Picie szklanki mleka "na dobry sen" to dla wielu osób codzienny rytuał. Ma kojący efekt i mamy wrażenie, że uspokaja nas i pomaga się wyciszyć. Co właściwie dzieje się z naszym ciałem po wypiciu mleka i czy rzeczywiście pomaga nam zasnąć? Sprawdzamy.
Wielu z nas boryka się z tym problemem, a nieliczni wiedzą, jak sobie z nim poradzić. Bezsenność może skutecznie utrudnić nam codzienne funkcjonowanie. Tymczasem istnieje pewien nietypowy powód, przez który możemy mieć trudności z zasypianiem.
Choroba refluksowa to udręka nawet dla ponad 10 proc. osób na świecie. Jednym z jej najbardziej uciążliwych objawów jest zgaga, czyli nieprzyjemne uczucie "palenia" w przełyku. Okazuje się, że w walce z problemami trawiennymi można pomóc sobie podczas snu. Kluczowa jest jedna pozycja.
Coroczna zmiana czasu to dla niektórych spore wyzwanie. W nocy z soboty na niedzielę (30/31.03) przestawiliśmy zegarki godzinę do przodu, co "zabrało" nam dokładnie godzinę snu. Mimo że z pozoru wydaje się to niewiele, to może mieć to duży wpływ na organizm. Jak sobie radzić?
Już w wielkanocny weekend zmienimy czas z zimowego na letni. W nocy z 30 na 31 marca wskazówki zegarów przesuniemy z godziny 2:00 na 3:00. Oznacza to godzinę snu mniej. Brzmi niegroźnie, ale w praktyce zmiana czasu może poważnie odbić się na naszym zdrowiu. Szczególnie w dojrzałym wieku. Na co trzeba najbardziej uważać?
Teoretycznie każdy z nas wie, jak istotny jest zrównoważony tryb życia i dbanie o zbilansowaną dietę. Niestety, często przez nasze nieświadome aktywności wyrządzamy sobie więcej szkody niż pożytku. Omówiony poniżej przykład to prawdziwa plaga w Polsce. Szczególnie groźne zachowania te są dla osób po 50-roku życia. Powodują one nieodwracalne skutki uboczne.
Bezsenność spotyka coraz większą ilość osób w różnym wieku. Stres, problemy zdrowotne, bądź uwarunkowania genetycznie sprawiają, że coraz trudniej jest nam się dobrze wyspać. Pewien mężczyzna odkrył jednak, że można walczyć z bezsennością dzięki jednej prostej metodzie. Efekty przerosły jego najśmielsze oczekiwania.
Choć Doda jest już 3 lata po ślubie, to niedawno przyznała, że nie śpi ze swoim mężem. Dla wielu osób jest to nie do pomyślenia, jednak jest też grupa internautów, która popiera zdanie wokalistki. Ślub Dody i Emila Stępnia był nie lada zaskoczeniem dla całego polskiego show-biznesu. Oczywiście nie był to pierwszy związek wokalistki, ani nawet małżeństwo, jednak cała ceremonia była utrzymana w ścisłej tajemnicy. Co ciekawe, do niedawna Doda bardzo chętnie dzieliła się z fanami zdjęciami, na których był widoczny również Emil, jednak jakiś czas temu mężczyzna zniknął z materiałów, które Doda publikowała na swoich portalach w mediach społecznościowych. To sprawiło, że wielu internautów zaczęło wróżyć rychły koniec ich małżeństwa. Jednak teraz Doda wystrzeliła z kolejną niespodziewaną nowiną.