Magda Gessler ustabilizowała swoją pozycję dzięki programowi „Kuchenne rewolucje”, który emitowany jest już od ponad dekady. Podczas gdy sama restauratorka chwali się wynikami oglądalności nowego sezonu, inne dane i opinie internautów wskazują na to, że program ma coraz mniej fanów. Czyżby format, w ramach którego charakterna prowadząca odmienia lokale gastronomiczne, już przejadł się widzom? Pewne znaki trudno ignorować.
Wydawać by się mogło, że dzieci wielkich gwiazd estrady, a taką przecież był Krzysztof Krawczyk, mogą się absolutnie nie martwić o swój byt. Inaczej jest w przypadku syna wyżej wspomnianego artysty. Ten musi utrzymywać się z niewielkiej renty, która w całości nie starcza nawet na mieszkanie. Na szczęście Krawczyk Junior może liczyć na wsparcie życzliwych mu osób, głównie przyjaciół jego ojca. Marian Lichtman pomagał mu w rozkręceniu kariery muzycznej, nagrywając dla niego 2 teledyski, a Krzysztof Cwynar dba o jego codzienny byt.
Grażyna Torbicka od zawsze stara się wykorzystywać swoją popularność, by w jakiś sposób pomagać lub nieść ważny przekaz. Właśnie opublikowała w swoich mediach społecznościowych poruszający apel dotyczący molestowania. Tym samym dziennikarka dołączyła się do bardzo istotnej kampanii społecznej, która ma na celu szerzenie świadomości związanej z wyżej wspomnianym procederem. Tłumaczy, jak w takich sytuacjach reagować.
Magda Gessler niespodziewanie znalazła się w ogniu krytyki internautów po opublikowaniu najnowszego zdjęcia na swoim profilu na Instagramie. Gwiazda dodała na swoje social media fotografię z ukochanym Waldemarem Kozerawskim. W komentarzach fani zwrócili uwagę na jej młodo wyglądającą twarz. Magda Gessler jest jedną z gwiazd, które lubią dzielić się z internautami szczegółami swojego życia prywatnego. Na swoim profilu na Instagramie restauratorka bardzo często pokazuje nam kulisy prowadzonego przez nią show „Kuchenne rewolucje” lub momenty ze swojej codzienności. Jakiś czas temu charyzmatyczna blondynka po raz drugi została babcią, a swoją radością z pierwszego spotkania z wnukiem podzieliła się właśnie w swoich social mediach. Teraz dodała zdjęcie ze swoim ukochanym partnerem. Tym razem jednak fani nie cieszą się na widok jej fotografii, ale zwracają uwagę na jej twarz.
Danuta Martyniuk zaskoczyła fanów swoim nowym wyglądem. Ukochana wokalisty disco polo od pewnego czasu bardzo dba o swój wygląd i zdrowy tryb życia, a to przekłada się na widoczne zmiany w jej sylwetce. Kobieta znacząco schudła i zachwyca swoją nową figurą. Niedługo żona Zenka Martyniuk zagości w programie TVP „Pytanie na śniadanie”, gdzie opowie więcej na temat swojej kuchni i stosowanych przez nią trików, które pomogły jej osiągnąć wymarzoną sylwetkę. Gwiazda została zaproszona przez samą Joannę Kurską – szefową śniadaniówki.
Kulisy powstania programów telewizyjnych budzą ogromną ciekawość wśród telewidzów. Ci często próbują się dowiedzieć kwestii, o których zwykle nie mówi się wprost. Magda Gessler do spółki z producentem „Kuchennych rewolucji” postanowili kilka takich tematów odnośnie gastronomicznego show wyjaśnić. W mediach społecznościowych opublikowano grafiki, które tłumaczyły najbardziej palące widzów kwestie. Mogły okazać się sporym zaskoczeniem dla wiernych fanów serii.
Franciszek Pieczka zmarł 23 września tego roku. Ten dzień był dla polskiej kinematografii niezwykle smutny, bo mówimy tu nie tylko o wybitnym i utalentowanym, ale przede wszystkim o bardzo lubianym aktorze. Już wiadomo, kiedy będzie można go pożegnać. Do tej pory bowiem w sieci nie pojawiały się wieści dotyczące jego pogrzebu, ale wreszcie przekazali je najbliżsi. W jakim terminie i gdzie odbędzie się ceremonia?
Minął ponad rok od śmierci Krzysztofa Kowalewskiego. Sprawdzamy, jak dzisiaj czuje się wdowa po wybitnym aktorze — Agnieszka Suchora. Czy uważa, że czas leczy rany? Aktorka w smutnych słowach odpowiedziała na to pytanie. Krzysztof Kowalewski odszedł 6 lutego 2021 roku, kilka tygodni później skończyłby 84 lata. Wieść o śmierci legendarnego aktora wstrząsnęła całą Polską, jednak największego bólu doświadczyła jego rodzina. Żona artysty, Agnieszka Suchora opowiedziała, jak wygląda jej życie półtora roku po stracie.
Od czasu śmierci odtwórcy roli Mariana Paździocha w kultowym serialu „Świat według Kiepskich” minęło około półtora roku. Jego serialowa żona — Renata Pałys zdradziła, jakim człowiekiem tak naprawdę był wcielający się w tę postać Ryszard Kotys. Gwiazda zdradziła, czego nie zdążył zrobić przed śmiercią. Pogrzeb aktora odbył się w charakterze świeckim w obecności tylko kilku osób. Ryszard Kotys był jednym z najsłynniejszych polskich aktorów, który pojawiał się w takich produkcjach, jak „Och, Karol”, „1944”, „Kogel mogel” czy „Pokolenie” Andrzeja Wajdy. Największą popularność zyskał jednak dzięki roli w uwielbianym przez Polaków serialu Polsatu „Świat według Kiepskich”. Niestety, w styczniu 2021 roku zdiagnozowano u niego COVID-19 i natychmiast przewieziono go do szpitala w Poznaniu. Tam zmarł w nocy z 27 na 28 stycznia. Miał 88 lat. Współpracę z wybitnym artystą wspomniała odtwórczyni roli jego serialowej żony – Renata Pałys, która, jak sama przyznaje, miała możliwość poznać aktora jeszcze przed zagraniem w kultowej komedii.
