To cud, że Elżbieta Czyżewska przetrwała takie dzieciństwo
Elżbieta Czyżewska była jedną z najbardziej znanych gwiazd lat 60. Aktorka zagrała w wielu uznanych i cieszących się popularnością produkcjach, a nawet zaczęła robić karierę w Stanach Zjednoczonych. Jej życie jednak rozpoczęło się w trudnych warunkach i nic nie zapowiadało, że jej losy tak się potoczą.
Elżbieta Czyżewska była ikona polskiego kina
Elżbieta Czyżewska w latach 60. była jedną z ikon polskiego kina . W swojej filmografii ma takie produkcje jak choćby: „Małżeństwo z rozsądku”, „Niekochana”, „Rękopis znaleziony w Saragossie”, „Pasażerka”, „Godzina pąsowej róży”, „Wszystko na sprzedaż”, „Żona dla Australijczyka” czy „Wszystko na sprzedaż”. Grywała u takich reżyserów jak choćby Andrzej Wajda, Jerzy Hass czy Kazimierz Kutz, spełniając się zarówno w rolach dramatycznych, jak i komediowych .
Elżbieta Czyżewska była podziwiana zarówno przez kobiety, jak i przez mężczyzn . Aktorka mogła pochwalić się wyjątkowym stylem , a zdaniem Agnieszki Osieckiej miała „obłędny biust” . Beata Tyszkiewicz z kolei była zdania, że Czyżewska była posiadaczką „najpiękniejszych nóg” w Polsce . Nazywano ją „polską Marilyn Monroe” , a za granicą „królową bez kraju” .
Elżbieta Czyżewska musiała wyemigrować z kraju
W 1968 roku Elżbieta Czyżewska wyjechała do Stanów Zjednoczonych za sprawą swojego drugiego męża Davida Halberstama. Dziennikarz opublikował artykuł krytykujący ówczesną władzę w Polsce, co zmusiło go do opuszczenia kraju. Aktorka zdecydowała się mu towarzyszyć, ponieważ nie wyobrażała sobie życia bez męża. Choć wiele aktorek marzy o karierze w Hollywood, Czyżewska nie była tam szczęśliwa .
Wszystko przez jej silny wschodnioeuropejski akcent , który nie pozwalał jej grać. Jej mąż z kolei marzył o żonie, która będzie zajmować się domem i organizowała przyjęcia dla gości, a nie zajmowała się pracą zawodową. W końcu jednak udało jej się odwrócić złą passę , gdy w 1974 roku do Nowego Jorku zawitał Andrzej Wajda . Wówczas aktorka miała okazję zagrać na jednej scenie z młodą Meryl Streep , która zachwycała się polską aktorką . Później wielokrotnie nagrodzona Oscarem aktorka w wywiadach mówiła, że Czyżewska była najbardziej fascynującą kobietą, jaką poznała i to na niej wzorowała swoją rolę w „Wyborze Zofii” .
ZOBACZ TEŻ: Jan Piechociński nie miał na chleb. Kulisy sławy zaskakują
Nic nie zapowiadało, że Elżbieta Czyżewska zrobi tak wielką karierę
Choć udało jej się osiągnąć spektakularną karierę, nic nie wskazywało, że tak będzie . Niestety życie osobiste Elżbiety Czyżewskiej było pełne osobistych dramatów . Część z nich rozpoczęła się już w dzieciństwie. Aktorka wraz ze swoją siostrą trafiła bowiem do domu dziecka , gdzie zostały oddane przez matkę, która po śmierci męża nie potrafiła poradzić sobie z ciążącą na niej odpowiedzialnością, także finansową. Rodzina żyła w wielkiej biedzie , a matka Czyżewskiej szukała zapomnienia w alkoholu i przelotnych romansach . Ostatecznie zdecydowała się na oddanie córek do domu dziecka w Konstancinie. Dzieciństwo było dla Elżbiety Czyżewskiej przez długi czas tematem tabu . Jako nastolatki zostały odebrane przez matkę z ośrodka wychowawczego, ale wcale nie nie było lepiej. Pobyt w domu dziecka nieodwracalnie wpłynął na jej psychikę – czuła się niespełniona i gorsza.
Po wyjeździe za ocean, gdzie nie udało jej się zbudować takiej kariery, jaką miała w kraju, jej życie zaczęło się sypać. Częściowo za sprawą uwielbienia dla napojów wyskokowych , co utrudniało jej kolejne angaże. Jej problem z alkoholem tylko pogorszył się, gdy w 1977 roku skończyło się jej małżeństwo . Po raz kolejny doszło do załamania jej kariery, co z kolei wpędziło ją w problemy finansowe , które zapoczątkowały jej upadek. Po śmierci ukochanej siostry, a niedługo później także byłego męża , Czyżewska popadła w głęboką depresję i wycofała się z życia publicznego . Na jaw wyszło także, że zmaga się z nowotworem przełyku. Aktorka przegrała walkę z chorobą w Nowym Jorku 17 czerwca 2010 roku .
Źródło: Viva!