Ma 62-lata i wigor nastolatki. Czy to zasługa biegania?
Przeciwności losu są po to, aby je pokonywać. Doskonale przekonała się o tym Grażyna Marczak, która w wieku 62 lat postanowiła przebiec maraton. Kobieta od kilku lat trenowała bieganie i zdecydowała, że nadszedł czas pójść o krok dalej. Zobaczcie, co można osiągnąć dzięki pewności siebie i ciężkiej pracy.
Bieganie jest dla każdego
Aktywność fizyczna to niezwykle ważny element naszego życia. Powinno dotyczyć każdego z nas, ponieważ dzięki temu zapewnimy sobie zdrowie i dobrą kondycję. Zapobiegniemy również rozwojowi wielu chorób, również tych, które najczęściej pojawiają się w nieco starszym wieku. Niezależnie od tego, czy będą to gry zespołowe, spokojne spacery, czy maratony — próbujmy zapewnić naszym organizmom aktywność fizyczną dopasowaną do potrzeb i warunków .
Kiedy mowa o bieganiu, przed naszymi oczami pojawia się obraz pokonywania olbrzymich odległości w jak najkrótszym czasie. Jednak nie musi to tak wyglądać. Ta forma ćwiczeń jednak może bardzo pozytywnie wpłynąć na nasze samopoczucie i pomóc w zachowaniu zgrabnej sylwetki. Poprawia naszą wydolność i może przeciwdziałać problemom z sercem i krążeniem, pomaga również zachować higienę snu.
Bieganie to pasja pani Grażyny
Te porady z pewnością wzięła sobie do serca pani Grażyna Marczak, która zdecydowała się wziąć udział w maratonie. Pasję do biegania odkryła w sobie w okolicach 56 roku życia i nie pozwoliła sobie na to, aby się poddać. Przeżyła wiele dramatów, ale jej dewizą jest stawianie im czoła. Jej przygoda rozpoczęła się od treningów z biegu dla kobiet organizowanych przez dzielnicę.
Kolejne lata przyniosły pani Grażynie rozwój umiejętności i poprawę ogólnej kondycji ciała. Zaczęła osiągać pierwsze sukcesy, nauczyła się również pływać. J ak zdradziła w wywiadzie udzielonym psycholożce Alicji Stankiewicz, w przeszłości bardzo bała się podejmowania wyzwań. Jednak to pierwsze osiągnięcie mety pozwoliło jej uwierzyć, że jeśli naprawdę się czegoś chce, to można to zdobyć.
ZOBACZ TAKŻE: To ćwiczenie odmieni ciało w każdym wieku
Pani Grażyna to seniorka-maratończyk
Grażyna Marczak pierwszy raz wzięła udział w maratonie w listopadzie 2016 roku w wieku 62 lat. Pomimo kryzysu na 38 kilometrze, w końcu stanęła na linii mety. Przebieg zajął jej 4 godziny i 14 minut, choć zakładała, że wynik będzie gorszy. Po tym sukcesie nie miała dość i po krótkim czasie podjęła się kolejnego biegu.
Jak podkreśla seniorka, najważniejszym krokiem do podjęcia jest wyjście do ludzi. To radzi kobietom, które zastanawiają się nad rozpoczęciem jakiejś aktywności fizycznej . Przełamanie samego siebie i utrzymanie nowego nawyku jest kluczem do osiągnięcia sukcesu.