Janusz Gajos zabrał głos po śmierci wybitnego aktora Franciszka Pieczki. Panowie od lat przyjaźnili się i spotykali również na planach filmowych. Teraz odtwórca roli Janka Kosa wyznał, że żałuje przekładania spotkania z kolegą z planu serialu „Czterej pancerni i pies”. W piątek cały świat polskiej kinematografii zatrzymał się na wieść o śmierci jednego z najbardziej utalentowanych i charyzmatycznych artystów — Franciszka Pieczki. Aktor zmarł w wieku 94 lat. Na swoim koncie miał mnóstwo niesamowitych ról filmowych i teatralnych, a także liczne odznaczenia i wyróżnienia. Teraz zmarłego kolegę wspomina jego przyjaciel z planu jednego z największych polskich hitów — serialu „Czterej pancerni i pies”. Janusz Gajos wyznał, czego teraz najbardziej żałuje.
Magda Gessler przyzwyczaiła nas już do tego, że dla niej miłość nie ma wieku i często publikuje przepełnione uczuciem, romantyczne fotki ze swoim ukochanym, Waldemarem Kozerawskim. Tym razem wrzuciła fotkę wprost z łóżka, ale leżał z nią kto inny. Wprawne oko fana szybko mogło jednak wyłapać, kto znajomy towarzyszy jej pod pierzyną. Nie należy się więc dopatrywać w tym żadnej sensacji, bo sesja w łóżku miała związek z pracą restauratorki.
O wiecznej młodości legendy polskiej estrady mówi się już od lat. Jedni żartują, inni otwarcie zarzucają gwieździe nagminne korzystanie z dóbr medycyny estetycznej. Teraz Maryla Rodowicz zwróciła się wprost do wszystkich niedowiarków. Zdradziła sekret gładkiej twarzy. Jakiś czas temu media obiegły zaskakujące doniesienia: Maryla Rodowicz przeszła operację plastyczną. Nie był to jednak zabieg związany z samą urodą — można powiedzieć, że w tym przypadku uwielbiana przez gwiazdy gałąź medycyny uratowała wokalistce życie. Królowa „Wakacyjnej Trasy Dwójki” doskonale zdaje sobie sprawę z plotek, jakie krążą na jej temat. W wywiadzie dla „Dzień Dobry TVN” gwiazda postanowiła raz na zawsze rozprawić się z mitem o sztucznym opóźnianiu starości.
Janusz Gajos w poruszających słowach wspomniał Franciszka Pieczkę, z którym niejednokrotnie miał okazję współpracować. Najpierw w serialu „Czterej pancerni i pies”, a następnie na scenie Teatru Powszechnego w Warszawie. Wypowiedź aktora może wywołać łzy. Choć dziś serial „Czterej pancerni i pies” wzbudza pewne kontrowersje, to właśnie tam, na planie, po raz pierwszy spotkali się Janusz Gajos i Franciszek Pieczka. W audycji poświęconej legendarnemu artyście odtwórca ekranowego Janka Kosa wspominał przyjaciela. Padły wzruszające słowa.
Wczorajsza śmierć Franciszka Pieczki była dla wszystkich Polaków bardzo smutną informacją, bo mówimy tu w końcu o aktorze niemal legendarnym, który w dorobku ma ikoniczne role. Fani na pewno liczyli, że zostanie godnie pożegnany przez TVP. Tego, co zobaczyli, nie mogli się spodziewać. Jeden z poirytowanych wielbicieli talentu Pieczki aż wziął do ręki telefon i nagrał, to co pokazano na antenie Telewizji Polskiej. Dobitnie dał znać, co myśli o takim nieprofesjonalnym zachowaniu państwowej stacji.
Franciszek Pieczka niedługo przed śmiercią wyznał, że obserwowanie dzisiejszego społeczeństwa jest dla niego przykre i trudne. Ze smutkiem skomentował kierunek, w którym zmierza ludzkość. Miał na to tylko jedno remedium. Ciepły, mocny głos, jakim Franciszek Pieczka wypowiadał swoje kwestie, na zawsze zapisze się w pamięci fanów. Zwłaszcza gdy postać, w którą wcielał się artysta, miała do powiedzenia złotą myśl, lub dzieliła się swoimi refleksjami. Niestety, słowa, które wypowiedział jakiś czas przed śmiercią, nie tchnęły dobrotliwym optymizmem, do którego przywykliśmy.
Cała Polska z żalem żegna legendę z ekranu. Teraz kolejna osoba wyznała, kim w jej oczach był Franciszek Pieczka. Krytyczka filmowa krótko podsumowała artystę. Wystarczyło kilka słów aby oddać, jakim był człowiekiem. W mediach pojawia się coraz więcej smutnych pożegnań i wspominek dotyczących serialowego Gustlika. Franciszek Pieczka odszedł w piątek 23 września, a dziś żegna go cały świat polskiej kultury — z aktorami oraz twórcami filmowymi na czele. Teraz głos zabrała także Bożena Janicka, krytyczka filmowa.
Przed laty przez Teatr Powszechny przetoczyła się fala protestów. Franciszek Pieczka wraz z grupą innych szanowanych artystów został pozbawiony pracy. Teraz cała Polska pogrążyła się w żałobie po śmierci legendarnego aktora. Ewa Dałkowska ze smutkiem skomentowała to, co go spotkało. Franciszek Pieczka odszedł w piątek 23 września, a cały kraj pogrążył się w smutku. Nie ma wątpliwości, że aktor był jedną z ikonicznych i uwielbianych postaci, budził powszechny szacunek. Aż trudno uwierzyć w to, co spotkało go przed laty. W rozmowie z PAP Ewa Dałkowska ze smutkiem wspomniała tamten moment.
