Ta zielenina to samo zdrowie. Jeżeli jej nie znosisz, przyczyna jest w genach
Ta aromatyczna roślina jest popularnym składnikiem zarówno w kuchni Azji, jak i Meksyku. Znajdziemy ją też w wielu przyprawach, np. w curry czy garam masala. Mimo jej bezcennych prozdrowotnych właściwości, zwłaszcza dla żołądka, wiele osób za nią nie przepada. Powód bardzo zaskakuje!
Kolendra: kiedy smakuje najlepiej?
Kolendra jest zieloną rośliną, która swoim wyglądem może przypominać liście pietruszki . W przeciwieństwie do popularnej w Polsce gorzkawej natki, charakteryzuje się lekko anyżowym, cytrusowym smakiem i zapachem . I choć wygląd rzeczywiście może nas zwieść, w sklepie wystarczy powąchać liście, by na pewno się nie pomylić.
Podobnie jak pietruszka, kolendra oddaje swoje najcenniejsze właściwości, jeśli doda się ją do potrawy na sam koniec , już po zakończeniu obróbki termicznej. Roślina ma jadalne zarówno liście jak i nasiona, owoce, łodygę oraz korzenie . W kuchni najczęściej wykorzystywane są liście oraz przyprawa powstająca ze sproszkowanych suszonych nasion.
Właściwości zdrowotne: kolendra ma ich mnóstwo
Kolendra charakteryzuje się wyjątkowymi właściwościami prozdrowotnymi, które były doceniane już w starożytności. Roślina charakteryzuje się niską kalorycznością , a do tego dostarcza dużej ilości antyoksydantów . Jej regularne jedzenie pomaga w zapobieganiu wielu chorobom cywilizacyjnym (na przykład chorobom układu krążenia) a także obniża ciśnienie i poziom cholesterolu .
Napar z nasion tej rośliny ma z kolei działanie moczopędne , a także usprawniające trawienie . Jego regularne zażywanie powinno pomóc także w przypadku nawracających wzdęć . Jak wskazują badania, spożywanie kolendry może przynieść pomoc w przypadku braku łaknienia lub przerostu flory jelitowej .
ZOBACZ TEŻ: Jedzenie z grilla może być zdrowsze. Wystarczy jedna drobna zmiana
Dlaczego tak wiele osób nie lubi kolendry?
Mimo jej prozdrowotnych właściwości, wiele osób uważa kolendrę za niezjadliwą . Jej smak bywa bowiem porównywany do mydła czy gleby . Badania ujawniły jednak, że za takie odczucie odpowiada mutacja genu OR6A2.
Aż 10 proc. populacji może posiadać tę mutację , która przyczynia się do awersji do kolendry. Nie należy się zatem martwić, jeśli potrawy doprawione tym składnikiem smakują nam jak z dodatkiem mydła. W tym przypadku niechęć do kolendry jest bowiem całkowicie naturalna.