Niegroźna zachcianka czy przejaw niedojrzałości? Takie pytanie o zamiary swojej córki stawia pani Katarzyna. W komentarzu w mediach społecznościowych opisała, co jej 32-letnia córka planuje zrobić po rozwodzie. "Zgłupiała do reszty" - uważa pani Katarzyna. Co wywołało aż takie oburzenie?
Czasami luźna atmosfera na weselu sprawia, że w dobrej zabawie można się zapomnieć. Przekonała się o tym pani Ewa. Nasza czytelniczka chciałaby zapomnieć o weselu swojej koleżanki z pracy. "Żałuję, że w ogóle tam poszliśmy" - pisze pani Ewa. Wszystko przez jej męża, który miał zachowywać się - jej zdaniem - "jak dzikus".
Śluby to w rodzinie chwile wielkich radości, ale i wielkich stresów. Bywa, że z nadmiaru emocji wybuchają kłótnie między najbliższymi. Przekonała się o tym pani Marta, która toczy spór z córką i jej przyszłym mężem. Chodzi o listę gości na wesele. Młodzi mają duże zastrzeżenia co do jej pomysłu. "Ale to ja za to płacę" - odpiera ich argumenty pani Marta.
Córki wybitnej aktorki Katarzyny Figury noszą bardzo nietypowe imiona: Koko oraz Kaszmir. W Polsce zaledwie kilka innych kobiet może pochwalić się takimi imionami. Skąd wziął się pomysł na ich nadanie i co one oznaczają?
Odkąd Beata Tyszkiewicz z powodów zdrowotnych wycofała się z życia publicznego, stale towarzyszy jej córka, Karolina Wajda. "Jestem u mamy co drugi dzień" - mówiła niedawno rozmowie z mediami. Wiele o relacji Karoliny Wajdy z mamą mówi list, który Beata Tyszkiewicz ujawniła w jednej ze swoich książek. Jest niebywale poruszający.
Czasami dobre intencje mogą wywołać nie lada problemy. Także w rodzinie. Pani Agnieszka opisała, że jeden nietrafiony prezent od teściowej był źródłem wielu niepotrzebnych i złych emocji. "Już mi ręce opadają, ale nie miałam innego wyjścia" - komentuje pani Agnieszka. Co się wydarzyło?
Nieważne, jak banalnie brzmi stare powiedzenie, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Te słowa są wciąż aktualne, o czym przekonała się nasza czytelniczka, pani Beata. Gdy życie rzuciło jej kłody pod nogi, srogo zawiodła się na swoich kolegach i koleżankach.
Nie wszyscy szykują się na urlopy i letnie podróże. Zaporowe ceny sprawiają, że wiele osób może tylko pomarzyć o wakacjach. Jak opisała nam pani Marta, w tym roku zostaje w domu. Do ostatniej chwili liczyła, że dzieci, które zaczęły dobrze zarabiać, zabiorą ją ze sobą na wakacje. Niestety - przeliczyła się. I to mocno.
Mieszkanie z dorosłymi dziećmi to czasami pole minowe pełne konfliktów. Każdy ma swoje przyzwyczajenia i nawyki, które bardzo trudno zmienić. Przekonała się o tym pani Ewa, która mieszka razem z 38-letnim synem. Zdaniem pani Ewy, nie zachowuje się on tak, jak trzeba.
Darowizna to świetne rozwiązanie dla osób, które chcą przekazać komuś pieniądze lub inną, wartościową rzecz. Zazwyczaj od darowizny należy odprowadzić podatek, jednak jest pewna grupa osób zwolniona z tego obowiązku. Ale nawet te osoby muszą się liczyć z dodatkowymi kosztami w przypadku niedopilnowania terminów i formalności. Sprawdź, co koniecznie musisz zrobić, jeśli chcesz dać darowiznę dzieciom lub wnukom.
