką” stacji TVP budzi wiele kontrowersji. Pojawiło się wiele plotek – obiektem niektórych z nich jest honorarium, jakie miała otrzymać za występ Maryla Rodowicz. Artystka właśnie opublikowała komentarz w tej sprawie. Nie żałowała ostrych słów. Niedługo przed koncertem sylwestrowym Telewizji Polskiej, jaki odbył się w Zakopanem, portal Pudelek opublikował informację, że Rodowicz mogła zarobić nawet 100 tysięcy złotych. Wokalistka gorzko skomentowała te doniesienia.
Maryla Rodowicz wystąpiła na Sylwestrze Marzeń z Dwójką w wyjątkowej kreacji. Miała na sobie ogromną, czarną suknię z kwiecistymi wzorami, które jednak okazują się nie być do końca tym, za co je uważano. Twórca wzoru pochwalił się bowiem na Instagramie swoją pracą z bliska. Kształty, które z daleka miały imitować kwiaty, w rzeczywistości absolutnie nimi nie są. Niektórzy mogą się mocno zdziwić lub wręcz oburzyć.
Chwilę po występie podczas organizowanego przez TVP w Zakopanem „Sylwestra Marzeń z Dwójką” Maryla Rodowicz postanowiła skomentować film dokumentalny o swoim życiu, który telewizja publiczna wyemitowała w okresie świątecznym. Padły kolejne mocne słowa na temat jej byłego męża. Artystka odniosła się także do wypowiedzi Daniela Olbrychskiego.
Maryla Rodowicz była wczoraj największą polską gwiazdą na sylwestrowym wydarzeniu organizowanym przez Telewizję Polską w Zakopanem. Choć to z nią wiele osób chciało zrobić sobie zdjęcie, również jej zależało na jednej fotce. Mowa oczywiście o zdjęciu z absolutną gwiazdą wieczoru, Jasonem Derulo. Jak się okazuje, amerykański wokalista sam odwiedził polską piosenkarkę w jej garderobie.
Maryla Rodowicz kolejny rok z rzędu stała się jedną z najjaśniejszych gwiazd „Sylwestra Marzeń” Telewizji Polskiej. Największe emocje znowu wzbudziły zaś dobrane przez nią kreacje – wokalistka postanowiła bowiem powitać rok 2022 w wielkim stylu.
Po emisji dokumentu „Maryla. Tak kochałam” na TVP na nowo odżył konflikt, jaki Maryla Rodowicz ma z byłym mężem, Andrzejem Dużyńskim. Okazuje się, że film Telewizji Polskiej przedstawił sprawę jednostronnie – media właśnie ujawniły perspektywę mężczyzny. Super Express opublikował wstrząsającą relację z perspektywy Andrzeja Dużyńskiego. Wynika z niej, że to mężczyzna był pokrzywdzony w ich związku. Przedstawiamy najważniejsze problemy, jakie opisuje.
W 2021 roku Maryla Rodowicz i Andrzej Dużyński ostatecznie zakończyli trwające blisko 32 lata małżeństwa. Artystka i jej były mąż nie ukrywali także, że nie rozstali się w przyjemnej atmosferze. W filmie biograficznym na swój temat Rodowicz postanowiła dolać oliwy do ognia, formułując dodatkowe oskarżenia pod adresem Dużyńskiego. W rozmowie z „Faktem” postanowił on odnieść się do zarzutów byłej żony.
Krzysztof Jasiński to jeden z byłych partnerów Maryli Rodowicz. I choć artystka także o nich miała do powiedzenia kilka gorzkich słów, mężczyzna od 30 lat tworzy szczęśliwy związek ze znaną polską aktorką. Kim jest żona Krzysztofa Jasińskiego? Jasiński był z Marylą Rodowicz przez siedem lat. Kilkuletni związek zaowocował dwójką dzieci i pełnym goryczy rozpadem relacji. Później artysta związał się z aktorką Beatą Rybotycką, z którą ma córkę Zofię.
Maryla Rodowicz stała się bohaterką filmu dokumentalnego, wyemitowanego ostatnio przez TVP – „Maryla. Tak kochałam”. Nie cichną echa afery, jaką wywołały niektóre słowa, wypowiedziane przez artystkę przed kamerami. Głównym adresatem jest były mąż piosenkarki, Andrzej Dużyński. Maryla Rodowicz nie zostawiła w dokumencie suchej nitki na swoim byłym mężu, Andrzeju Dużyńskim. Zarzucała mu m.in., że odszedł do 40 lat młodszej kobiety. Teraz zarówno mężczyzna, jak i jego przyjaciele odpowiadają na zarzuty.
