Zmiany w receptach od 9 maja. Lekarze wydali niepokojący komunikat
Już 9 maja w życie wchodzą nowe przepisy dotyczące wystawiania recept rocznych. Lekarze boją się jednego. Chodzi o informowanie o dawkowaniu leków. Wystosowali do Ministerstwa Zdrowia specjalny apel.
Zmiany w receptach od 9 maja
Zgodnie z nowymi zasadami wystawiania recept rocznych , zmieni się sposób informowania o dawkowaniu leków.
Jednostki i krople mają być zastąpione mililitrami, a saszetki czy tabletki – miligramami . Zdaniem lekarzy z Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia, może to wprowadzać dezorientację wśród pacjentów, którzy są przyzwyczajeni do tradycyjnego sposobu podawania informacji o dawkach leków .
Właśnie kończy się okres przejściowy nowych przepisów. Podczas niego lekarze mogli wystawiać tzw. recepty roczne zarówno w dotychczasowym, jak i nowym systemie . Od 9 maja nie będą już jednak mieli wyboru i będą zmuszeni do korzystania z nowego systemu.
Zgodnie z nowymi przepisami prawa farmaceutycznego, system informatyczny obliczy ilość produktu leczniczego niezbędną do 120-dniowego przyjmowania . Ilość ta zostanie wyliczona na podstawie określonego na recepcie dawkowania. Będzie podawana w innych jednostkach niż dotychczas.
Nowe recepty roczne mogą być mylące dla pacjentów
Nowe przepisy w założeniu pomysłodawców mają na celu uniemożliwienie pacjentom wykupienia leków na okres dłuższy niż 120 dni . Ma to zapobiec problemom z dostępnością leków oraz ograniczyć liczbę przypadków, gdy ulegają one przeterminowaniu i trafiają do utylizacji.
Nowe przepisy sprawią, że pacjent nadal będzie mógł otrzymać roczną receptę, ale w aptece będzie mógł wykupić jedynie dawkę na 120 dni . Po następną część recepty, potrzebną na kolejne 120 dni, będzie trzeba ponownie udać się do apteki , jednak nie wcześniej niż po upływie ¾ okresu, na który zrealizowano receptę. Aby zrealizować całą roczną receptę, trzeba będzie zatem odwiedzić aptekę co najmniej 3 razy .
ZOBACZ TEŻ: Ból głowy przy nagłej zmianie pogody? Sposoby na meteopatię
Lekarze zaniepokojeni nowymi przepisami
Lekarze z PPOZ są zaniepokojeni wejściem w życie nowych przepisów i zaapelowali do ministry zdrowia Izabeli Leszczyny o pozostawienie dotychczasowego sposobu nanoszenia na recepcie sposobu dawkowania. Ich zdaniem zmiany obciążą biurokratycznie i tak niewydolne placówki . Zaalarmowali też, że szablony dawkowania mogą być zagrożeniem dla pacjentów i lekarzy .
Lekarze liczą na pozostawienie obecnie stosowanych szablonów dawkowania leków, czyli tabletek, saszetek, kropel, kapsułek i jednostek . Zmiany mogą bowiem prowadzić do sytuacji, gdy pacjent źle obliczy lub źle zrozumie zapis i przyjmie błędną dawkę preparatu. Może to być groźne dla zdrowia.