"Nie wiem, co im strzeliło do głowy" - tak o imieniu, które wybrali dla swojej córki syn i synowa, pisze do nas pani Marta. "Wnuczka będzie miała przez to tylko problemy. Nie chcę się wtrącać, ale to przesada" - dodaje. Jakie imię wywołało takie poruszenie i czy rzeczywiście jest - jak pisze pani Marta - "dziwaczne"?
Koniec roku szkolnego oznacza wielkie emocje dla uczniów i rodziców. Niestety może to odbić się także i na babciach i dziadkach. Przekonała się o tym pani Iwona. Nasza czytelniczka ostro zareagowała na doniesienia o "czerwonych paskach" w szkołach. Gdy jej córka zaczęła wywierać na syna presję, by poprawił średnią ocen na świadectwie, nie wytrzymała.
Nawet drobne i z pozoru niewinne kłamstwa bolą najbardziej, gdy słyszymy je od najbliższych. Przekonała się o tym nasza czytelniczka, pani Alicja. W komentarzu do jednego z artykułów opisała, jak oszukała ją jej córka. Kłamstwo wyszło jednak na jaw bardzo szybko. A to wszystko przez jeden wpis na Facebooku.
Ta historia jednych rozbawi, a innych przyprawi o gęsią skórkę. Nasza czytelniczka, pani Mirosława, opisała w komentarzu historię swojej trzyletniej wnuczki Zuzi. Dziewczynka podczas zabaw i rozmów z rodziną snuje przedziwne opowieści. Pani Mirosława boi się, ale rodzina to bagatelizuje. Co takiego opowiada ta trzylatka?
Rodzinne wyjazdy na wakacje mogą być bardzo stresujące. Przekonała się o tym pani Alina. W reakcji na jeden z artykułów o urlopach nad Bałtykiem opisała w komentarzu historię swojego wyjazdu z córką do Ustki. "Obiecała mi spacery na zachód słońca i codziennie ryby ze smażalni" - pisze. Okazało się, że urlop wyglądał zupełnie inaczej.
"Czuję się z tym źle, ale muszę to opowiedzieć" - zaczyna swoją wiadomość pani Ewa. Czytelniczka opisała nam, jak wygląda jej niemal każdy dzień od poniedziałku do piątku. Wnuczka często przychodzi do niej po szkole. Je obiad, odpoczywa, odrabia lekcje. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie jedna rzecz, która zaczęła się w tym roku.
Podziękowania dla rodziców to bardzo poruszająca chwila na każdym przyjęciu weselnym. Dla naszej czytelniczki oznaczała jednak coś zupełnie innego. Bolesnym wspomnieniem podzieliła się z nami pani Dorota. Gdy usłyszała "Cudownych rodziców mam", zapłakała, ale nie kryło się za tym wzruszenie.
Odwiedziny dorosłych dzieci to nie zawsze radosne przeżycie dla rodziców. Pani Beata, nasza czytelniczka, podzieliła się z nami bolesnym osobistym doświadczeniem. Przyznała, że od kilku miesięcy zdarza się jej unikać syna i synowej. Ich wizyty to dla pani Beaty wielki problem.
Takie pożegnania na długo zapadają w pamięć. “Cudowne słowa, bo to musiał być cudowny człowiek. Żałuję, że go nie poznałam” - to jeden z komentarzy na temat niezwykłego nekrologu, który ukazał się w codziennej prasie.