Tak Andrzej Duda wspomniał zmarłego w piątek Franciszka Pieczkę. Prezydent wydał komunikat o poruszającej treści, wielu Polaków nie miało pojęcia jak wielkie były zasługi legendarnego artysty dla polskiej kultury. W piątek 23 września cały kraj obiegła niezwykle smutna wiadomość. Franciszek Pieczka, odtwórca całej gamy niezapomnianych ról odszedł w wieku 94 lat. Zasłużonego aktora żegnają polskie gwiazdy i przyjaciele z planów. Głos zabrał także prezydent Andrzej Duda.
Wczoraj pożegnaliśmy wybitnego polskiego aktora — Franciszka Pieczkę. Gwiazdor takich produkcji, jak „Czterej pancerni i pies” oraz „Potop” zmarł nagle w wieku 94 lat. Teraz znajomość z utalentowanym artystą wspominają jego koledzy z planu serialu „Ranczo”. Franciszek Pieczka uznawany był za jednego z najwybitniejszych aktorów polskiej kinematografii. Na swoim koncie miał nie tylko mnóstwo ról w kultowych filmach i serialach, ale także pokaźną kolekcję nagród i odznaczeń. Niestety, charyzmatyczny aktor odszedł wczoraj w godzinach popołudniowych w wieku 94 lat. Teraz o tym, jak wyglądała współpraca z artystą, opowiadają jego koledzy z planu kultowego serialu TVP „Ranczo”. Piotr Pręgowski i Grzegorz Wons w rozmowie z portalem „Świat Gwiazd” zdradzają, jak wyglądały ostatnie miesiące życia Franciszka Pieczki.
Wybitny aktor aż do śmierci zakochany był w swojej ukochanej żonie Henryce. Jak sam podkreśla, była to miłość od pierwszego wejrzenia. Dziś przypominamy, jak doszło do poznania małżeństwa. Kim była żona Franciszka Pieczki? Franciszek Pieczka zmarł dziś w godzinach popołudniowych. O śmierci odtwórcy roli Gustlika z kultowego serialu „Czterej pancerni i pies” poinformowała rozgłośnia RDC. Wybitny artysta miał 94 lata. 18 lat temu zmarła jego ukochana żona Henryka, która była największą miłością życia gwiazdora. Jak doszło do pierwszego spotkania zakochanych?
Cezary Żak zamieścił wzruszający post na swoim profilu na Facebooku. Aktor pożegnał w nim swojego dobrego kolegę i jednocześnie wybitnego polskiego artystę — zmarłego dziś Franciszka Pieczkę. Panowie mieli okazję spotkać się podczas pracy na planie kultowego serialu TVP „Ranczo”. Aktor, który w uwielbianym przez widzów serialu o mieszkańcach gminy Wilkowyje wcielał się w podwójną rolę wójta i proboszcza postanowił w niezwykle poruszający sposób pożegnać zmarłego dziś kolegę z planu. Zamieszczony wpis naprawdę wzrusza.
Dziś Polskę obiegła smutna wiadomość o śmierci wybitnego polskiego aktora. Franciszek Pieczka zmarł w wieku 94 lat. Wiemy, gdzie gwiazdor serialu „Ranczo” spędził ostatnie miesiące swojego życia. Dziś, 23 września 2022 roku, w godzinach popołudniowych rozgłośnia RDC przekazała dramatyczne informacje o odejściu jednego z najbardziej charyzmatycznych polskich artystów. Zmarł Franciszek Pieczka. 94-letni aktor znany był z takich produkcji, jak „Potop”, „Quo Vadis” czy „Czterej pancerni i pies”, a na swoim koncie miał mnóstwo odznaczeń i nagród branżowych. Wiemy, co działo się z gwiazdorem zaraz przed śmiercią.
Właśnie przekazano wiadomość o odejściu jednego z najwybitniejszych polskich aktorów. Franciszek Pieczka zmarł dziś 23 września 2022 roku. Aktor miał 94 lata. Informację podała rozgłośnia RDC. Dziś wieczorem media podały smutną wiadomość o śmierci jednego z najbardziej lubianych aktorów — Franciszka Pieczki. W wieku 94 lat odszedł gwiazdor znany między innymi z kultowej roli Stacha z serialu „Ranczo”. Na razie nieznane są dokładne powody i okoliczności odejścia wybitnego artysty. Przykrą informację potwierdził również dziennikarz Tadeusz Deszkiewicz.
Urszula Sipińska przed laty była prawdziwą żywą legendą polskiej sceny muzycznej. Charyzmatyczna wokalistka kilka dni temu świętowała swoje 75. urodziny. Z tej okazji przypominamy lata jej młodości i sprawdzamy, co dziś słychać u znanej gwiazdy. Od ponad trzydziestu lat Urszula Sipińska nie pojawia się w mediach i stroni od publicznych wystąpień. W przeszłości wokalistka była jedną z najbardziej pożądanych gwiazd czasów PRL-u. Dlaczego podjęła decyzję o odejściu z show-biznesu?
Fani disco polo mogli być niezwykle podekscytowani, gdy na Instagramie Marcina Millera zobaczyli zdjęcie, na którym widnieje również szeroko uśmiechnięty Zenek Martyniuk. Widać, że fotka została wykonana w samolocie. Co planują muzycy? Okazuje się, że przed nimi był bardzo długi lot. Wokaliści nie wybierali się jednak na wspólne, egzotyczne wakacje, a tak naprawdę lecieli do pracy.
Przez ostatnie tygodnie emitowana jest już 19. edycja programu „Nasz Nowy Dom”. Katarzyna Dowbor i spółka znów pomagają rodzinom w potrzebie, w zamian dostając łzy wzruszenia i ciepłe, pełne wdzięczności uściski. Dokładnie tak było też przy okazji ostatniego epizodu. Ekipa remontowa programu wzięła się bowiem za odnowę domu rodziny z okolic Mirosławca w zachodniopomorskim. Ten jeszcze przed jej wkroczeniem wyglądał jak plac budowy. A jak prezentował się później?
