Silver.Lelum.pl > Zdrowie i żywienie > To danie królowało na stołach w PRL. Robert Makłowicz je uwielbia
Magdalena Pawłowska
Magdalena Pawłowska 28.05.2024 11:52

To danie królowało na stołach w PRL. Robert Makłowicz je uwielbia

Smażenie placków ziemniaczanych
fot. Canva/ MartinFredy

Kuchnia w czasach PRL to nieustanne szukanie przepisów na to jak zrobić coś z niczego. W tamtym okresie wiele produktów było trudnodostępnych, a panie domu musiały radzić sobie z tym, co akurat było pod ręką. Nic dziwnego, że PRL to okres szybkich i łatwych dań, które jednak podbiły wiele serc i które serwowane są do dzisiaj. Jak się okazuje, niekwestionowanym królem PRL były... placki ziemniaczane. 
 

Jedzenie w PRL, czyli jak kiedyś gotowano

Kuchnia z czasów PRL opierała się głównie na prostych, swojskich produktach. Gotowano przede wszystkim z jajek, mąki i ziemniaków - to najpowszechniejsze produkty tamtych czasów. Mięso lądowało na stołach dużo rzadziej, a kupienie go wiązało się z wielogodzinnym oczekiwaniem w długich kolejkach. 

Na kartki można było wówczas dostać chleb, mąkę, kaszę, ziemniaki, warzywa, mięso, tłuszcze, cukier, słodycze, mleko, kawę lub herbatę, sól, ocet, a nawet naftę, zapałki czy mydło. Nic dziwnego, że gospodynie domowe musiały się mocno natrudzić, by nie tylko zaspokoić potrzeby żywieniowe rodziny, ale przede wszystkim, by przygotować coś smacznego. 
 

Biżuteria z PRL
Wyciągnij z szuflady biżuterię z PRL. Te dodatki wracają do łask
Kobieta je pizzę
Tego lepiej nie jeść po 40-tce. Te produkty zwiększają ryzyko zawału

To było najpopularniejsze danie w PRL. Robert Makłowicz wciąż się nim zachwyca

Jednym z dań, które wyjątkowo często pojawiało się na stołach w czasach PRL-u, były placki ziemniaczane. To łatwa w przygotowaniu potrawa składająca się z ziemniaków, cebuli, jajek oraz mąki. Niewiele osób wie, ale to właśnie w czasach PRL-u narodził się przepis placków po zbójnicku (węgiersku), czyli placków ziemniaczanych podawanych z mięsnym sosem. Jak wiadomo, kupienie mięsa nie było łatwe, ale do placków po zbójnicku nie potrzeba go było wiele. Było to więc idealne danie: proste, z odrobiną wartościowego mięsa i z pewnością bardzo sycące.  

Docenił je również jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich kucharzy i krytyków kulinarnych, czyli Robert Makłowicz. Swego czasu, zapytany w jednym z wywiadów o najlepsze jego zdaniem danie kuchni w PRL-u bez wahania odpowiedział: placki po zbójnicku. Do tej pory placki ziemniaczane są powszechnym daniem serwowanym w kuchni polskiej. Można je podawać zarówno z mięsnym sosem lub śmietaną jak i na słodko, z cukrem. Można też je jeść jako osobne danie, bez żadnych dodatków. Wszystko zależy od preferencji. 

Placek po węgiersku
fot. Canva/ CCat82 

Zobacz też: Gadżety z PRL przydatne w kuchni. Kolekcjonerskie skarby dla każdego
 

Typowe dania z czasów PRL

Placki ziemniaczane to tylko jedno z dań, które zyskały na popularności w czasach PRL. W tamtym okresie zajadano się bowiem mortadelą, bryzolem, sałatką jarzynową, kotletami z jajek czy chlebem moczonym w wodzie z cukrem. W okresie PRL popularna stała także zupa nic (której nazwa idealnie pasuje do tamtych czasów), przygotowywanej na bazie zagęszczonego mleka z żółtkami jaj i z cukrem. 

A słodycze? Nie da się zapomnieć szyszek z preparowanego ryżu maczanych w czekoladopodobnej masie, bloku czekoladowego czy hitowego kogla-mogla. Prym wśród słodkości wiodła także chałwa, której obecnie przypisuje się właściwości opóźniające procesy starzenia. Nie da się ukryć: kuchnia PRL, mimo że uboga, była niezwykle ciekawa, a smaki z tamtego okresu są nie do powtórzenia.