Mąż, który wrócił z domu do pracy, nie spodziewał się, że wieczór zakończy się w taki, a nie inny sposób. Kiedy wszedł do łazienki, zaniepokojona żona postanowiła wziąć sprawy we własne ręce, jednak gdy otworzyła już drzwi, zamarła. Dziś kobieta dzieli się swoją historią, by stała się ona przestrogą dla innych kobiet. – Nie wierzyłam… nie wierzyłam, że to się dzieje. Poczułam, jakby ktoś dał mi policzek i wiedziałam, że dłużej tego nie zniosę. Natychmiast kazał mu spakować swoje rzeczy. Przecież w tym domu jest dziecko! – napisała na jeden z kobiecych grup w mediach społecznościowych kobieta, której mąż posunął się za daleko. Małżeństwo z przeszłością Ewa nie ukrywa, że jej małżeństwo nigdy nie było usłane różami. Dlatego też postanowiła podzielić się swoją historią z innymi kobietami, jak sama mówi, ku przestrodze i nauczce. Niestety, to co zastała, gdy otworzyła drzwi łazienki, w której był jej mąż, przeważyło o wszystkim. Mąż, który wrócił z domu do pracy, nie spodziewał się, że wieczór zakończy się w taki, a nie inny sposób. Kiedy wszedł do łazienki, zaniepokojona żona postanowiła wziąć sprawy we własne ręce, jednak gdy otworzyła już drzwi, zamarła. Dziś kobieta dzieli się swoją historią, by stała się ona przestrogą dla innych kobiet. – Nie wierzyłam… nie wierzyłam, że to się dzieje. Poczułam, jakby ktoś dał mi policzek i wiedziałam, że dłużej tego nie zniosę. Natychmiast kazał mu spakować swoje rzeczy. Przecież w tym domu jest dziecko! – napisała na jeden z kobiecych grup w mediach społecznościowych kobieta, której mąż posunął się za daleko. Małżeństwo z przeszłością Ewa nie ukrywa, że jej małżeństwo nigdy nie było usłane różami. Dlatego też postanowiła podzielić się swoją historią z innymi kobietami, jak sama mówi, ku przestrodze i nauczce. Niestety, to co zastała, gdy otworzyła drzwi łazienki, w której był jej mąż, przeważyło o wszystkim. var block_td_uid_2_63c696146d809 = new tdBlock(); block_td_uid_2_63c696146d809.id = "td_uid_2_63c696146d809"; block_td_uid_2_63c696146d809.atts = '{"limit":"1","sort":"","post_ids":"273700","tag_slug":"","autors_id":"","installed_post_types":"","category_id":"","category_ids":"","custom_title":"","custom_url":"","show_child_cat":"","sub_cat_ajax":"","ajax_pagination":"","header_color":"","header_text_color":"","ajax_pagination_infinite_stop":"","td_column_number":1,"td_ajax_preloading":"","td_ajax_filter_type":"","td_ajax_filter_ids":"","td_filter_default_txt":"Wszystko","color_preset":"","border_top":"","class":"td_uid_2_63c696146d809_rand","el_class":"","offset":"","css":"","tdc_css":"","tdc_css_class":"td_uid_2_63c696146d809_rand","tdc_css_class_style":"td_uid_2_63c696146d809_rand_style","live_filter":"","live_filter_cur_post_id":"","live_filter_cur_post_author":"","block_template_id":""}'; block_td_uid_2_63c696146d809.td_column_number = "1"; block_td_uid_2_63c696146d809.block_type = "td_block_13"; block_td_uid_2_63c696146d809.post_count = "1"; block_td_uid_2_63c696146d809.found_posts = "1"; block_td_uid_2_63c696146d809.header_color = ""; block_td_uid_2_63c696146d809.ajax_pagination_infinite_stop = ""; block_td_uid_2_63c696146d809.max_num_pages = "1"; tdBlocksArray.push(block_td_uid_2_63c696146d809); 13-latka płakała z bólu i błagała, aby przestały. Wstrząsające nagranie ze szkoły trafiło do sieci, niewiarygodne, do czego ją zmuszano Aleksandra Kwaterkiewicz - 25 listopada 2020 0 – Kiedyś byłoby mi wstyd, dziś ani trochę. Były inne. Może nawet więcej niż dwie. Z mężem od dawna nam się nie układało tak, jak powinno. Żyliśmy raczej obok, w sumie razem tylko ze względu na nasze wciąż małe, bo 5-letnie dziecko. -Nie chcieliśmy, żeby wychowywał się bez mamy lub taty. Nie byliśmy dobrymi