Kojarzony w ostatnim czasie z roli Tomasz Wiśniewskiego z „Barw Szczęścia” Kazimierz Mazur zmarł dokładnie 6 września tego roku. Pozostawił po sobie rozpaczającą rodzinę, w tym syna i żonę, Katarzynę Gärtner. Jak się okazuje, ta w życiu przeżyła już niejedną tragedię. Trzeba ogromnej siły, by wytrzymać tak zły los. Niewykluczone, że to właśnie konieczność życia bez ukochanego jest dla niej największą życiową próbą, ale wcześniej też nie była oszczędzana. Zmagała się z ciężką chorobą i nagłą, rodzinną tragedią.
Ewa Krawczyk wciąż nie pogodziła się ze śmiercią ukochanego męża. Krzysztof Krawczyk zmarł w kwietniu 2021 roku, ale wspomnienia o nim są cały czas żywe. Teraz wdowa udzieliła bardzo szczerego wywiadu. Krzysztof Krawczyk przed śmiercią zmagał się z poważnymi chorobami. Przeszedł COVID-19, a ponadto cierpiał na cukrzycę i chorobę Parkinsona. Ewa cały czas była przy nim i otaczała opieką.
Katarzyna Dowbor jest lubianą prowadzącą programu „Nasz nowy dom”. Dziś nic jej nie dolega, ale w przeszłości cierpiała na poważną chorobę, która zakończyła się ryzykowną operacją. Prezenterka dopiero teraz otworzyła się w tej sprawie. Dowbor opowiedziała ze szczegółami o operacji, której bardzo się obawiała i co do której miała nadzieję, że uda się jej uniknąć. Niestety, zabieg okazał się konieczny.
We wrześniu rozpoczęła się 19. seria programu „Nasz nowy dom”. Katarzyna Dowbor po ośmiu latach pożegnała się z Arturem Witkowskim, co widzowie przyjęli ze sporym smutkiem. Wszyscy członkowie ekipy wzbudzają bowiem ogromną sympatię. Osoby takie jak Martyna Kupczyk, Artur Witkowski i Maciej Pertkiewicz od lat pomagają w stworzeniu wspaniałych, bezpiecznych domów potrzebującym. Jak mieszkają oni sami?
Lech Wałęsa pokazał bezcenną, pamiątkową fotografię z Elżbietą II. Zdjęcie ukazuje niezwykły moment. Założyciel „Solidarności” uśmiechał się szeroko, zaś królowa wyglądała, jakby doskonale czuła się w jego obecności. Na pogrzebie Elżbiety II zjawiły się największe osobistości z całego świata. Przywódcy krajów lub ich zastępcy, cała rzesza dostojników i oczywiście rodzina — wszyscy zebrali się w Westminster Hall, aby odprowadzić monarchinię w do miejsca jej wiecznego spoczynku. W Londynie nie zabrakło także Andrzeja Dudy i jego małżonki. Zaproszenie otrzymał także Lech Wałęsa. I choć noblista nie dotarł na ceremonię, wspomniał królową na własny sposób.
Elżbieta II spoczęła już w krypcie świętego Jerzego. Pogrzeb królowej odbył się dziś z wielkimi honorami. Niestety, żona byłego premiera Wielkiej Brytanii złamała sporo zasad etykiety swoim strojem. Cała ceremonia pogrzebowa władczyni była objęta ścisłymi zasadami protokołu. Obowiązywał on przede wszystkim członków rodziny królewskiej, ale pewne zasady obowiązywały także przybywających gości.
Andrzej Duda i jego żona pojawili się w Londynie, aby osobiście uczestniczyć w uroczystościach pogrzebowych królowej Elżbiety II. Podczas tej doniosłej chwili Agata Duda zachwyciła gości swoją elegancją i idealnie dobraną czarną sukienką. Pierwsza Dama zaprezentowała się również w odmienionej fryzurze, w której bardzo przypomina brytyjską premier Liz Truss. W poniedziałek 19 września o godzinie 11 polskiego czasu odbył się pogrzeb brytyjskiej królowej Elżbiety II. W ostatnim pożegnaniu 96-letniej monarchini uczestniczyło mnóstwo znanych osobistości i głów państw, które pojawiły się w Londynie, aby osobiście złożyć hołd zmarłej. Przed trumną Elżbiety II, znajdującą się w Westminster Hall pojawił się między innymi amerykański prezydent Joe Biden, francuski polityk Emmanuel Macron czy brytyjska premier Liz Truss. Nie zabrakło również polskiej reprezentacji. W Londynie zawitał sam prezydent Andrzej Duda ze swoją małżonką.
Magda Gessler zaskoczyła kreacją, w jakiej pojawiła się podczas Balu Fundacji TVN. Prowadząca program „Kuchenne rewolucje” wystąpiła w niecodziennej białej stylizacji, która zwróciła uwagę każdego zgromadzonego. Teraz pochwaliła się zdjęciami z imprezy na swoim profilu na Instagramie. Bal Fundacji TVN to jedno z najbardziej prestiżowych wydarzeń charytatywnych w naszym kraju. W tym roku event ten odbył się pod hasłem „Bal Nocy Letniej”, a zebrane tego dnia pieniądze zostały przekazane na budowę pierwszego w Polsce Centrum Psychiatrii i Onkologii Dzieci i Młodzieży, które obecnie powstaje na terenie Centrum Zdrowia Dziecka. Podczas wydarzenia stacji nie zabrakło najpopularniejszych gwiazd, takich jak Małgorzata Rozenek-Majdan, Agnieszka Woźniak-Starak, Joanna Przetakiewicz czy Grażyna Torbicka. Na balu pojawiła się również znana z programu „Kuchenne rewolucje” Magda Gessler, która zaskoczyła wszystkich swoją kreacją.
Królowa Elżbieta II zostanie pochowana już jutro. Przez ostatnie kilka dni trumna z jej ciałem była wystawiona w Westminster Hall, gdzie wszyscy Brytyjczycy mogli osobiście przyjść i ją pożegnać. Po jutrzejszej ceremonii nie będzie już ku temu okazji. Monarchini zostanie pochowana w specjalnej, ołowianej trumnie, która ma właściwości konserwujące. W niej ciało przetrwa dłużej, ale jak się okazuje, nie tylko ono się tam znajdzie. Co królowa zabierze ze sobą do grobu?
