Próbowała być dobrą teściową. Synowe nie dały jej szansy
Relacje między teściowymi a synowymi są obiektem przeróżnych dramatycznych historii. Niektóre kobiety bardzo starają się, by ich relacja z wybrankami synów była daleka od stereotypowej, ale to wymaga chęci z obu stron. Pani Zofia zdecydowała się podzielić swoją historią w sieci, licząc na wsparcie i zrozumienie innych kobiet w podobnej sytuacji.
Myślała, że będzie mieć dobre relacje ze swoimi synowymi
Pani Zofia ujawniła w swoim poście, że jest mamą dwóch synów , którzy są już po trzydziestce. W przeszłości marzyła o tym, by mieć dobry kontakt z przyszłymi synowymi . Jak przyznała, zawsze dogadywała się z dziewczynami, z którymi się spotykali. Nie inaczej było także z tymi, którym ostatecznie postanowili się oświadczyć. Rozmawiały na różne tematy, a nawet same zwierzały jej się ze swoich problemów.
Ku jej rozpaczy, ślub zmienił wszystko w ich relacjach . Żona starszego syna najwyraźniej nasłuchała się gadania koleżanek, który nastraszyły ją, że teściowa zajrzy jej w każdy kąt i do każdego garnka . Przed odwiedzinami synowa wysprzątała całe mieszkanie w obawie przed inspekcją. Pani Zofii jednak ani było to w głowie. Synowa szybko jednak złamała serce jej synowi, gdy wyszło na jaw, że jeszcze przed ślubem poznała innego mężczyznę .
Pani Zofia nagle przestała dogadywać się także z drugą partnerką syna
Także kolejna partnerka starszego syna okazała się pozostawiać wiele do życzenia. Chociaż początkowo wydawało się, że będzie można z nią o wszystkim porozmawiać , po pewnym czasie dziewczyna zaczęła analizować każde słowo przyszłej teściowej . Ku rozpaczy pani Zofii, zazwyczaj wyciąga przeciwny wniosek do zamierzonego . Wcześniej kobieta była przyzwyczajona, że mogły rozmawiać na każdy temat, a teraz jej próby nawiązania kontaktu są odbierane jako wtrącanie się .
Teraz nim cokolwiek powiem, to się zastanowię i pomyśle, jak to ładnie ubrać w słowa i czy warto w ogóle coś powiedzieć, czy nie, żeby nie było fochów – wyjaśniła pani Zofia w swoim poście.
ZOBACZ TEŻ: Partner córki jest starszy ode mnie. Tak ją traktuje
Pani Zofia ma żal, że jej relacja z synowymi wygląda w ten sposób
Także sytuacja z drugą synową nie wygląda różowo. Tutaj z kolei wszystko zmieniło się wraz z przyjściem na świat pierwszego wnuka pani Zofii . Wcześniej synowa była “do rany przyłóż”, a po porodzie sytuacja kompletnie się odwróciła. Teraz pani Zofia czuje się, jakby nie mogła już nic powiedzieć – udzielić żadnej rady odnośnie budowy domu czy wychowania dziecka – bo wszystkie jej słowa są odbierane jako wtrącanie się w ich rodzinę.
Pani Zofia zastanawia się, co ma zrobić, ponieważ nie tak wyobrażała sobie relację z synowymi . Liczyła na to, że nie będzie wyglądała tak jak w innych historiach potwierdzających stereotyp o “teściowych-zołzach”. Jak ujawniła pani Zofia, jej mąż jest zdania, że zbytnio rozpuściła swoje synowe i teraz ma za swoje. Internautka nie kryje także żalu, że nie wszystkie jej koleżanki mają tak kiepskie relacje z synowymi :
Jak słyszę od znajomych, jakie mają ciepłe stosunki ze swoimi synowymi, to mi żal. A może tylko tak mówią. Czasami zastanawiam się, gdzie popełniłam jakiś błąd.