Jacek Kurski pochwalił się w sieci wielkim sukcesem TVP. Chodzi o film dokumentalny opowiadający o życiu Maryli Rodowicz. Jak napisał prezes telewizji publicznej, produkcja przyciągnęła w pierwszy dzień świąt 3,5 mln widzów. – „Maryla. Tak kochałam”, pełna miłości, wzruszeń i muzyki filmowa podróż przez życie Maryli Rodowicz. Pani Marylo, dziękuję za szczerość, prawdę, artystyczną jakość i ikoniczne zjawisko Telewizji – napisał na Twitterze Kurski.
Maryla Rodowicz jest jedną z największych gwiazd polskiej estrady. Cały czas jest aktywna zawodowo i angażuje się w wiele nowych projektów, za każdym razem zaskakując scenicznymi stylizacjami i makijażem – to właśnie w takiej odsłonie najczęściej mamy okazję ją oglądać. Artystka jednak jakiś czas temu na swoim Instagramie pokazała zdjęcie, na którym jest bez makijażu. Podoba wam się w takiej wersji? Maryla Rodowicz bardzo rzadko pokazuje się w codziennych stylizacjach. Najczęściej widzimy ją w przebraniu scenicznym. Tym razem zrobiła jednak wyjątek.
Rodowicz od ponad pół wieku uchodzi za królową polskiej estrady. Mimo że o jej życiu powiedziano już wiele – do czego przyczynił się między innymi najnowszy dokument wyemitowany przez TVP – niewielu fanów artystki wie, kim jest syn Maryli Rodowicz. Mimo że przed laty Jędrzej poszedł w ślady matki, w pewnym momencie jego kariera zawodowa zmieniła jednak tory.
Wiele osób korzysta z okresu świątecznego, by wybrać się także na cmentarze, w ten sposób spędzając choć chwilę z tymi, których już z nami nie ma. Zrobiła tak chociażby Maryla Rodowicz. Królowa polskiej estrady zdecydowała się przy tym na nietypowe ozdobienie grobu swojej babci.
Maryla Rodowicz jest niekwestionowaną królową polskiej sceny muzycznej. Aby przygotować widzów na jej występ podczas koncertu sylwestrowego TVP, stacja wyemitowała dziś film dokumentalny „Maryla. Tak kochałam”. Widzowie mogli być w szoku po usłyszeniu niektórych faktów. W dokumencie TVP pojawiło się wiele mało znanych informacji o życiu diwy polskiej muzyki oraz jej rodzinie. W produkcji pojawia się sama Maryla, która opowiadając niektóre historie, miała łzy w oczach.
Przed kilkoma tygodniami Maryla Rodowicz postanowiła podzielić się ze światem łzawą historią, wiążącą się przede wszystkim z jej finansami (konkretniej zaś – ich brakiem). Dotychczasową sytuację finansową pogorszyć miał między innymi rozwód. Jak informuje jednak Pudelek, konto weteranki polskiej sceny muzycznej już wkrótce zasilą niemałe środki.
Maryla Rodowicz sama przyznaje, że nie była idealną matką. Z powodu dynamicznie rozwijającej się kariery zawodowej i napiętego grafiku często nie miała czasu na wywiadówki czy pilnowanie dzieci. Mimo to gwiazda wie, że wychowała ich na ambitnych, zdolnych ludzi. Teraz uwagę mediów przykuł najstarszy syn piosenkarki. Maryla Rodowicz wychowała trojkę pociech. Ze związku z byłym mężem Krzysztofem Jasińskim gwiazda doczekała się syna Jana i córki Kasi, a owocem jej kolejnego małżeństwa z Andrzejem Dużyńskim jest najmłodszy Andrzej.
Już w sobotę 25 grudnia odbędzie się premiera filmu biograficznego poświęconego życiu i twórczości Maryli Rodowicz. Telewizja Polska postanowiła zapytać przechodniów, co uważają na temat ikony polskiej sceny muzycznej. Maryla Rodowicz jest jedną z najbardziej kultowych gwiazd polskiej muzyki. Już niedługo będzie mieć miejsce premiera filmu opowiadającego o życiu popularnej wokalistki. Z tej okazji zorganizowano sondę, w której zapytano przechodniów o ich zdanie na temat Maryli Rodowicz.
