Nie tylko pani Grażynka od Książula. Coraz więcej emerytów dzieli jej los

Polacy poruszeni historią baru Waga

Książulo w jednym z ostatnich filmów odwiedził bar Waga w Warszawie . Prowadzi go para na emeryturze. Pani Grażyna i pan Zygmunt borykają się z problemami finansowymi. Ledwo starcza im na czynsz i rachunki. Opłaty rosną, a ruch w lokalu nie jest duży.

"Łamie mi się serce na widok dwojga starszych ludzi, którzy w tym wieku jeszcze muszą pracować . Zasługują na lepsze życie" - czytamy w jednym z komentarzy utrzymanych w podobnym tonie. "Wiesz, co jest ch**owe? To, że ludzie w takim wieku ciągle muszą pracować. To nie jest łatwa praca. Jest to przykre, no ale takie są realia w Polsce" - ocenił sam Książulo .

Dzięki nagłośnieniu problemów baru Waga przez youtubera pod lokalem ustawiły się kolejki, ale jedno się nie zmieniło.

Dla wielu Polek i Polaków emerytura nie jest czasem odpoczynku, podróży czy etapem życia na poświęcenie się hobby i pasjom. Jak wynika z danych ZUS, do emerytury dorabia sobie regularnie ponad 850 tys. Polek i Polaków. Jeszcze 15 lat temu robiło to niespełna 500 tys. osób. Liczba pracujących Polaków po 60-tce rośnie z roku na rok. Problem zaczyna się, gdy dla emerytów dalsza praca to nie wybór, a konieczność .

Coraz więcej emerytów musi pracować

Powodów, dla których Polacy na emeryturze wciąż pracują, jest wiele. W przeprowadzonym niedawno badaniu Minds&Roses dla serwisu OLX Praca ankietowani silversi wskazali, że 43 proc. z nich robi to dla utrzymania kontaktów społecznych , a 33 proc. po prostu lubi swoją pracę i nie zamierza z niej od razu rezygnować. Jednak najwięcej osób, bo aż 51 proc., zostaje w pracy, bo po prostu musi: z powodów finansowych .

Dla jednych emerytów to więc osobisty wybór i tylko opcja, z której decydują się korzystać. A jednak znaczna część osób po 60-tce po prostu musi nadal pracować. Z powodu groszowych i głodowych emerytur nie byliby w stanie utrzymać się, a czasem wręcz przeżyć. Co innego, gdy - jak stwierdziło 69 proc. ankietowanych - "praca dodaje im energii do życia", a co innego, gdy w dojrzałym wieku brakuje pieniędzy na podstawowe potrzeby życiowe.

Praca po 50-tce: czy coś zaczyna się zmieniać?

Życia emerytom, którzy chcą lub muszą pracować, nie ułatwiają stereotypy o seniorach w pracy . Na drodze stoją pracodawcy, którzy często mają opory przed zatrudnianiem osób już po 50-tce. Z badania przeprowadzonego dla serwisu Pracuj.pl wynika, że 59 proc. osób z pokolenia silver uważa, że osoby w wieku przedemerytalnym są mniej chętnie zatrudniane przez pracodawców niż inne. Obawy potwierdza badanie przeprowadzone przez Polski Instytut Ekonomiczny: osoby 50+ szukają pracy średnio o pół roku dłużej niż osoby młodsze.

Jeżeli więc nawet emeryt chce pracować z wyboru, to znalezienie nowej pracy może być trudne. Seniorzy zmuszeni do pracy z powodów ekonomicznych są w jeszcze gorszej sytuacji. Czy jest nadzieja na poprawę sytuacji? Pewną iskierką optymizmu są nadchodzące zmiany w prawie .

Z badań Grupy Progres wynika, że wskaźnik aktywności zawodowej silversów ma szansę wzrosnąć nie tylko wśród osób mających od 55 do 64 lat, ale też tych z grupy 65+.

Wszystko za sprawą planowanych zmian ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy . Nowe regulacje będą wspierać zatrudnienie osób starszych. Chodzi o rządowe wsparcie finansowe dla firm rekrutujących emerytów i podpisujących z nimi trzyletnią umowę o pracę. Miesięczne dofinansowanie wyniesie około 2150 zł. W ciągu dwóch lat pracodawca otrzyma łącznie 24 wypłaty, czyli w sumie ponad 51 tys. zł .

Z badań wynika, że taka motywacja może zadziałać. Obecnie co piąty pracodawca (22 proc.) planuje przyjmować do pracy osoby w dojrzałym wieku .

I owszem - to dobra wiadomość dla osób 60+ , które chcą pracować z powodów towarzyskich lub dla dalszego rozwoju kariery. Dla emerytów, którzy chcieliby zrezygnować z pracy i udać się na zasłużony odpoczynek, nie będzie to dużym pocieszeniem. Tym mogłyby stać się godne emerytury , ale tutaj nawet imponująca siła influencerów takich jak Książulo niestety nie pomoże.