W ciągu ostatnich kilku lat Zenek Martyniuk regularnie pojawiał się w Telewizji Polskiej i to nie tylko na organizowanych przez stację koncertach. Często zapraszano go też do różnych programów, choćby „Pytania na śniadanie” czy „Sprawy dla reportera”. Wydawało się, że po zmianie prezesa na takiego, który nie lubi disco polo i nie zamierza go promować, wokalista zespołu „Akcent” przestanie być pokazywany w TVP. Okazuje się, że nie, bo teraz mówiono o nim nawet w „Wiadomościach”.
Paweł Deląg udzielił ostatnio szczerego wywiadu, w którym raz jeszcze powrócił do kłótni ze swoim kolegą po fachu. Jarosław Jakimowicz skierował wówczas w stronę aktora kilka nieprzyjemnych określeń i zwrotów, a także rozpoczął medialne spekulacje na temat orientacji seksualnej gwiazdora. Teraz aktor zdradził, jakie były reakcje internautów po całej tej sytuacji. Sprawa zaczęła się w czasie, gdy Paweł Deląg udzielił wywiadu, w którym odniósł się do ewentualnej kontynuacji serialu „Młode wilki”. Jak sam powiedział, nie jest zbyt przekonany do tego pomysłu, bo każdy z aktorów poszedł już w swoją stronę i rozwija się w swojej dziedzinie. Przy okazji nawiązał on do kariery Jarosława Jakimowicz w Telewizji Polskiej. Słowa aktora tak bardzo uraziły prezentera TVP, że postanowił on odpowiedzieć na nie w postaci wpisu w social mediach. Jarosław Jakimowicz opublikował post, w którym zawarł wiele nieprzyjemnych epitetów pod adresem byłego kolegi z planu, a także zapowiedział ujawnienie kilku jego sekretów, jeśli ten jeszcze raz wspomni coś na jego temat. Jarosław Jakimowicz ujawnił, że posiada całą listę mężczyzn, z którymi Paweł Deląg miał wchodzić w intymne relacje. Jednocześnie oskarżył aktora o kłamanie na temat własnej orientacji seksualnej. Jakiś czas później gwiazdor zabrał głos w tej sprawie i wyznał, że jest heteroseksualny. Teraz postanowił po raz kolejny odnieść się do przykrej kłótni z prezenterem TVP.
Do niecodziennej sytuacji doszło podczas nabożeństwa w Pałacu Westminsterskim przy trumnie królowej Elżbiety II. Bliska kuzynka księcia Williama i księcia Harry’ego zemdlała przy grobie. Cały świat wciąż pozostaje w żałobie po niespodziewanej śmierci 96-letniej królowej brytyjskiej. Elżbieta II panowała w Zjednoczonym Królestwie przez ponad 70 lat. Zmarła w czwartek 8 września w szkockim zamku Balmoral. Pogrzeb monarchini został zaplanowany na najbliższy poniedziałek 19 września. W tym momencie cała Wielka Brytania przygotowuje się do uroczystości, podczas których ostatni raz pożegnamy zmarłą władczynię. Od środy trumna z ciałem Elżbiety II znajduje się w Pałacu Westminsterskim, gdzie obecnie trwają uroczyste nabożeństwa ku czci królowej.
Ryszard Rynkowski swego czasu był jednym z najpopularniejszych muzyków w kraju. Mężczyźni mu zazdrościli, a kobiety za nim przepadały. Dziś koncertuje już jednak dużo rzadziej. Jak w takim razie zarabia? Okazuje się, że artysta był na tyle sprytny, by w odpowiednim momencie ubezpieczyć się w inne źródło dochodu, dzięki któremu teraz nie musi przesadnie biedować. Z nieregularnych koncertów w końcu trudno wyżyć.
Na jaw wychodzą zaskakujące szczegóły z życia gospodyni „Naszego nowego domu”. Cztery lata temu Katarzyna Dowbor przeszła poważną operację. Istniało realne ryzyko powikłań, jednak diagnoza nie pozostawiła wyboru. U gwiazdy wykryto chorobę, która często atakuje kobiety po porodzie. Po czterech latach Katarzyna Dowbor szczerze opowiedziała o chorobie, którą zdiagnozowano u niej dekadę temu. Musiała przejść operację, która niosła za sobą niemałe ryzyko. W rozmowie z tygodnikiem „Na żywo” gwiazda „Naszego nowego domu” zdradziła, z czym wiązał się zabieg.
Wiesław Nowobilski znany z programu „Nasz nowy dom” przetrwał kolejny odcinek „Tańca z Gwiazdami”. Po programie mógł więc w dobrym humorze udzielać wywiadów. W jednym z nich przeprowadzonym przez reporterkę „Świata Gwiazd” wyjawił, jak wyglądało jego pierwsze spotkanie z Katarzyną Dowbor. Nie ma wątpliwości, że popularnej prezenterce musiało zrobić się niezwykle miło po usłyszeniu takich słów. Budowlaniec skomplementował ją, przyznając jednocześnie, że wizja poznania prowadzącej bardzo go stresowała.
Smutna wiadomość dla fanów programu „Nasz nowy dom”. Katarzyna Dowbor właśnie pożegnała Artura Witkowskiego. Charyzmatyczny kierownik budowy po 8 latach odchodzi z ekipy. Jakiś czas temu media obiegła wieść o jego stanie zdrowia. Artur Witkowski niemal od samego początku związany był z programem „Nasz nowy dom”. On i jego ekipa pojawili się już w 2. sezonie, co daje mu status najstarszego stażem — zaraz po gospodyni. Niestety, jego czas na antenie właśnie dobiegł końca. Katarzyna Dowbor i inni musieli pożegnać przyjaciela, który od 8 lat kierował pracami budowlanymi, a swoim poczuciem humoru i bezpośredniością zdobył sympatię widzów. Nic dziwnego, że na wieść o odejściu, internauci nie kryli smutku.