partnerami, ale dobrymi rodzicami tak, przynajmniej tak wtedy myślałam. Dlatego przez lata przymykałam oczy. Do zeszłej środy – tłumaczyła w swoim wpisie Ewa. Minister zdrowia przekazał smutną wiadomość dla wielu rodzin. Chodzi o ferie Tragiczne informacje obiegły Polskę. Nie żyje wybitna Polka, „była ikoną” Dofinansowania dla gwiazd obniżone. Jest oficjalna decyzja Ministerstwa Kultury Mąż naraził nasze dziecko Jak przyznała Ewa rozwód i tak był nieunikniony, choć obydwoje chcieli z tym poczekać, aż ich syn dorośnie. Do tej pory miało być jak zwykle, rodzinne wakacje i uśmiechy, i delegacje męża, które wcale nie były delegacjami. Aż do tego wieczoru. – Mąż zachowywał się inaczej. Wcześniej miał pewne problemy, a teraz ja miałam przeczucie, choć z początku sądziłam, że to moje urojenia – napisała. Jak się okazało, jej kobieca intuicja nie zawiodła i tym razem. – Wrócił z pracy i szybko wszedł do łazienki. Długo z niej nie wychodził, a ja słyszałam tylko strumienie lejącej się wody. Trochę za długo. Otworzyłam drzwi i wtedy zamarłam – wyjaśniała dalej. Jak się okazało, mąż Ewy wcale nie stał pod prysznicem, a leżał przed nim, kompletnie pijany. – To nie był pierwszy raz. Był alkoholikiem, chodził na terapię, nie pił od 5 lat, a teraz robi coś takiego? Kiedy w domu jest dziecko, a on ma być odpowiedzialnym ojcem? Natychmiast kazałam wynosić mu się z domu – opisała Ewa. Jak przyznała, sama spakowała męża, zadzwoniła do jego rodziny i kazała zabrać go z jej domu. Wszystko tolerowała, ale podkreśla, że skoro ojciec naraża syna na niebezpieczeństwo, nie ma zamiaru już zwlekać z rozwodem. ZOBACZ ZDJĘCIA: Małżeństwo było razem tylko ze względu na syna. Jednak to, co ostatnio się stało, zadecydowało o wszystkim. Kobieta natychmiast opróżniła szafę i kazała wynosić się mężowi. Postąpiła słusznie?
Rodzina uwielbianego artysty, który współtworzył najbardziej kultowe polskie filmy i seriale, ze smutkiem przekazała informacje o jego pogrzebie. Niestety, wybitny mężczyzna, który wywarł ogromny wpływ na rodzimą kinematografię, odszedł w wieku 86 lat. Teraz przyszedł czas na jego ostatnią drogę.Z wielkim smutkiem, rodzina gwiazdy polskiego filmu i serialu, zawiadomiła o ceremonii pogrzebowej słynnego artysty. Kiedy media przekazały informacje o jego śmierci, fani byli zdruzgotani. To ogromna strata dla rodzimej sceny kulturowej.
W życiu gwiazdy nastał bardzo ciężki okres, a jak zdradził tygodnik, Beata Tyszkiewicz nie czuje się najlepiej. Niestety, aktorka przeżywa trudne chwile i choć za kilka dni powinna zdmuchiwać kolejne świeczki z tortu, wszystko wskazuje na to, że 82-urodziny spędzi zupełnie inaczej, niż by sobie tego życzyła. Życie na gorąco podało niezwykle smutne doniesienia. Beata Tyszkiewicz to niepodważalna ikona polskiego filmu, niestety, jak donosi tygodnik Życie na gorąco, w życiu gwiazdy nastały bardzo smutne chwile. Aktorka zmaga się z nie lada problemem i wszystko wskazuje na to, że dzień, który powinien być prawdziwym powodem do świętowania, tym razem nie zostanie przez nią najlepiej zapamiętany.
Mąż zaproponował imię dla ich córki. Żona była zachwycona pomysłem, dopóki nie odkryła prawdy. Niczego nieświadoma kobieta wpadła w szał. Nie miała pojęcia, co tak naprawdę planował jej mąż.W życiu każdego człowieka przychodzi czas, że zaczyna poważniej podchodzić do swoich planów na przyszłość. Jeśli udało nam się znaleźć drugą połówkę, z którą tworzymy piękny, stabilny związek, kolejnym krokiem jest zazwyczaj ślub i założenie rodziny. Już samo planowanie potrafi wprawić w cudowny nastrój. Zadajemy sobie pytania o preferowaną płeć przyszłego potomka i zastanawiamy nad imieniem. Perspektywa wspólnej przyszłości napawa nas optymizmem.