Maryla Rodowicz po raz pierwszy od 32 lat nie spędzi zbliżających się świąt jako mężatka, co z pewnością stanowić będzie niezapomniane przeżycie. W 2021 roku artystka ostatecznie rozstała się bowiem z mężem, Andrzejem Dużyńskim. Legenda polskiej estrady zdaje się jednak nie przejmować życiowymi „nowościami” – od kilku dni relaksuje się bowiem w Stanach Zjednoczonych.
Przed chwilą pisaliśmy o dramatycznym wydarzeniu: Maryla Rodowicz tuż przed koncertem, na jakim miała zaśpiewać, trafiła do szpitala. Wygląda na to, że wszystko skończyło się dobrze, bo przed chwilą dała na scenie czadu, a publiczność oszalała z zachwytu! TUTAJ przeczytacie o szczegółach nagłej wizyty Rodowicz w opolskim szpitalu. Artystka dostała nawet od lekarzy naklejkę „Dzielny pacjent”. I słusznie – musi być dzielna, skoro tuż po wizycie u lekarza tak rozniosła scenę amfiteatru! Maryla uświetniła swoją obecnością koncert „Wielkie przeboje małego ekranu„.
Trwa festiwal muzyczny w Opolu. Dziś ma odbyć się koncert, na którym miała wystąpić Maryla Rodowicz. Gwiazda trafiła jednak do szpitala na godzinę przed występem! Co się stało? Fani są przerażeni! Rodowicz miała być jedną z gwiazd, śpiewających na koncercie „Wielkie przeboje małego ekranu”. Artystka trafiła jednak do szpitala w Opolu. Znamy szczegóły tej dramatycznej sytuacji.
3. września wystartował 4-dniowy festiwal Opole 2021. Pierwszego dnia na scenie mogliśmy podziwiać między innymi: Justynę Steczkowską, Izabelę Trojanowską, Sylwię Grzeszczak, Cleo, Anne Dereszowska, Piotra Cugowskiego, zespół Lombard, Kombi, a także Marylę Rodowicz. Ostatnia z wymienionych zachwyciła stylizacją. Maryla Rodowicz jest jedną z największych gwiazd polskiej sceny muzycznej. Za każdym razem kiedy pojawia się na scenie, wzbudza wiele emocji, nie tylko dzięki swoim umiejętnościom wokalnym, ale również scenicznymi stylizacjami. Tym razem pokazała się w złotej kreacji, którą zwróciła na siebie całą uwagę.
Monika Miller to początkująca aktorka (znana między innymi z produkcji „Gliniarze”) oraz wokalistka (przed kilkoma tygodniami wydała swój pierwszy singiel). W sieci znana jest jednak głównie jako… wnuczka Millera. Rozpoznawalność zyskała bowiem, gdy jej zdjęcie w sieci opublikował – wciąż aktywny politycznie – dziadek. Teraz początkująca celebrytka udzieliła wywiadu redakcji Wirtualnej Polski. Odniosła się między innymi do incydentu z udziałem… Maryli Rodowicz.
Maryla Rodowicz otrzymała ostatnio nową propozycję zawodową – już we wrześniu zobaczymy ją w gronie trenerów dwójkowego programu „The Voice Senior”. Niezwykle aktywna w social mediach artystka postanowiła więc podzielić się z fanami zdjęciem, które wykonano w trakcie nagrań. Internauci szybko zwrócili jednak uwagę na twarz 75-letniej wokalistki.
Batalia sądowa Maryli Rodowicz i jej byłego męża – Andrzeja Dużyńskiego – trwała blisko trzy lata. Swego czasu piosenkarka zażądała od partnera kilkutysięcznych alimentów, od sądu zaś – uznania go całkowicie winnym rozpadu pożycia małżeńskiego. Jej wniosek nie został jednak uwzględniony. Jeszcze nie dawno artystka odgrażała się więc odwołaniem od wydanego postanowienia. Jak sprawę komentuje dziś?
Maryla Rodowicz od początku swojej kariery scenicznej stawia na poprawne relacje z każdą władzą. Nie inaczej stało się i tym razem, wokalistka otrzymała bowiem od kierownictwa Telewizji Publicznej niezwykle intratną propozycję, którą zdecydowała się przyjąć. Jak poradzi sobie w zupełnie nowej roli?
Szokujące zdjęcie Maryli Rodowicz. Na plakacie promującym koncert artystka nie przypomina samej siebie. Co się stało?