Elżbieta II i jej rządy przechodzą do historii, a monarchinię ze łzami w oczach żegna cała Wielka Brytania i rodzina. Podczas jednej z ceremonii ukochana wnuczka królowej ze wzruszeniem odczytywała zamieszczone wśród wieńców karteczki. Słowa hołdu poruszyły młodziutką lady. Elżbieta II i Filip doczekali się czwórki dzieci. Najstarszy z nich, Karol III właśnie zasiadł na tronie, zaś jego młodsze rodzeństwo: księżniczka Anna, Andrzej, książę Yorku i Edward, hrabia Wesseksu zgromadzili się w Londynie, by pożegnać głowę rodu. Choć o monarchini mówiło się, jako o osobie zdystansowanej i zasadniczej, wiemy, że wnuczęta widziały w niej także kochającą babcię, gotową zareagować na każdy płacz. Najbardziej przywiązana do królowej była lady Louise.
Choć wydawać by się mogło, że królowa Elżbieta II jest raczej kobietą staroświecką, stroniącą od technologii, okazuje się, że korzystała ze smartfona. Trudno wyobrazić sobie ją z nim w ręce i faktycznie ten używany był dosyć rzadko. Monarchini rozmawiała tylko z dwiema osobami. Mało tego, można zaryzykować stwierdzenie, że nie było drugiej osoby na świecie, która mogłaby pochwalić się tak wyjątkowym telefonem. Ten był bowiem spersonalizowany w niespotykany sposób.
„Sanatorium miłości” stworzyło kilka pięknych relacji, ale nie wszystkie przetrwały próbę czasu, czego dobrym przykładem była gorąca, ale krótka znajomość Ani i Piotra z ostatniej edycji. Kompletnie odwrotnie było za to w przypadku Iwony i Gerarda z sezonu drugiego. W programie kuracjusze mieli się ku sobie, ale do poważnych, konkretnych deklaracji między nimi nie doszło. Okazało się, że obydwoje potrzebowali czasu i z jego biegiem układało im się tylko lepiej.
Katarzyna Dowbor pokazała, jak wyglądało jej niedzielne przedpołudnie. Po wyzwaniach na planie programu „Nasz nowy dom” nareszcie przyszedł czas na błogi relaks, jednak dobrze wiemy, że prezenterka nie jest zwolenniczką zalegania na kanapie. Urządziła sobie prawdziwy poranek marzeń. Ostatni odcinek programu „Nasz nowy dom” topił serca, a widząc radość i łzy wzruszenia w oczach samotnej matki i dwójki dzieci, sami płakaliśmy jak bobry. W ciągu zaledwie pięciu dni, za sprawą siły i kreatywności całej ekipy, straszący gołym cementem pustostan zmienił się w baśniową chatkę. Nie jest tajemnicą, że praca na planie jest wymagająca fizycznie i psychicznie, a na dodatek, z miesiąca na miesiąc coraz bardziej kosztowna — nic dziwnego, że po intensywnym okresie, Katarzyna Dowbor cieszy się z każdej wolnej chwili — zwłaszcza w towarzystwie ukochanych dzieci i zwierząt.
Całkiem niedawno rozpoczął się kolejny sezon programu „Nasz nowy dom”. Niektóre rodziny już miały okazję cieszyć się z wyjątkowych remontów, które odmieniły im życie. Bohaterka poprzedniego epizodu, Magda, mogła jednak liczyć od producentów show na jeszcze inne wsparcie. O wszystkim opowiedziała jej Katarzyna Dowbor. Uczestniczka była całą pomocą ogromnie onieśmielona. W trakcie pokazywania nowego domu i przekazywania innych podarunków kilka razy płakała. Na koniec prowadząca zaapelowała jeszcze do oglądających w jej imieniu.
Krzysztof Krawczyk odszedł ponad rok temu, ale wygląda na to, że miejsce jego spoczynku nadal wzbudza ogromne zainteresowanie. Wdowa po artyście przyłapała grupę młodych ludzi, pijących piwo przy jego grobie. Jej reakcja była zaskakująca. Nie ma wątpliwości, że Ewa i Krzysztof Krawczyk byli ze sobą mocno związani. Wdowa nadal cierpi po śmierci ukochanego, a w mediach raz na jakiś czas pojawia się pełne bólu wyznanie. Spędziła już kilka samotnych świąt, a gdy dziennikarze odwiedzali ją w domu, z trudem powstrzymywała łzy, opowiadając o mężu, ich wspólnym życiu i o tęsknocie. Kobieta często pojawia się na cmentarzu w Grotnikach, by czuwać nad miejscem wiecznego spoczynku legendy. Jak się okazuje, nie ona jedna. Niemal za każdym razem towarzyszą jej oddani wielbiciele artysty. Jednak ta wizyta szczególnie zapadła jej w pamięć.
W „Pytanie na śniadanie” ekspertka zdradziła nieznane dotąd historie o zmarłej królowej. Cały świat znał ją, jako dystyngowaną damę, prawdziwą ikonę i niepodważalny symbol Wielkiej Brytanii. Tymczasem opowieści zza murów mogą zaskoczyć niejednego fana rodziny królewskiej. Jej rządy trwały 70 lat. Kiedy wstępowała na tron Rosja była pod wpływem Stalina, a za oceanem prezydenturę sprawował Truman. Za jej czasów rodzina królewska rozkwitła, a ona sama stała się symbolem Wielkiej Brytanii. Dziś w „Pytanie na śniadanie” wspominano zmarłą monarchinię. W studio pojawiła się ekspertka w dziedzinie „royal family”. Zamiast klasycznej lekcji historii widzowie usłyszeli opowieści i anegdoty, które pokazały angielską władczynię w zupełnie nowym świetle. Dystyngowana dama? Dumna głowa rodu? A może kochająca babcia, która dawniej, w młodości modliła się o braciszka?
