Ta ryba wygląda jak sola, a jest dużo gorsza. Sprzedawcy oszukują w sklepach
Sola jest uznawana za jedna z najsmaczniejszych ryb dostępnych na rynku. Niestety, łatwo ją pomylić z innym okazem, który nie tylko gorzej smakuje, ale ma też zdecydowanie mniej wartości odżywczych. Sprzedawcy nagminnie to wykorzystują i proponują klientom "fałszywą solę". Sprawdź, jak nie dać się nabrać.
Mówią, że to sola, a sprzedają... limandę
Sola to ryba, która z uwagi na swoje delikatne, lekko słodkawe mięso, uznawana jest za jedną z najlepszych ryb. Jeśli chodzi o wygląd, to ma płaskie, owalne ciało, oczy po tej samej stronie tułowia i jest łudząco podobna do... limandy. Limanda to rodzaj ryb z rodziny flądrowatych, której Polacy nie znają zbyt dobrze. Przynajmniej w teorii, bo wbrew pozorom ryba ta trafia na nasze talerze częściej, niż myślimy.
Niestety, jej podobieństwo do popularnej soli jest często wykorzystywane przez sprzedawców. Sola, jako zdrowa i wyjątkowo smaczna ryba dość sporo kosztuje — za kilogram trzeba zapłacić nawet około 200 zł! To spowodowało, że sprzedający zaczęli szukać tańszego zamiennika. Padło na dużo tańszą, sprowadzaną z Chin limandę żółtopłetwą.
Słyszałam wiele dobrego o soli, dlatego gdy w sklepie zobaczyłam filety w promocji natychmiast je kupiłam. Dopiero w domu zorientowałam się, że na etykiecie, małymi literami napisane jest "limanda". Byłam w szoku, bo w markecie, na sklepowej półce ogromnymi literami napisano, że to sola - przyznaje jedna z konsumentek.
Podobnie dzieje się w niektórych restauracjach, przede wszystkim serwujących dania kuchni azjatyckiej. Klienci myśląc, że próbują wyjątkowej soli, tak naprawdę dostają mocno przyprawioną limandę, za którą płacą jak za solę. Osobom, które nie znają się dobrze na rybach trudno będzie rozpoznać, że mają do czynienia z innym gatunkiem.
Dlaczego limanda jest gorsza od soli?
Limandy, które trafiają do polskich sklepów zazwyczaj pochodzą z hodowli. Niestety, chińskie hodowle nie mają zbyt dobrej opinii na świecie: ryby są ściśnięte, stłoczone i jest ich zbyt dużo jak na powierzchnię, którą mają do dyspozycji. To sprawia, że zaburzone są proporcje tlenu w wodzie, zwiększa się poziom amoniaku, a ciało ryb ulega zakwaszeniu. Efekt? Choroby, ataki grzybów i mięso o gorzkim smaku.
Jeśli chodzi o walory zdrowotne limandy to jednak nie można jej odmówić korzystnego wpływu na organizm. Limanda, jak każda inna ryba morska zawiera spore ilości kwasów omega 3, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Jest też bogatym źródłem białka. Jest jednak nieco bardziej kaloryczna niż sola.
Jak w sklepie odróżnić solę od limandy?
Mięso soli i limandy wyglądem jest praktycznie identyczne, dlatego dla niewprawnego oka bardzo trudno będzie je odróżnić. Różnic można się dopatrywać w smaku, jednak w przypadku przyprawionej już ryby trudno będzie o fachową opinię.
Co więc robić? Przede wszystkim, jeśli nie chcesz paść ofiarą "oszustwa na rybę" zwracaj uwagę na jej cenę. Sola tak naprawdę jest rzadko sprzedawana w polskich sklepach, a jeśli jest oferowana w niskiej bądź chociażby przystępnej cenie, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że jest to limanda.