Rodzina to nie jest łatwy temat dla Daniela Kuczaja. Znany trener, uczestnik dziewiątej edycji Tańca z gwiazdami i motywator przeszedł przez trudne dzieciństwo, między innymi padł ofiarą pedofila. Qczaj podzielił się tą straszną historią na oficjalnym profilu. Trener personalny opowiedział poruszającą historię w swoich mediach społecznościowych. Wykazał się ogromną odwagą i otwartością, bo szczegóły są naprawdę intymne i trudne. Nikt nie spodziewał się, co kryje się za kulisami sławy, uśmiechu i energii Qczaja. Zyskał ogromne wsparcie od zaskoczonych fanów.
Rodzina aktora pogrążona jest w rozpaczy. Nie żyje bowiem jej członek, który był jej prawdziwą chlubą. O tragedii dowiedzieliśmy się właśnie od bliskich aktora, to oni poinformowali media. Gwiazdor popełnił samobójstwo. Był znanym aktorem, który osiągnął sukces i mógł żyć na własnych warunkach. W jego sercu tkwiła jednak zadra, która sprawiła, że kochany przez widzów gwiazdor odebrał sobie życie. Załamana rodzina zamieściła w sieci poruszający wpis informujący o jego odejściu.
Rodzina młodego i świetnie zapowiadającego się sportowca pogrążona w głębokiej żałobie. Mężczyzna miał zaledwie 24 lata i całe życie przed sobą. Niestety najnowsze doniesienia nie pozostawiają wątpliwości. Belfast Telegraph poinformował, że sportowiec popełnił samobójstwo. Informacja o śmierci młodego piłkarza, Gerarda Thompsona, wywołała olbrzymie poruszenie w środowisku sportowym. Mężczyzna występował w najwyższej klasie rozgrywkowej Irlandii Północnej Carrick Rangers. Informację o jego śmierci przekazał klub. Mężczyzna osierocił siedmiomiesięcznego synka.
Dziewczyna, kobieta, a później żona powinna zachowywać się wzorowo: sprzątać, gotować, rodzić dzieci, zgadzać się zawsze ze zdaniem męża i być od niego zależna, jest jego wizytówką. Jej głównym zadaniem jest dobrze się prezentować. Dokładnie tak sądzili mąż i teściowa naszej dzisiejszej bohaterki. Cała jego rodzina myślała właśnie w taki sposób. Nasza dzisiejsza bohaterka, Emilia postanowiła wyznać, jak wyglądało jej życie po ślubie. Na początku nie znała rodziny męża, ponieważ mieszkali w innym mieście, gdzie kobieta przeprowadziła się niebawem, już jako żona. Przyjechali dopiero na uroczystość, ale sprawiali wrażenie miłych, choć nieco sztywnych. Niestety pozory bardzo zmyliły Emilię.
Weronika Książkiewicz: Borys Aleksander Latek to owoc związku pięknej aktorki z Krzysztofem Latkiem. Artystka chroni prywatność swojego dziecka za wszelką cenę. Dopiero niedawno na instagramowym koncie gwiazdy pojawiło się wspólne zdjęcie z synem. Jak dziś wygląda chłopiec? Musimy przyznać, że jest bardzo podobny do mamy! Weronika Książkiewicz rzadko zamieszcza w mediach społecznościowych zdjęcia, na których widnieją członkowie jej rodziny. Tym razem zrobiła wyjątek! Weronika Książkiewicz: Borys Aleksander Latek pojawił się na wspólnej fotografii z mamą, a fani mieli okazję podejrzeć, jak obecnie wygląda syn aktorki. Jak jednak wspomina, nie była to do końca jej decyzja…