Joanna Przetakiewicz miała prawdziwą przyjemność poznać osobiście królową Elżbietę II. Teraz po śmierci brytyjskiej monarchini wróciła pamięcią do tego wyjątkowego wydarzenia. Zdradziła również swoje przewidywania na temat tego, jak będzie wyglądać pogrzeb władczyni. Bizneswoman bardzo często przebywa w Wielkiej Brytanii, z którą od lat łączą ją sprawy biznesowe. Podczas swoich pobytów w Londynie wielokrotnie miała okazję uczestniczyć w wielu wyjątkowych wydarzeniach. Podczas jednego z nich Joanna Przetakiewicz poznała osobiście samą Elżbietę II. Teraz projektantka mody wyznała, jak dokładnie doszło do tego zdarzenia. Przy okazji wypowiedziała się także na temat śmierci brytyjskiej monarchini i tego, jak może wyglądać jej pogrzeb.
Zenek Martyniuk nie pojawi się na koncercie organizowanym z powodu otwarcia kanału przez Mierzeję Wiślaną. Taką decyzję podjął nowy prezes TVP. Czy to już koniec ery disco polo w telewizji publicznej? Zenek Martyniuk przez lata był jedną z największych gwiazd Telewizji Polskiej. Piosenkarz pokazywał się na największych wydarzeniach stacji, podczas których zachwycał publiczność swoimi występami. Po raz pierwszy od dłuższego czasu na organizowanym przez TVP wydarzeniu zabraknie popularnego piosenkarza. Nowy prezes Telewizji Polskiej zrezygnował z udziału wszystkich gwiazd disco polo, finalnie zaś całkowicie odwołał wydarzenie. Czy to początek końca kariery wokalisty u publicznego nadawcy?
Barbara Kurdej-Szatan zaskoczyła fanów wzruszającym wyznaniem na swoim instagramowym profilu. Aktorka nawiązała do śmierci królowej Elżbiety II i porównała ją do swojej zmarłej babci. Gwiazda jest niesamowicie aktywna w social mediach, gdzie z chęcią dzieli się z internautami szczegółami swojej codzienności. Aktorka często pokazuje, jak spędza swój wolny czas z dziećmi albo zdradza kulisy swojej pracy zawodowej. Tym razem Kurdej-Szatan podzieliła się z obserwatorami niezwykłym postem, w którym odniosła się do śmierci brytyjskiej monarchini, a także opowiedziała jedną z rodzinnych historii. Gwiazda wspomina swoją zmarłą babcię Irenkę.
Od wczoraj w mediach społecznościowych pojawiło się już mnóstwo wpisów upamiętniających królową Elżbietę II. Choć wiadomo, że najbardziej rozpaczają Brytyjczycy, sporo tego typu postów opublikowały też nasze rodzime gwiazdy. Jedną z nich jest Halina Mlynkova. Po wpisie polsko-czeskiej piosenkarki widać, że jest ona mocno poruszona odejściem tak znamienitej osobistości. W jaki sposób ją pożegnała?
Wczorajsza, dosyć nagła śmierć Elżbiety II poruszyła cały świat, nie tylko obywateli Wielkiej Brytanii. Pewną więź emocjonalną z panującą przez 70 lat monarchinią miało też wielu Polaków. Jak się okazuje, jednym z nich jest Piotr Gąsowski, który pożegnał królową, publikując post w mediach społecznościowych na jej temat. Aktor wykorzystał do tego kompilację zdjęć długowiecznej arystokratki, która pokazuje, jak zmieniała się Elżbieta w trakcie swojej kadencji.
Śmierć Elżbiety II poruszyła całym światem. Choć tylko garstka ludzi miała okazję wejść z nią w jakąkolwiek interakcję, to znacznie więcej osób ma z nią jakieś wspomnienia. Jedną z nich jest Kajra, która podzieliła się swoją refleksją na Instagramie. Przy okazji piosenkarka dorzuciła kilka zdjęć, które pokazują, że w przeszłości bywała pod Pałacem Buckingham. To miejsce, jak i postać królowej są dla niej wyjątkowe.
Doda znana jest ze swojego kontrowersyjnego humoru. Już nie raz zdarzyło jej się zebrać krytykę za to, co mówiła. Mimo to jest konsekwentna i wierna samej sobie, dlatego wciąż nie gryzie się w język. Udowodniła to też teraz, przy okazji śmierci Elżbiety II. Wokalistka na kanwie tej tragedii oparła swój żart. Fani piosenkarki mają podobne poczucie humoru do niej, ale te słowa nie przez wszystkich zostały przyjęte z aprobatą. Pojawiło się wiele komentarzy, w których słuchacze dają gwieździe do zrozumienia, że tym razem naprawdę przesadziła.
Biorąc pod uwagę to, że Elżbieta II była jedną z najlepiej chronionych i najważniejszych osób na Ziemi, nie dziwi fakt, że tylko malutki ułamek społeczeństwa miał okazję ją poznać. W tym wąskim gronie znajduje się jednak Ola Kwaśniewska. Dziennikarka jest ewidentnie dotknięta śmiercią monarchini, bo opublikowała w mediach społecznościowych post, w którym krótko uczciła pamięć królowej. Jak napisała, dla niej to koniec pewnej epoki.
Iwona i Gerard poznali się w drugiej edycji „Sanatorium miłości”. W programie było widać, że ich znajomość może być zalążkiem poważniejszej relacji, ale ta umocniła się dopiero po zakończeniu show. Dziś pojawili się w „Pytaniu na śniadanie”, by nieco o niej opowiedzieć. Gdy tylko w mediach społecznościowych programu pojawiło się ich zdjęcie, widzowie wspomnianego wyżej show dla seniorów zaczęli tłumnie je komentować. Wszyscy byli przy tym wyjątkowo życzliwi.
Na Instagramie zawitało zdjęcie, które zachwyciło fanów. Na fotografii sprzed lat Magda Gessler z pokaźnym, ciążowym brzuszkiem pozowała u boku mężczyzny jej życia. Niedługo potem na świat przyszedł Tadeusz Müller. Choć dziś Magda Gessler uważana jest za najpopularniejszą polską restauratorkę i prawdziwy kulinarny autorytet, niewiele osób wie, że karierę zaczynała z pędzlem i sztalugą. W młodzieńczych latach gwiazda była adeptką sztuki malarstwa, mieszkała w Hiszpanii, a ponadto miała niezwykle bujne życie towarzyskie. W tym niezwykłym czasie poznała mężczyznę, który, choć nic tego nie zapowiadało, ostatecznie stał się miłością jej życia. Teraz pokazała wzruszającą fotografię z dawnych lat.
Maryla Rodowicz wbiła się w spektakularną suknię, która zdecydowanie przykuwała wzrok. Kreacja godna królowej polskiej estrady niestety miała swoją cenę, i to wcale nie przez znaną metkę. Gwiazda nie mogła zrobić nawet kroku. Było warto? Krótko skomentowała swój wybór. Maryla Rodowicz zadziwia nas już od lat 60., jako prawdziwa królowa sceny, a także mistrzyni stylizacji. Niemal każda kreacja legendarnej gwiazdy jest szeroko omawiana w mediach. Od „chodzącej łąki” aż po „lady punk”. Pożywki dla modowych tematów dostarcza Instagram gwiazdy. Ostatnio mogliśmy tam zobaczyć kilka naprawdę zaskakujących wyborów. Niektóre budzą podziw, inne bawią lub oburzają. Jednak do ostatniego stroju odniosła się nawet sama właścicielka. Zdradziła, że miała z nią niemały kłopot
Bliscy, fani i widzowie TVP pogrążeni w żałobie. W wieku 84 lat odszedł Edward Hulewicz, wspaniały artysta, wykonawca hitu, który zna każdy fan „Sanatorium miłości”. Do samego końca dzielnie stawiał czoła chorobie i zarażał energią. Głos tego artysty zna każdy wielbiciel „Sanatorium miłości„. To właśnie Edward Hulewicz odpowiadał za kultową czołówkę programu „Bo życie jedno mam”. Choć sam nigdy nie trafił do ekipy Marty Manowskiej, dziś z żalem żegnają go bohaterowie serii.
Joanna Racewicz to doświadczona dziennikarka. Jej kariera zaczęła się rozwijać w Telewizji Polskiej, dlatego dziennikarze spytali ją, czy mogłaby pracować z Jarosławem Jakimowiczem. Jej odpowiedź nie pozostawia wątpliwości. Dziennikarka rozpoczęła współpracę z TVP w 1999 roku. Pracowała jako reporterka w programach informacyjnych „Panorama” i „Teleexpress”. Co mówi o obecnych pracownikach stacji?
Oliwia Bieniuk bardzo dba o to, by pamięć o jej mamie nie przeminęła. Influencerka niedawno promowała film opowiadający historię Anny Przybylskiej, a teraz opublikowała w sieci archiwalne zdjęcie, na którym są razem. Córka aktorki jest na nim jeszcze malutkim dzieckiem. Niewykluczone, że wraz ze zbliżającą się premierą filmu o Przybylskiej, Oliwia będzie publikowała coraz więcej tego typu wspominek. Te z pewnością poruszają fanów aktorki, którzy również za nią tęsknią.
Ania Ziemba bez wątpienia jest jedną z najpopularniejszych osób, które brały udział w ostatniej edycji „Sanatorium miłości”. Chętnie wchodzi w interakcje z mediami i utrzymuje regularny kontakt ze swoimi fanami za pośrednictwem Facebooka. Jak się okazuje, teraz wygląda nieco inaczej niż w trakcie show. Kuracjuszka przeszła metamorfozę, której efekty mogliśmy dostrzec za kulisami Telewizji Polskiej. Na profilu poświęconym programowi PnŚ pojawiły się zdjęcia, na których widać, co dokładnie zmieniło się w jej prezencji.
Właśnie rozpoczął się nowy sezon programu „Nasz nowy dom”. W pierwszym epizodzie poznaliśmy historię Anety i Bartka, którzy wychowują Wiktora. Ich dotychczasowe warunki zamieszkania sprawiały, że żyło im się bardzo niekomfortowo. Ekipa remontowa programu kompletnie to zmieniła. Zaprezentowane pod koniec odcinka efekty mogły wprowadzić w zdumienie nie tylko uczestników, ale także i widzów. Budowlańcy zdecydowali się bowiem na bardzo trudny i kompleksowy remont, który jednak przyniósł znakomite rezultaty.
Fani aż dostali rumieńców. Magda Gessler, cała w czerni, kusząco odsłania ramiona. Czyżby taki widok miał ukochany gwiazdy TVN przed snem? Trudno uwierzyć, że mistrzyni „Kuchennych rewolucji” ma 69 lat! W ostatnim czasie Magda Gessler zawitała do Białegostoku, gdzie w hotelu Traugutta3 miała okazję spotkać się z lokalnymi osobistościami i fanami, a także zorganizować wieczorek autorski swojej książki „Magda”, która okazała się absolutnym bestsellerem. Do restauratorki ustawiła się kolejka czytelników, a na Instagramie lądowały relacje. Wieczorem gwiazda nareszcie mogła się zrelaksować w swoim pokoju, jednak zanim ułożyła się do snu, opublikowała ostatnie zdjęcie z tego niezwykłego dnia. W komentarzach zrobiło się gorąco. Jedna fotografia doprowadziła internautów do wrzenia.
Autorka piosenek dla dzieci nie cieszy się obecnie najlepszą sławą, a to wszystko z powodu jej ostatniej wypowiedzi. Majka Jeżowska podczas tegorocznej edycji Campus Polska skrytykowała swoje rodzinne miasto. Po otrzymaniu pogróżek od fanów postanowiła wytłumaczyć się ze swojej wypowiedzi. Wokalistka pojawiła się jakiś czas temu na wydarzeniu o nazwie Campus Polska, podczas którego rozmawiano na temat różnorodności i tolerancji. Gwiazda wzięła udział w panelu pod tytułem „Jak być bajglem na talerzu pełnym cebularzy — czyli jak dbać o inkluzywności i różnorodność w przestrzeni publicznej” podczas którego posłużyła się przykładem swojego rodzinnego miasta — Nowego Sącza. Chwilę po krytycznej wypowiedzi artystki, zaczęła ona otrzymywać groźby od internautów. Teraz postanowiła wytłumaczyć się ze swoich słów i sprostować niektóre sprawy.
